Skocz do zawartości

dzialkowiec

Użytkownicy
  • Postów

    169
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez dzialkowiec

  1. @mashter - wszystko zależy od podejścia co jest łatwe, a co nie - generalnie chodzi o to, że w chapter challange lecisz od początku z dopakowanymi broniami niż w kampanii - stąd też opinia, że chaptery są łatwiejsze - pod koniec faktycznie oba tryby się wyrównują, ale na początku może być łatwiej w chapterach dla niektórych

  2. dokładnie - TM to nowe doświadczenie, nowe bluzgi :), ja na razie nie ogarniam dwóch bossów na TM - jeszcze gdy trzeba obrobić jednego (MN3), to ogarniam temat, ale jak łupie genshina na MN5 to nie potrafię ogarnąć elizy, której czasami wpadnie do głowy mnie walnąć, czyli skupić sie na dwóch bossach, by łupać jednego i mieć oko na drugiego.

    Ale mam nadzieje, że skoro kiedyś się bluzgało na kampanii a teraz robi się to bez stresu i problemu, to tak samo będzie na team missions

  3. bo z glitchami w NG jest tak, ze nawet i je trzeba sobie wyćwiczyć :) jak byś troche potrenował to by ci poszło.

    Nawet glitch z Momiji w team mission UN2, gdzie ucieka sie poza plansze też trzeba sobie wyćwiczyć - z tym glitchem każdy noob zaliczy ta misje

  4. nie jestem zwolennikiem glitchy, no ale skoro prosisz to jak ubijesz genshina w chapterze 17 to jego ciało jest jakby blokadą dla Elizy - po rozpoczeciu walki z Elą poszukaj ciała i się za nim schowaj. Bierzesz sobie jakąś noobową bron typu scythe i ładujesz w nią ile wlezie, ona cie nie tknie, jesli bedziesz caly czas za ciałem. To samo jest z mostem, jeśli Eliza będzie na nim, nie będzie w stanie cie dashować

    Zamarzanie genshina akurat nic nie daje, bo moze i on nie atakuje, ale jak zaczniesz go atakować to sie rozmrozi :)

     

    Kurde szkoda ze są glitche i szkoda że można się kręcić Rachel - platyn byloby 50x mniej na świecie.

  5. jak masz ochotę, to możemy wieczorem pyknąć MN3 dla wprawy i przypomnienia, może lagów nie będzie

    BTW jeszcze nie widziałem, by ktoś z 23lvl grał w ninje gaiden po jej splatynowaniu :) Jakoś wszyscy, których znam kalkulują sobie trofea inaczej, wolą zrobić 10 platyn zamiast męczyć się dalej z jedną grą :D

    A ja ostatnio grałem z kolesiem, co ukończył MN3 600 razy LOL

  6. @mashter - mam rozumieć, że na MN jedziesz Ele perfektem? :) (bez straty energii). Gdy ona dashuje to trzeba by bronić się nippo, bo nie zawsze da rade zrobić dodge'a a trzymany blok przebije i zawsze trochę tej energii odbierze. Ale owszem, perfekt jest możliwy.

  7. ubić Ele kosą to nie problem, wielu wykorzystuje glitch z mostkiem lub ciałem Genshina - w chapterach zamiast kosy postaraj się zbliżyć do tej pięknej pani i ubić ją mieczami :) gwarantuje niezapomniane wrażenia na początku - w team mission ze sobą kosy raczej nie zabierzesz - ze względu na fakt, iż w story mode grasz sam a w team mission we dwóch to różnica jest w jakim tempie pasek życia bossa spada.

    Wg mnie w story mode czy team missions tak samo jej odpierdziela no i czasami ta dama "oszukuje" (np atakuje partnera, ale jak będziesz blisko niej, to ci także "niechcący" odbierze energie.

     

     

    Edit

    ups - rozpędziłem się do 17 chaptera, a ty chyba 13ty zrobiłeś

  8. Do TeamMission uważam, że powinno się skończyć kampanie i chaptery na poziomie MN - chociażby dlatego, byś uniknął śmierci bossa, gdy nagle ci to kręcenie wypadnie z rytmu - Daniel lub ktoś inny nie będzie w stanie zawsze ci pomóc, gdy będzie młócił przeciwników lub innego bossa po drugiej stronie areny. Nawet najlepszym zdarza się zginąć z rąk Elizki, wtedy musisz wiedzieć jak postawić na nogi gracza a zarazem nie zginąć.

     

    Twirla poćwicz w misji z Rachel, na początku misji masz dość spory plac do treningu. Są różne metody - mniej lub bardziej zaawansowane by się kręcić Rachel. Kręcenie trudne nie jest, ale najważniejsze jest, byś potrafił szybko zacząć się kręcić, gdy wypadniesz z rytmu. Gwarantuje ból palców :)

  9. Zacząłem w tą gre grać 2 lata temu, rok temu zrobiłem platynę. Odłożyłem grę, bo miałem jej dość. Jednak ciągle o niej myślałem i stwierdziłem przecież - to, że mam ten puchar, to nie oznacza, że ja potrafię w tą grę grać.

    Wręcz przeciwnie - noob jestem straszny, na team mission się kręciłem Rachel (raaany, jakie to jest upokarzające!!! Jeszcze nigdy żadna gra mnie tak nie upokorzyła - palce bolały, ślizgały się po padzie) - Powiedziałem sobie, nigdy więcej czegoś takiego robić nie będę. Nie będę się kręcić jak pi...da.

    Zacząłem grać dla funu nie patrząc na jakieś puchary, przechodząc jeszcze kilka razy MN.

    Przecież ta gra ma tyle możliwości - jeśli opanujesz dwa miecze, zostają ci inne bronie, inne postacie - grać można 2000h a i tak nie jest gwarantowane, że osiągniesz w tej grze wszystko.

    Mam 400h na liczniku i co? Wg mnie nadal nie potrafię dobrze grać w tą grę - taki już urok Ninja Gaiden Sigma 2 :)

     

    @mr_pepeush - które team misje ci zostały, no i czy umiesz się kręcić Rachel?

  10. Głównym jego zadaniem jest A, ale jak zrobisz to w określonym miejscu to i B wejdzie. Czasami wychodzi mi też B, no ale to nie problem akurat, zanim to zrobisz on już dawno wystrzela swoje kule. Powodem tego, że zadajesz mu cios w łep jest to, że Ryu spada mieczem w dół kończąc kombo - jeśli trafisz w ziemię, to będzie to A, a jeśli trafisz w łep, to będzie to B

    To, że kombo ci nie wychodzi powodów może być kilka - zły timing, zbyt daleko jesteś od bossa, zbyt wolno robisz kombo

     

     

    Kombo masz tutaj

     

     

    Innym sposobem na uniknięcie spadania Zed'a tego jest kwadrat+x - ale tutaj także timing jest potrzebny - wg mnie lepsze będzie 360/\ jeśli walczysz dwoma mieczami, musisz ćwiczyć, nie ma łatwo :)

  11. Uciekasz na wyspę po lewej stronie, ubijasz Zedoniusa który tam za tobą przyleci, wracasz na wyspę, gdzie była jego obstawa i ich wybijasz (lub robisz to zdalnie z wyspy z łuku) - Przechodziłem pare razy już ten chapter na MN, więc raczej wiem, co mówię. Ranga MN ci wpadnie, nie martw się

  12. Tak, to combo na uniknięcie fireball;a musisz wykonać w jednej sekwencji (ciurkiem :) ) - zrobisz nad nim pirueta w górze i jak spadniesz to Zed skończy swój popis.

    Możesz też, gdy jesteś blisko, zrobić Flying Swallow i wtedy przerwiesz fireball'a - wtedy Zed przysiądzie na ziemi i zacznie ściemniać, że niby jest martwy, jak podejdziesz za blisko to cie fajnie złapie :)

     

    Nie ma różnicy czy to kampania czy ChapterChallange - na wyspę możesz w obu przypadkach uciec - zresztą tak to się robi.

  13. jesli chodzi o shurikeny, to powiem szczerze, nie wiem jak i ich skotecznie uzywac

    na leszczy powiadasz? zobaczysz później tych leszczy (na misji Ayane np) :) nie lekceważyłbym żadnego przeciwnika na MN. Ok, shirukeny działają na przeciwników ze słabą skorupą - bardzo skutecznie ich powstrzymują, gdy ci lecą na ciebie by wyrwać ci serce. spróbuj takiego biegnącego puknąć a się na chwile zatrzyma. Na grubszych działa łuk, wyskakujesz w górę i wciskasz R2 (jednego smoka oszołomisz na chwilę łukiem, co da ci jakąś przewagę niż bez niego) - działa na różowych, czarnych lub smoki, z którymi teraz się bujasz - ta misja jest trochę frustrująca to fakt.

    Na bossów faktycznie nie działają, choć shiruken Ayane dość jest skuteczny w jej misji lub działa nieźle na ręce statuy np na ultimateninja

  14. postaraj się nauczyć blokować zamiary przeciwników z daleka - nie ma znaczenia czy to biały, pomarańczowy ninja, smok czy inne badziewie - próbuj eksperymentować z odległości rzucając szuriken lub strzelać z łuku (R2 w powietrzu) - na pół sekundy zatrzymasz jego złe zamiary i będziesz mieć czas na wyprowadzenie ciosu/izuny itd.

    Przejście MasterNinja z shurikenami jest o wiele łatwiejsze, niż bez nich, a sporo grających o nich zapomina, i tylko macha tymi mieczami na ślepo.

  15. tony satysfakcji - tak mogę podsumować zakończenie trzech rozdziałów na poziomie master ninja :D

    pierwszy ból na MN prawdopodobnie poczujesz w chapterze 5 grając Momiji, potem Ayane :) Nie wiem czemu, ale lubie czytać jak ktoś opisuje/opowiada że ma satysfakcję z przejścia poziomu/pokonania bossa w Ninja Gaiden S2 - ci co przeszli ten poziom trudności pierwszy raz na pewno to rozumieją :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...