wronerro

Też wolę glute ham rise

To akurat wróci na Barcelonę

Konsultujesz się z kimś na temat żarcia i treningów? <pewnie nie>

A jak giwery? Coś jak e11 czy te a280 czy jakoś tak, jest?

W niedziele to się idzie do rodziców na obiad lub do kościoła a nie na siłkę. Ja teraz praktycznie większość ćwiczeń polecę 3010

Jak ktoś chce niezłą cpalnie ala wujaszek to polecam zapodać przed treningiem amp citrate. Ko!

Ja też. Na moim żenującym poziomie to turbo strata kabzy.

Kurde, coś ty ten kręgosłup połamany miałeś czy co?

To chyba kurde wolę kupić koksu za tą kasę, ale z drugiej strony brakuje mi nowej giwery

Pytał ktoś?

Bo tutaj amatora, nikt w żyły kreatyny nie wbija. No poza wujkiem bo on to ładna cpalnie odstawia..

Nawet jak motoryka na starość spadnie to Messi jako cf /cam będzie dalej zabójczy a Ronaldo? Ronaldo bez motoryki do śmieci..

Dramat z tymi karnymi..

Walenie do własnej dupy to bardziej narcyz czy homo?

Co nie tak z kolanami? Jakaś kontuzja?

2 dni po ladowaniu 20% białka i 80% fatu w tym olej koko i mtc bo są ketogeniczne

W dzień ładowania 2500kcal? Tyle to może w 1 posiłku miałem.

Kurde, źle to z Wiki porobilismy. Wiki postawił na masę a ja rzeźbę. Ci z podium wyraźniej lepsi od nas. Jak wrócimy do domu to wrzucę fotki. Póki co jedziemy z Wikim na zasłużonego czita w postaci kebsa i pudelka z KFC.

No w fifie szczególnie przy wykonywaniu piątki przez gk to widać ale np gram w Battlefront, diablo, drive club czy uncharteda i nie widać nic.

Już po zawodach. 1. kobik 2. Wujaszek 3. Czezki dejw Ja i kanabis zaraz za podium

Za 15 min, stoję właśnie na back stage"u i zaraz wychodzę.

Ja zaczynam planować w czwartek i kupuje w czwartek lub piątek bo gdybym to miał robić w poniedziałek to by mi psyche roz(pipi)ało.

Żadnego, same wegle do porzygu

Pierniki to same węgle, szczególnie te korzenne, te z czeko coś tam fatu mają. Korzenne chyba z 5g/100g a czeko z 11/100 a oreo na z 70 węgla i 20 fatu z tego co pamiętam. Ogólnie staram się fatalnie trzymać nisko. Ładuje w soboty ok 13 30 bo od 11 do 13 trenuje naczczo. Ogólnie owsianka z bananem zalana muller milsch czy jakoś tak to orgazm. Jak jem więcej posiłków niż te podane wyżej to staram się trzymać ok 50/50 albo przewaga złożonych no i na noc coś prostego. Jak wrócę to pokażę ci moją bombę na jutro dzięki której odslonilem brzuch %-) może to nie Mark fitt ale do gówna jeszcze mi brakuje

Nom, ja ogólnie lecę schematem po treningu białko 30g+carbo że 80g albo paka żelek a potem w domu 80/20 proste, potem 50/50 i 20/80. Między czasie dopycham się jakimś oreo, piernikami i takie tam