Il Brutto
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Nintendo Switch 2, preorder i ogólna szajba :]
Treść opublikowana przez Il Brutto
-
Elden Ring
Ja zawsze staram sie rozpatrywac pod katem bossow uwazanych powszechnie za trudnych. Pod tym katem 3 z Namelessem, Stulejmanem, Bracmi i moze nawet kilkoma innymi, jest statystycznie trudniejsza od takiej jedynki ktora praktycznie ma oslawionych OnS i nic nadzwyczajnego poza tym. W dwojce to w podstawce zadnego trudnego nie bylo. A w DLC to znowu 3 ma bossow bardzo trudnych.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
The Best of PC, półfinały.
HOMM3 wygrywajacy z Deus Ex? no ludzie kochani
-
Elden Ring
Dobra , gra skonczona, obejrzalem 4 zakonczenia i do platyny tylko jakies itemy mi brakuja ktore pozbieram jak bede mial czas. Mozna teraz z czystym sumieniem zabrac sie za podsumowanie. Najpierw odpowiedz na kilka pytan. Czy to sa najlepsze soulsy? Nie. Czy to sa najlatwiejsze soulsy? Nie. Czy formula open world wyszla serii na dobre? Nie. Czy to mial byc jakis uklon w strone casualowych graczy? Nie sadze. Mowie tu o serii bo uwazam te gierke za Dark Souls 4. W pewnym sensie to miala byc ewolucja ale skonczylo sie na ewoluowaniu najmniejszym kosztem. Malo sledzilem informacje przed premiera ale zaczely do mnie dochodzic jakies tam opinie i przed sama premiera tak jak wszyscy zostalem uderzony jednymi z najlepszych ocen recenzentow w ostatnich latach. Ludzie rozplywali sie nad gra jakby to byl najwiekszy mesjasz, po czym okazalo sie ze oni te recenzje pisali po 10h gry i boja sie skrytykowac cokolwiek bo ludzie beda sie smiali ze sa slabi. Pierwsza rzecz jaka obiecywali to byl ulepszony system walki. Nawet ktos postowal w temacie recenzje gdzie jakis youtuber soulsowy sie rozplywa nad mechanika ze wszystko jest najlepsze ze wszystkich gier From Software. Koniec koncow dostalismy kalke DS3, ze skokiem z Sekiro, specjalnym atakiem nakladanym na bronmozliwosc walczenia na koniu. I to tyle, warto dodac ze te Ashes of War kompletnie niszcza balans rozgrywki i wyzwanie a sa tylko dodatkiem do juz przesadzonych itemow i magii. Bo takich itemow ktore niszcza wszystko dookola i zamieniaja gre w spacerek nie bylo nigdy, Blashpemous Sword, Moonveil, Sword of Night and something juz same morduja wszystko jednym strzalem a co dopiero w polaczeniu z np. Azure Comet. Bodajze ten sam gosc co wyzej rozplywal sie nad systemami ulepszen, ze sa swietne i najlepsze w serii. W rzeczywistosci dostajemy kolejne niezbalansowane dziadostwo. Dwa typy kamieni gdzie jedne ulepszaja do +25 a drugie do +10 przy czym do tych pierwszych trzeba prawie 100 kamieni a drugich tylko 10. Po co komu +25? Trzeba bylo zostawic te gora 15 i nic by sie nie stalo. Najwieksza role po broni w customizowaniu buildu odgrywaja talizmany na ktore sa 4 miejsca. Zaraz na poczatku gry mozna znalezc takie ktore doslownie daja po 15-20 lvl za darmo (tyle bonusow do atrybutow). Gdyby nie byly takie mocne to bylaby fajna rzecz. Armor jak zwykle nic nie daje w tej grze. I tak ubrani idziemy sobie zwiedzac swiat i walczyc z bossami. Po pierwsze zwiedzanie tego swiata bylo fajne na pierwszej mapie, gdy wszystko jeszcze bylo nowe i nie dawala sie we znaki powtarzalnosc. Fakt ze ten swiat jest bardzo pusty, jest malo interakcji, malo NPC, zazwyczaj eksploracja nie wynagradza gracza. Po calej mapie, ktora swoja droga jest ogromna, rozsiane sa dungeony ktore maja taki sam schemat, na poczatku sa drzwi zamkniete i trzeba dobiec gdzies na dol otworzyc dzwignia i dostac sie do bossa. Kopalnie sa pewna wariacja, nie ma dzwigni tylko sie idzie do bossa. I tak do usranej smierci. Recycling bossow spory, z niektorymi walczymy po 3 razy, sposrod tych pobocznych zaden nawet nie zapadl mi w pamiec. Dla mnie ten system to takie nieudolne polaczenie Bloodborne i DS2, gdzie byly powtarzalne lochy kielicha a przeciwnicy tacy marni jak te smiechu warte bossy z dwojki. Mieli z tych gier czerpac co najlepsze a doslownie wzieli to co najgorsze. Same lokacje wygladaja srednio, te fabularne zazwyczaj dobrze, mam na mysli te bardziej zamkniete jak akademia, zamek Stormveil, stolica itp., najgorsze jest to ze kompletnie porzucono system skrotow znanych z serii. Nie jestem w stanie nawet powiedziec czy gdzies byl chociaz jeden. Bossowie fabularni zazwyczaj zrobieni bardzo dobrze, zwlaszcza na poczatku bo na koniec wyglada to, przynajmniej dla mnie slabo, zwlaszcza zawiodlem sie koncowka. Tutaj warto napomniec ze gdyby gra nie miala tych OP itemow i czarow, albo gracz chcialby grac np. czystym str buildem ewentualnie quality, to bylyby to najtorudniejsze soulsy. Tacy bossowie jak Malenia, Malekith, Godskin Duo, Mogh, Radhan to dla melee poziom jaki zazwyczaj jest w DLC. Tym razem jeszcze im pododawali chamskie zagrania jak oneshotujace ruchy, niektorych nawet nie da sie uniknac bez specjalnych itemow. Dlugie combosy w poprzednich grach raczej nalezaly do rzadkosci, tutaj wielu bossow ma po 5-6 ciec z nieregularna szybkoscia przez co trudno ich uniknac. Fabula za to jest slaba. Nigdy nie byla mocna strona serii, raczej zawsze chodzilo o klimat ktory tutaj sie dodatko rozwodnil w open worldzie, ale po skonczeniu gry to nawet nie pamietam o co tam chodzilo. Juz po rozpoczeciu po kilku godzinach biegania po mapie zapomnialem w sumie co ja tutaj robie. Ktos powie ze zawsze tak bylo, no bylo ale jak juz wybrali taka formule to mogli to jakos dodatkowo wzmocnic zeby gracz mial cel. Poboczne questy to w ogole inna bajka, w otwartym swiecie zrobienie czesci z nich jest praktycznie niemozliwe bez poradnika, tradycyjnie zaleznosci, brak wskazowek (co innego jak masz korytarzyk ale co innego jak masz ogromna mape), toporna mechanika typu porozmawiaj 3 razy z resetowaniem lokacji zeby popchnac do przodu. I tak sie te wszystkie rzeczy zlozyly na to ze sobie biegalem i jeszcze do mniej wiecej 30 godziny probowalem to eksplorowac ale pozniej juz zaczynalem olewac wszystko i tylko bieglem do przodu zeby dotrzec do konca. A na koncu jak zwykle tanie lokacje i gangbangi. Skonczylem w 60h. Nie mam zamiaru nawet zaczynac NG+, jestem za bardzo ta gra zmeczony, troche sie nawet czuje oszukany ze mial byc mesjasz a cala para poszla w gwizdek. Mam nadzieje ze porzuca te formule kompletnie i nigdy nie dostaniemy kontynuacji ani czegos podobnego. Jakbym mil to uczciwie ocenic to dla mnie jest to takie 7 maksymalnie dlatego ze lubie formule, ale nie ma podjazdu ani do Sekiro ani BB, lepiej nawet znioslem powtarzalnosc Niohow.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring Pytania Spoilery wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc!!!
Teleportem po bardzo dlugim quescie pobocznym.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Elden Ring Pytania Spoilery wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc!!!
ja wlasnie biegam po tym Elphael i juz mam dosyc tej gry, chyba zrobie przerwe na tydzien
-
Elden Ring Pytania Spoilery wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc!!!
to sie nazywa Grand Lift of Rold a nie Sol. Sol to jest zamek w tej lokacji.
-
Elden Ring Pytania Spoilery wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc!!!
Pierwszy medalion otwiera winde z Liurni do Altus Plateau, dwie polowki sa w losowych fortach. Drugi i trzeci medalion otwieraja te sama winde w stolicy prowadzaca do Mountaintop of the Giants ale kazdy w inna strone. Jeden dostaniesz od soulkeeperki w trakcie fabuly ktory prowadzi do zakonczenia, drugi musisz znalezc sam i pierwsza polowe dostajesz od dziada ukrywajacego sie jako dzbanek a druga po pokonaniu bossa w lokacji do ktorej dojdziesz otwierajac winde drugim medalionem.
-
Diablo II: Resurrected
mimo ze znam wszystkie itemy w grze na pamiec to czytajac te polskie tlumaczenia mialem problem ze zrozumieniem co jest co ja mimo 300+ godzin nadal nie mam enigmy a najwyzsza runa jaka widzialem to Sur w ogole jezeli chodzi o gore to masz wszedzie best in slot a na dole wszystko do wymiany (pas, buty i pierscienie) ale latwo byloby znalesc te itemy zwlaszcza w porownaniu do tych co masz na gorze PS. juz niedlugo ladder, prawdopodobnie ostatni tydzien Marca
-
Elden Ring
Dragonbarrow, ognisko przy moscie. Zakladam ze lokacje masz odkryta z ta bestia w kosciele, kieruj sie na poludnie stamtad do ogniska. Masz dookola pelno malych mobow dajacych 1k (lub 1.3k za backstab, zawsze tak bylo ze zabicie po cichu daje wiecej exp w solusach?). Bija mocno ale latwo je ubic.
-
Elden Ring Pytania Spoilery wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc!!!
ja w ogole myslalem ze te polowki medalionu to jest glowna os fabularna i sie skupilem na ich szukaniu na 1 miejscu
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
uwaga zaraz przypierniczy ostatnio sie smialem z pierdolenia ze jak przychodzi kryzys to jedni traca a drudzy wykupuja masowo alke tym razem to juz chyba przyszedl moj czas xD jeszcze miesiac wojny i sobie kupie caly folwark panszczyzniany bo tyle bedzie warta ta waluta
-
Elden Ring
Powtarzalnosc po pewnym czasie sie nudzi. Jeszcze na poczatku jak czlowiek nie wie co go czeka za rogiem to sie gra podoba, ale po obrobieniu 2 lokacji juz wiesz jak beda wygladaly kolejne. Dungeony z bossami wygladajece tak samo, kopalnie z kamieniami do upgradow wygladajace tak samo, koscioly z tymi samymi upgradami do estusa, ten sam vendor gdzies po drodze, wielki dungeon z bossem fabularnym ktory wlasciwie jest jedyna oryginalna rzecza. Jedyne w czym sie ten otwarty swiat sprawdzil to wrazenie spojnosci lokacji, nie mam takiego pierdolca jak w DS2 ze co chwile inne lokacje i kolorystyka, tutaj mimo ze sa praktycznie wszystkie elementy krajobrazowe jak w tamtej grze, to przechodzenie jest bardziej delikatne i nie ma kontrastu.
- Elden Ring
-
Elden Ring Pytania Spoilery wchodzisz na wlasna odpowiedzialnosc!!!
ja planuje sobie zrobic ten backup bo nie mam sily kompletnie na ng+ wczoraj tez cudem wybralem opcje dialogowa ktora nie jest domyslna co odblokowalo jedno z zakonczen, gdybym wybral pierwsza opcje to juz tylko ng+ zostaje. Jeszcze te debilne mechaniki, musisz porozmawiac z npc 3 razy resetujac mape, w zyciu bym na to nie wpadl bo po wyczerpaniu dialogu olalem ja i sobie poszedlem, dopiero przeczytalem w necie ze tam trzeba przy ognisku 3 razy odzpoczac