Il Brutto
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda temat: Clair Obscur: Expedition 33
Treść opublikowana przez Il Brutto
-
Torment: Tides of Numenera
No ja już jestem dosyć daleko i prawdopodobnie niedługo koniec. Gra jednak nie zachwyca. Wszyscy chwalą, że każde zadanie można rozwiązać na kilka sposobów i nie trzeba walczyć, tylko co z tego skoro to sprowadza się do wyboru opcji: [Perswazja], [Zastraszanie], (Atakuj). Opcje inne niż walka powinny być bardziej wymagające i mieć jakieś specjalne wymagania, na chwilę obecną to wygląda tak, że nawet nie trzeba miec jakoś specjalnie ulepszonych umiejętności, żeby poradzić sobie ze wszystkim. Walka jest raczej mało wymagająca, nie sprawia przyjemności. Do tego idiotyczna możliwość ukrycia się w trakcie walki całą drużyną. Towarzysze fajnie się zapowiadali ale wyszło słabo. Nie ma ciekawych dialogów ani interakcji. No i te ściany tekstu pisane na siłę, które budzą uśmiech politowania. Aż wyobrażam sobie jak scenarzysta się pocił próbując wymyślac kolejne porównania w stylu głos wodospadu o wschodzie słońca. Generalnie polecam poczekać aż stanieje.
-
Torment: Tides of Numenera
Da się przejść sanktuarium na Rafie z zadania pobocznego bez walki?
-
Torment: Tides of Numenera
Pierwsze wrażenia takie, że nawet fajnie się w to gra. Miałem obawy po słabym PoE. Niestety ściany tekstu są tak samo przekombinowane na siłę, żeby pokazać "patrzcie jak kiedyś to było a teraz to nie jest, idźcie sobie grać w COD a to jest gra dla ludzi inteligentnych". Podoba mi się, ze nie trzeba walczyć, nie zamierzam tego robić bo mam wrażenie, że system walki jest też trochę skopany. Jeszcze jeden mały minus to towarzysze, co prawda spotkałem dopiero 5 ale żaden jakoś nie przykuł mojej uwagi, gdzie w części pierwszej każdy był ciekawy. Na plus zdecydowanie klimat, już początkowa lokacja przypomina mi Ul. Fajne też są zadania.
-
Torment: Tides of Numenera
Fakt ten interfejs i czcionki są beznadziejne.
-
Torment: Tides of Numenera
Dzisiaj premiera, grał ktoś już? Dajcie znać czy warto czy kolejna "głęboka na siłę" gra jak PoE.
-
Red Dead Redemption 2
GTA 5. Do dzisiaj mam bekę jak pisali na tym forum o kartonowym modelu jazdy gorszym od 4 na podstawie trailera. O małej mapie na podstawie wycieku papierowej mapy nawet nie wspomnę.
-
Red Dead Redemption 2
Trochę śmieszne jest pisanie, że gra pozamiata na podstawie jednego trailera, niektórzy zachowują się jakby to była pierwsza premiera w historii. Schemat jest dobrze znany, za jakiś czas dadzą podrasowany trailer i wszyscy będą się spuszczać "preorder zamówiony uuuu R* ma moje pieniądze w ciemno", następnie wypuszczą gameplay i zacznie się jak zwykle "ale słabo te drzewa wyglądają w wiedźminie trujce były lepsze, patrzcie jak w 16 sekundzie zwalnia, będzie 25fps" a osiągnie punkt kulminacyjny przy launch trailerach "ale mała mapa! ale kartonowy model jazdy koniem! preorder anulowany!!!!". Za każdym razem to samo.
-
Euro 2016 Francja
No całe szczęście, beznadziejni Włosi jadą do domu.
-
Euro 2016 Francja
Boże jeszcze Włosi grający taka padake to wygrają to będzie dramat. Niech już jadą do domu bo za dużo maja farta.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Tak.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Sukkub i doppler w grze występują tylko w jednej misji pobocznej. Obie w Novigradzie, nie ma więcej możliwości, żeby zdobyć z nich mutagen.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Ta walka był prosta poza drugą fazą gdzie grając na najwyższym poziomie ginąłem na 1 hita. Dopiero za którymś razem nauczyłem się robić unik na czas. Teraz gram sobie NG+ i mam 60lvl i wszystko jest tak łatwe, że szkoda gadać.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
W sumie to szkoda jest mi zagranicznych graczy bo tracą dużo smaczków z których śmieją sie Polacy. -podczas zadania z walką na pięści biję się na oczach gapiów a ktoś z boku krzyczy "nie ma takiego bicia, koniec imprezy" -pucybut mówi "sorry taki mamy klimat" Poza tym w zadaniach pobocznych i pewnie wiele innych o których zapomniałem albo których nie odkryłem jeszcze.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Jak chodzi o schematy to dostaniesz zadania od kowala w Beauclair.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Set mantikory jest najbardziej opłacalny z tego względu, że jest najtańszy. Dużo tańszy od reszty arcymistrzowskich. Do tego fajnie wygląda no i ma przyzwoite statystyki. Po drodze można znaleźć jeszcze inne, np. ciężki set z Tesham Mutna który chyba jest niezły.
-
Wiedźmin 3: Dziki Gon
Raczej mało i łatwo je zdobyć. Największy problem to odpowiednie sztaby i blachy.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Normalnie.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Dobra też waśnie ukończyłem. Z takich ogólnych wrażeń: -miała być dłuższa, fabuła zajęła mi około 20h albo coś źlę liczę -sama historia jest niezła ale w sercach i w podstawce były lepsze -bardzo dobre poboczne zadania, dużo nawiązań do rzeczywistości -problematyczne poruszanie się po obszarze ze względu na mechanikę jazdy konnej i powierzchnie poprzecinane ścieżkami, górkami itp. -słabe walki z bossami w poprzednim dodatku były lepsze -ciekawe nowości w rozwoju postaci itp. w stosunku do podstawki A jeżeli chodzi o zakończenie to
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Alchemik w Beaucair ma.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Napisz czy dużo zostało jak jestem w trakcie
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Ja gram około 20-25 godzin i fabularnie wygląda to tak jakby miało już się kończyć, no chyba, że będą jakieś twisty. A przez połowę tego czasu robiłem poboczne questy.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Dostałem komunikat o przełomowym momencie gry i prosiło mnie o zapis bo niektóre zadania nie będą mogły zostać wykonane. Eh, teraz chyba wyczyszczę wszystkie poboczne bo nie chcę nic stracić. Chyba, że ktoś wie które zadania teraz pokończyć?
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Też zdecydowałem się na mantikorę bo mam alch/szermierka. Zielone mutacje są świetne, dużo lepsze niż pozozstałe. Swoją droga odnoszę, wrażenie, że jest mało punktów szybkiej podróży co bywa upierdliwe bo ciężko się tam jeździ konno.
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Mam dylemat jaki set robić. Czy mantikorę, bo jest stosunkowo tani, czy niedźwiedzia, który jest bardzo drogi. Jakoś dużego przyrostu statów nie dają. Ktoś zrobił ten pierwszy?
-
Wiedźmin 3: Krew i Wino
Jak na moje oko to celowali w wieś Odmety i generalnie cały 4 akt z Wiedźmina 1. Nie dość, że obszar wygląda bardzo podobnie, wracają stare potwory, postaci a nawet przedmioty.