Il Brutto

R* z tego co pamiętam potwierdzał, że ma być jakieś 35 mil kwadratowych. Ze zdjęcia nie da się tego obliczyć.

Tutaj masz porównanie map 4 i 5. Propouje zapoznać się z pojęciem skali.

Znalazłem coś takiego, foto oficjalnej mapy: E: widze że nie tylko ja

Może z uwagi na dużą ilość zamówień będą musieli siłą rzeczy wysłać w piątek (a Australii będzie już sobota ). Ciekawe co z tymi którzy zamówili na paczkomat w takim wypadku, dostaną dopiero o północy nawet jak dojdzie w poniedziałek rano?

Jakaś tajemnicza zakapturzona postać może pociągnie grę na +, w stylu niezabijalnego na początku bossa przed którym można tylko uciekać, bez głupiej wyrzynki.

Jak dla mnie to jest wielki plus. W poprzednich częściach gra traciła w pewnym momencie rozmach przez brak zbalansowania fabuły. Najbardziej widoczne w SA, gdzie zaczynamy biednym murzynem w LS a do LV już wjeżdżamy jako boss. Takie typowe od zera do bohatera. Tutaj może być inaczej i mam nadzieje, że od początku będziemy mieli jakąś renomę jako obrabiacze banków czy coś w tym stylu, i od razu będą misje na każdym zakątku mapy.

Mapa dopiero od tej specjalnej za 300. W zwykłej jest tylko sterowiec.

7 kryjówek jak się nie myle. 3 srebrne trofki (po 2-3 wyczyszczone na 1). Kryjówki odblokowujesz jak znajdziesz na mapie z tego co pamiętam.

To nawiązanie do słynnego tekstu kalifornijczyków 'To live and die and LA' i piosenki 2Paca o tej samej nazwie. To poniekąd motto ludzi mieszkających w LA. Ale nie ukrywam, że może też mieć drugie dno, związane z fabułą. Kto wie... Mnie się bardziej kojarzy z "To live and die for Dixie" które było hasłem rednecków z południa.

Było jakieś info od R* ile orientacyjnie ma zająć przejście głównego wątku fabularnego?

Na 100% ten chłopak Cassie będzie zabójcą. Vogel nie, bo był motyw jak otworzyła drzwi i znalazła kawałek mózgu na wycieraczce i obsrała się na miętowo, sama siebie chyba by nie trolowała.

Najlepszy horror - Condemned 1. Jest też 2 część ale gorsza. Dobry też jest Siren. Kiedyś były pogłoski o Fatal Frame HD, nie wiem czy to kiedykolwiek wyjdzie albo czy może jest na PSN do kupienia jako gra z PS2, w każdym razie warto jeżeli jest.

A na to nawet nie liczę Ostatnia gra jaka mnie przestraszyła (o ile można to tak nazwać, raczej trochę zasiała niepokoju) co condemned w misji z manekinami. Wziąłem w końcu obie bo znalazłem dobre ceny. Co jest nie tak z tym sterowaniem?

Warto Silent Hilla Downpur czy lepiej odpuścić i wziąć Hitmana? Na "powrót do korzeni" i całe zapowiadanie za(pipi)istości jak w części drugiej raczej nie liczę. Jest chociaż ciut lepsze niż Homecoming, warto się za to brać, czy czekać aż stanieje do 40zł?

U2 > U3. Nie wiem, może odniosłem takie wrażenie bo grałem od razu po kolei, ale grając w 3 wydawało mi się, że jest monotonne, nie wnosi nic nowego a niektóre walki robione na siłę, żeby sztucznie podnieść poziom. Nejtan Drejk posterunkowy z Rodziny Zastępczej.

Do kiedy będzie ten Hitman za 400 na węgierskim?

Bioshock i Hitman są już przecenione? (pożyczyłem konsolę i nie mam jak sprawdzić).

Jak jesteś fanem horrorów to obowiązkowo: Condemned (szczególnie 1) i Siren.

Ulepsz sobie znak Queen. Z drzewa szermierki najważniejsza jest kontra i unik, redukcja obrażeń raczej mało daje bo i tak trzeba unikać zupełnie ciosów. Do tego jak wyżej: kup sobie mroczny pancerz z I aktu (ja przeszedłem w nim całą grę ale ostatnie walki w tym to była katorga a na nowe nie miałem kasy), na spokojnie można nazbierać materiałów i kasy.

Dishonored. Ale ta gra jest za(pipi)ista. Skradankowy Bioshock. Gdyby był widok TPP to byłaby gra idealna.

Co polecacie za 1500msp? W żadną grę prosto z marketplace właściwie nie grałem oprócz RE4. Jakieś platformówki albo przygodówki warte uwagi?

Zwerbuj Boona w Novac to powinieneś sobie poradzić.

Gierka ukończona. Jak dla mnie bdb, dużo lepsza od 3 części. Fajnie skonstruowana fabuła. To co mi się średnio podobało to mały wpływ atrybutów na rozgrywkę. Zacząłem z 3 punktami siły i kondycji a nie miałem żadnych problemów w walce (inna sprawa to, że Boone jest przesadzony i sam wymiata wszystko zanim zdąże oddać strzał). Najlepszym i najważniejszym atrybutem jest tylko inteligencja i pakowanie w retorykę - większość problemów da się załatwić pokojowo i to jest całkiem fajne. Teraz będę przechodził jeszcze raz bo pominąłem kilka questów pobocznych, zrobię postać bez biegłości w żadnej broni, próbując nikogo nie zabijać jeżeli tylko się da.

Jest w tej grze jakaś droga bez odwrotu podczas robienia questów dla jednej z frakcji? Chodzi mi o to, że...

Tylko po zakończeniu misji jak jesteś w bazie. W trakcie nie można zapisywać z tego co pamiętam.