Bansai

Ale mi nie chodzi o to ze wysyla pomagierow przez wiekszosc mangi, tylko o to ze kozaczy w trakcie walki, a jak traci przewage to mu peka dupa i zaczyna zachowywac sie jak pizda. A w pierwszym sezonie prawie sie rozplakal jak... Typowy antagonista, wyroznia sie tylko tym ze mu mocno psycha siada jak zaczyna przegrywac i krzyczy DZA ŁORDOOOOO. Kwiik.

@Yano Dio to pizda i pękodup jakich malo (szczegolnie w 1 sezonie). Dodatkowo straszny z niego tchorz i tylko jak wie ze ma przewage to robi z siebie kozaka, a jak tylko ją zaczyna tracic to smuteczek i psycha peka. Internet wybil go tekstem ZA WARUDO z ktorego zrobil sie meme i tyle.

2jke ogrywalem na smoku, ale 3jka bedzie na padziku jak zwierze i co-op z jakims szampanskim kolezka z PSNa (pleju kupuj na premiere co?).

Az trzepawki dostalem. Nie dosc ze uwielbiam W2, o czym bede przypominal na kazdym mozliwym kroku [ http://www.psxextreme.info/topic/96750-w%C5%82asnie-ukonczy%C5%82em/page-114?do=findComment&comment=3223187 ], to nie kojarze gierki ktora by stawiala na zimowe klimaty post-apo, i to jeszcze w Kolorado. Taka mieszanka nie moze sie nie udac.

http://kotaku.com/wasteland-3-announced-will-have-co-op-1787185091 Ponownie klasyczny RPG z naciskiem na fabulke, zamiast pustyni/pustkowi beda zimowe klimaty, tym razem dodadza co-opa, baza naszych rangerow ma tez odgrywac wazna role w rozgrywce. Maja byc tez pojazdy i rzekomo swieze podejscie do tematyki turn-based. Wychodzi jednoczesnie na PS4/XO/PC. DAY FUCKIN' ONE Ale sie jaram

Dla mnie znakomity miesiac, obie gierki beda grane mocno.

Diablo 2, Tetris, Final Fantasy od Vki do IXtki, Chrono Trigger, Chrono Cross. Chcialbym tez napisac Baldur's Gate, Fallout czy Planescape, ale te gry moim zdaniem slabo sie zestarzaly glownie przez UI.

100% na rottentomatoes, lol. Czyli obsadzenie calego serialu murzynami to klucz do sukcesu

No w przypadku Joe to raczej nie ma się co łudzić Tez tak myslalem, ale jak ogladalem teraz ponownie koncowke to niekoniecznie... Mnie bardziej tylko dziwi ze 16 lat pozniej Vito sobie przypomnial o tym ze musi rozwiazac te zagadke xd

kwik

Pamietasz moze ktory to filmik? Bo dla mnie w ogole nowoscia jest ze bedzie tryb symulacji, przywrociles mi nadzieje ze moze nie bedzie tak zle jak sie ten tryb wlaczy.

Juz chyba drugi raz ten filmik tutaj jest wrzucany PG sie nie skonczylo, sa niezaleznym studiem i po prostu musza brac takie gownianie zlecenia na niskobudzetowki [glownie od activision] zeby miec kase na ciekawsze gry. Tak to widze. Jesli Nier i Scalebound okaza sie klapami, wtedy dopiero zaczne sie bac o tych sztywniutkich chlopakow.

Ja raczej bankowo biore, w zeszlym tygodniu 2jeczke przeszedlem na piecu (ultra + physx i te walajace sie szczatki podczas strzelanin = banderas) i tylko sobie przypomnialem jaki ta gra ma znakomity model jazdy (w trybie symulacji lepszy imo nawet od gta 4). Niestety w 3jce widac ze go mocno uproscili, praktycznie kazde auto dupe zarzuca ostro na zakretach zeby piekny i latwy w kontroli drift byl, Hollywood style. Poczatkowo bylem sceptyczny jak zobaczylem ze latamy tylko i odhaczamy bezplciowe cele na mapie, ale ostatecznie calkowicie sie przekonalem do gry jak zobaczylem w niedawnych materialach ze beda tez normalne misje w stylu jedynki/dwojki oraz ze szykuje sie szeroka gama ciekawych postaci. Poza tym ich wersja nowego orleanu do mnie przemawia, dzieki temu dostaniemy miejscowke ze swietnym klimatem oraz z odpowiednim czasem akcji, gdzie faktycznie byl niezly meksyk w 'murice. A wlasnie, no i soundtrack, tez bedzie kosa:

Nie uwierze dopoki nie zobacze gameplayu, 1 art to za malo zeby robic sobie znowu nadzieje.

Na gafie jakis typek z Atlusa pisal ze sa prowadzone rozmowy ale obecnie nie ma zadnej decyzji. Osobiscie bym sie ucieszyl, wieksza sprzedaz, wieksza szansa na reszte gierek w normalnym jezyku.

Ale dwie strony W swojej krytyce OPM jestes bardzo... 'powtarzalny'.

Czy ja wiem... to bardziej gracze leca w (pipi)a kupujac wirtualna kase za prawdziwa kase Rockstar to nie jest fundacja charytatywna czy firma ktora uwaza gry za sztuke i pnie sie w jej doskonaleniu, jesli moga siedziec na (pipi)e, zbijac baki i czasem wyrzygyac jakis update do GTA:O zarabiajac przy tym rekordowo, to oczywiscie ze beda to robic, beda to ciagneli jak najdluzej sie da. Podejrzewam tez ze singiel w VI-tce tym razem nie bedzie motywem przewodnim, tylko online. A z nowym GTA spieszyc sie nie beda, bo zawsze istnieje ryzyko ze multi nie chwyci i stracą obecną łatwą kasiorę. Plus tej sytuacji jest taki, ze moze RD3 wydadza wczesniej, mozliwe ze bez multi zeby konkurencji sobie nie robic, no chyba ze RD:O wymysla i bedzie tuning koni i kupowanie rancza na za(pipi)u. xddd

Juz 2-3 strony temu toczyla sie batalia gdzie lecialy (pipi)e muje i (pipi)nki, nie sadze ze trzeba to przerabiac po raz drugi. Nie podoba sie to sie nie podoba, w przypadku Mejma jednak nie widze potrzeby wracac tu co 2 strony i o tym przypominac skoro juz dosc klarowanie sie wyrazil w statusach i w temacie co sadzi o tej chinskiej bajce.

Tylko zobaczylem nick Mejm w temacie i od razu przeczuwalem ze cos o powtarzalnosci w poscie bedzie, mialbym jeszcze punkty dodatkowe w tej wyimaginowanej zgadywance gdybys o attack on titan cos wspomnial. ;x

O matulu, nowy post w temacie, oby info o drugim sezonie... <info o drugim sezonie> Cudownie.

Wczoraj trafilem na tego gostka: I z tego co posluchalem to gada nawet z sensem. W swoich materialach momentami za bardzo lubi sie skupic na jednym aspekcie ktory mu sie spodobal/nie spodobal i gadac o nim dlugo, ale mimo wszystko ma calkiem dobry wglad w to co gra i fajnie o tym mowi. Koncowka materialu o Half-Lifie szczegolnie mi sie spodobala, bardzo fajnie podsumowual wiele liniowych gier.

Dopoki ludzie beda kupowac dopoty beda odgrzewac tego zdechlaka. Zadna firma nie zrezygnuje przeciez z latwych pieniedzy.

Charyzma i dykcja Gogginsa w polaczeniu z tymi za(pipi)iscie napisanymi dialogami Boyda to mieszanka idealna. Nawet jeden dzien nie minal i juz mi troche brakuje nowych odcinkow. Dzisiejszy obiad bedzie nader smutny jak bede jakies (pipi) ogladal z braku laku.

Da sie, mozna sie nawet bawic bardzo dobrze, a jak, ale w moim przypadku to ostatecznosc, musze miec 100% pewnosci ze nie doczekam sie tlumaczenia.