Skocz do zawartości

whitesand

Użytkownicy
  • Postów

    384
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez whitesand

  1. Skoro mowa o RPG-ach, zaproponuję chwaloną na kilu forach produkcję Battleheart. Potestowałem gierkę dosłownie kilka minut i wygląda obiecująco. Mamy inwentarz, sklep gdzie można kupić wyposażenie postaci, Akademię - gdzie mamy opis czarów, zdolności, a po osiągnięciu 5 levelu możemy powyższe zmieniać. Jest nawet Tawerna, gdzie można rekrutować kolejnych członków drużyny - max 4 postacie (+ 12 w odwodzie). Jak na razie widzę 13 leveli na jednej mapie, każdy level można przechodzić po kilka razy (nie ma ograniczeń) i tym samym masterować zdolności. Przyjemnie.To tyle po kilku minutach obcowania z grą :). Wybaczcie niedokładność opisu i pośpiech - ale mamy obniżkę ceny i chciałem jak najszybciej wysłać stosowny mesydż userom jabłek.

     

    Battleheart (wersja zarówno dla iPada jak i iPhone'a/iPoda)

     

    Aktualnie mamy 36 godzinną promocję, cena spadła o 66% do poziomu 0.99 $/ 0.79 Euro. Brać !

     

     

     

     

     

     

    mzl.guktkimv.320x480-75.jpg

     

     

     

     

    mzl.aknadrap.320x480-75.jpg

     

     

     

     

    mzl.kvztuirl.320x480-75.jpg

     

     

     

     

     

     

  2. Skłaniam się chyba ku Miniaczowi, na razie szukam jakiejś ciekawej oferty. Poszukam jeszcze polecanych przez Ciebie Cinema, chociaż skłaniałem się by podłączyć Mac'a do TV lub kupić coś z Nec'a - jestem über zachwycony monitorami tej firmy. Zobaczymy. Dzięki za info.

  3. A jak wygląda sprawa niezawodności, zauważyłem że modne jest narzekanie na ostatnią, siódmą generację iMaca ? Uzasadnione owe marudzenie, czy to taki trend ?

  4. To teraz moja kolej. Waham się pomiędzy zakupem iMac'a a nabyciem Mac'a Mini. Co byście polecali rozpoczynającemu swoją przygodę z Apple ? Sprzęt będzie służył wyłącznie rozrywce (muza, filmy, net) a priorytetem jest cena, mobilność nie.

  5. Czeka mnie wycieczka do Playa, przedłużenie umowy, a tym samym nowy telefon. I mamy problem. Co wybrać ? Podstawowe wymagania:

     

    - klawiatura fizyczna, najlepiej QWERTY,

    - system operacyjny Android lub nowa Winda,

    - jak najniższa kwota dopłaty za nowy tel.,

    - jakiś sensowny aparat na pokładzie.

     

    Kolejność wymagań nieprzypadkowa, od najistotniejszych do mniej istotnych dla przyszłego użytkownika cech.

  6. Tak, notatki w Penultimate wykonujemy mażąc palcem po ekranie. Owszem, nie jest to optymalna forma zapisywania, ale za to niezwykle urodziwa i wbrew pozorom całkiem przydatna i naprawdę sprawnie przenosząca nasze zawijasy na ekran. Nie wiem czy coś to pomoże, ale jeszcze od czasów Androida używam aplikacji Catch. Idealne narzędzie gdy chcemy coś ważnego zanotować, a co więcej zanotować na kompie, odczytać potem na iPadzie w drodze do pracy lub poprawić w iPodzie lub iPhonie stojąc np. w kolejce. Dla mnie przykładem optymalnego zastosowania Catch jest notowanie adresów na jakie mam wysłać daną przesyłkę, by potem na poczcie odczytać potrzebne informacje i zaadresować paczkę. Lub gdy wyruszam na zakupy, a nie chciałbym o czymś zapomnieć.

     

    Catch

     

     

     

    mzl.fcwptazm.320x480-75.jpg

     

     

    mzl.cmwsnhtp.320x480-75.jpg

     

     

    mzl.ochjocox.320x480-75.jpg

     

     

     

     

     

    EDIT: Penultimate podrożało do 1,59 Euro <_<

  7. WORLD OF GOO

     

    FZeve.jpg

     

    cena 7,99E

    link do AppStore

     

     

     

     

    "World of Goo is a multiple award winning physics based puzzle / construction game made entirely by two guys.

     

    Drag and drop living, squirming, talking, globs of goo to build structures, bridges, cannonballs, zeppelins, and giant tongues.

     

    The millions of Goo Balls that live in the beautiful World of Goo are curious to explore - but they don't know that they are in a game, or that they are extremely delicious.

     

    Mysterious Levels - Each level is strange and dangerously beautiful, introducing new puzzles, areas, and the creatures that live in them.

     

    World of Goo Balls - Along the way, undiscovered new species of Goo Ball, each with unique abilities, come together to ooze through reluctant tales of discovery, love, conspiracy, beauty, electric power, and the third dimension.

     

    The Sign Painter - Someone is watching you.

     

    World of Goo Corporation - Congratulations! World of Goo Corporation is the Global Leader in Goo and Goo Related Product, including World of Goo Corporation Trademark Brand Soft Drink Beverage and World of Goo Corporation Trademark Brand Facial Exfoliating Lotion. Succulent!

     

    Massive Online Competition - Human players around the world compete in a living leaderboard to build the tallest towers of goo in World of Goo Corporation's mysterious sandbox. World of Goo Corporation is contractually obligated to state that everyone is a winner and is enthusiastic to celebrate everyone's tower building opportunities equally. "

     

    World Of Goo to dobrze znany wśród graczy tytuł, który całkiem niedawno zdobył masę nominacji do gry roku 2009.

    Gra miała premierę na iPadzie dziś w nocy i nie żałuje czekania. Mimo iż mam wersję na Mac i Wii osobiście uważam że wersja na iPada jest najlepsza. Nic nie zastąpi własnoręcznego przerzucania glucików na ekranie od posługiwania się jakimś osobnym kontrolerem. Ciekawe, że gra się po prostu łatwiej i bardziej intuicyjnie niż na innych platformach. Wersja na iPada posiada w dodatku coś w rodzaju multi i pełną obsługę Game Center.

    Nic tylko brać i grać!

     

     

     

     

    Cena spadła do 0.79 Euro - niestety promocja obowiązywała tylko do wczoraj.

     

    Wciąż natomiast w promocji jest Resident Evil 4 iPad edition, cena tej aplikacji najpierw spadła do poziomu 0.99 Euro, a teraz Resident kosztuje 0.79 Euro. Niestety jeszcze nie kupiłem, ale opis i screeny wyglądają zachęcająco.

     

     

    mzl.rsmkvyvd.480x480-75.jpg

     

     

     

    Zakupiłem natomiast polecanego przez Texz'a Good Reader'a i niestesty już pierwszego dnia ta aplikacja ujawniła swoją jedyną, ale największą jednocześnie wadę - brak obsługi plików z rozszerzeniem .cbr. Chwilę poszperałem w App Store, przetestowałem kilka programów i z czystym sumieniem, do czytania komiksów w formacie .cbr (także pdf i cbz) mogę polecić Cloud Readers . Kolejnym plusem Cloud Reader'a jest bezproblemowa współpraca ze wspomnianym Good Readerem. W opcjach tej ostatniej aplikacji mamy możliwość wyeksportowania/otwarcia danego dokumentu za pomocą innej aplikacji i o ile Stanza miała problemy, o tyle Cloud Readers wszystko sprawnie "zasysa" i odczytuje. Good Reader + Cloud Readers to dla mnie optymalny tandem komiksowy na dzień dzisiejszy.

     

     

     

    mzl.auxkmxfx.480x480-75.jpg

     

     

     

     

    • Plusik 1
  8. To teraz dwie propozycje ode mnie:

     

     

    Penultimate

    cena: 0,79 1,59 Euro

     

    Penultimate - iTunes preview

     

    Notatnik. Czaiłem się do zakupu tej aplikacji chyba kilka razy, ale kończyło się na fundamentalnym pytaniu: po co mi ta aplikacja ? Notatnik który nie obsługuje klawiatury, a jedynie odręczne pismo oferując ledwie trzy grubości pisaka i bodajże pięć kolorów do wyboru. Skromnie, a do tego zapłacić za to coś trzeba. Moje obawy były chyba jednak bezpodstawne. Chyba, bo Penultimate to wciąż dla mnie ciekawostka, której największą zaletą jest wygląd/design. Notatnik świetnie wygląda, przyjemnie się za jego pomocą notuje, a nasze notatki wyglądają. Tak - wyglądają. Lubicie ładne rzeczy bierzcie w ciemno, bo przecież do konieczności posiadania notatnika namawiać nie muszę. Namawiam jedynie by wybrać Penultimate. Warto.

     

     

    Screen:

     

    mzl.xjbouuzu.480x480-75.jpg

     

     

     

    Neuroshima Hex

    cena: 3,99 Euro

     

    Neuroshima Hex - iTunes preview

     

    I mamy "polski akcent". I to jaki. Znana na całym świecie planszówka autorstwa Michała Oracza przeniesiona w elektroniczne realia. I to jak przeniesiona! Sterowanie jest intuicyjne, grafika doskonała, a sama gra łatwa do opanowania, co nie znaczy że równie łatwa do wymasterowania. Samo moje zapoznanie z Neuroshimą Hex w wersji Lite (darmowa) skończyło się na dwugodzinnej sesji. Dawno żadna gra tak szybko i niezauważalnie nie zjadła mi tyle czasu, mimo że miałem tylko włączyć i przejrzeć zasady i wyłączyć. Nic z tego. Tura za turą, gra za grą i nim pomyślałem by sprawdzić która godzina, okazało się że 15 minut na zapoznanie przerodziło się w 120 minut wyrwane z rzeczywistości. Jak dotychczas żadna gra na iPada nie zasługuje wg mnie na lepszą ocenę. Warto zapoznać się chociażby z demem, w myśl potwierdzenia zasady: Polak potrafi.

     

     

     

     

     

    Screen:

     

    mzl.gisahvcm.320x480-75.jpg

     

     

     

    • Plusik 1
  9. Nie stać mnie na 3G podobnie jak na nówkę lub następcę w najbliższym czasie. Ale to nie znaczy że gotówka całkowicie zdeterminowała mój wybór. 90 % czasu spędzam w robocie lub domu, więc wifi przedkładam nad 3G, a w razie potrzeby mogę udostępniać 3G iPadowi z innych urządzeń.

  10. Ale został najgorszym graczem meczu czy nie ? Bo wydaje mi się że Kamil jakiś spadek formy zaliczył, tylko przy jednym golu miał udział.

     

    edit:

     

    Może jeszcze przy drugim jak do dośrodkowującego nie zdążył, ale to już trochę naciągany przykład.

  11. Wyczaiłem na forum MyApple, sprzedawca zakupił wersję 3G i pozbywał się wersji wifi. Dałem 1600 co jakąś rewelacją nie jest - widziałem egzemplarze które poszły za 1200 plnów, ale na tyle mogłem sobie pozwolić, więc przełknełem cenę i nie szukałem dalej, zwłaszcza że pozbyłem się netbooka, a iPad lepiej wpisuje mi się w przeznaczoną mu rolę. Rolę z myślą o której kupiłem netbooka, ale się zawiodłem.

     

    iPady 1 stanieją po wyjściu drugiej generacji, to nie ulega wątpliwości. Ale czy aż tak bardzo i czy cena ma mi przez to dyktować kiedy dokonać zakupu ? Policzyłem oszczędności i stwierdziłem że mogę pozwolić sobie na kupno, więc kupiłem. A że używany ? Mnie to nie przeszkadza. Na razie :).

  12. Jakoś w okolicy nowego roku przeczytałem sobie "Lennon Remembers". Jest to właściwie opasły wywiad z Johnem (i towarzyszącą mu wszędzie Yoko) przeprowadzony przez J.Wennera, współzałożyciela Rolling Stone. Bardzo dobre czytadło, może nie tyle rzucające nowe światło na Beatlesów, ale odpowiadające na dużą liczbę mitów jakie już w tamtych czasach zdążyły urosnąć wokół grupy. Do tego oczywiście dostajemy możliwość poznania Lennona jako pysznego i przekonanego o swoim geniuszu artysty, z którym jednak często trzeba się w pewnych kwestiach zgodzić. Kawał dobrej publicystki.

     

    Przeczytałeś w wersji angielskiej czy w języku ojczystym, o ile tak też została wydana ?

  13. A ja wybrałem jednak pierwszego iPada. Czekanie na 2 może oznaczać równie dobrze że kupimy go za kilka tygodni lub kilka miesięcy, a jeśli ktoś przez tyle czasu obędzie się bez tego co oferuje iPad, to oznacza to, że powyższy w ogóle jest mu nie potrzebny (to nie moja opinia, ale się z nią zgadzam). Dodam jeszcze kwestię ceny, ja swój egzemplarz kupiłem za pieniądze za które następcy przez następne pół roku od premiery nie kupię.

  14. Fakt. Sam jeszcze kilka tygodni temu byłem zagorzałym zwolennikiem Androida, ale od kiedy dostałem w swoje ręce wytwór z Cupertino i to nie jakiś najnowszy owoc z drzewa Apple'a a zwykłego iPoda, to muszę przyznać że jestem pod ogromnym wrażeniem OeSu na którym przyszło mi w związku z tym funkcjonować. Płynność, intuicyjność i niezawodność to chyba te cechy które zrobiły na mnie największe wrażenie. I o ile iPhone'a sobie nie sprawię, to iPad'a biorę dość poważnie pod uwagę jako następny, pilny zakup.

  15. Dom Zły.

     

    Smarzowski właśnie awansował u mnie do grona reżyserów, a raczej twórców których dzieła będę oglądać bez zbędnego zapatrywania na recenzje czy jakiekolwiek innych opinie. Chociaż już po Weselu było właściwie pozamiatane. Po dzisiejszym, odkładanym seansie filmy pana Wojciecha (zwłaszcza te kolejne) automatycznie lądują więc na mojej liście zakupowej, a na sam Dom Zły nic powiedzieć nie dam, na przekór oklepanej obsadzie nawet, co mnie nie przeszkadzało, ale jako zarzut jedynie na myśl przychodzi. Fabuły nie opowiadam i jako takiej nie recenzuję gdyż nie ma to większego sensu. Trzeba obejrzeć. Klasyk.

     

    9/10

×
×
  • Dodaj nową pozycję...