Daffy

zgadzam się z przemą.Do paradoksalnie w finale jest bodajże 5 śpiewaków,a wczoraj odpadła dziewczyna z najlepszym głosem z wszystkich.... Do mnie największe wrażenie od eliminacji robią ci dwaj atleci-to w jaki sposób się napinają,pokazują te swoje pozycje jest fenomenalny-będę za nich trzymać kciuki w finale.

w każdej planszy się skacze i ewentualnie przesuwa przedmioty i czegoś chwyta-więcej umiejętności sackboye nie mają .Tyś chyba nie myślałem,że będziesz tam strzelać i tym podobne rzeczy By grać online i tworzyć levele trzeba przejść bodajże 3 lub 4 pierwsze plansze

A ja znowu mam odmienne zdanie do Home niż Arcady.W sumie to pokrywa się ono z werdyktem Old Kyo ,z którym dziś w Home odbyłem rozmowę na temat tej osługi.W chwili obecnej Home rządzi przez pierwsze 2h...potem jest nudny jak flaki z olejem.3 przestrzenie-kolejki do stołów z bilardem i grami arkade(10min musisz czekać by w jakiś automat zagrać) i kompletny brak zajęcia jak już się wszystko sprawdzi.Na billbordach lecą cały czas 3 trailery,w sklepach nie można nic kupić-nuda i bieda. Ale,żeby nie było tak smętnie to jednak wyczuwam w tym projekcie potencjał-niech tylko Sony wrzuci więcej przestrzeni,nowe lokacje(niech wróci automat z mp3 o którym mi mówił Old Kyo),niech różni developerzy stworzą własne miejsca,a transmisje z E3 czy GC będą w realtime w kinach.No i oczywiście niech każdy z nich nie przesadzi z ilością opłat bo trochę się boje,że szykuje się małe przegięcie(np. ilość darmowych ciuszków do naszego bohatera jest śmiesza-z każdego typu po 5 na krzyż) i będzie dobrze. Na chwilę obecną jedyne zajęcie jakie tam do siebie widzę,to rozmowa z kumplem przez HS podczas gry w szachy lub kręgle(te naprawdę fajne) zamiast używania głupiego chata w XMB. aha.graficznie jest ładnie-śliczne teksturki ale np na placu głównym czasem animacja tnie...no i powiesić za jaja kogoś w Sony ,który wywalił PSP jako narzędzie do obsługi Home na rzecz tego badziewnego czegoś

i ja również dorwałem kod do betki z konta US.Obadam jutro czy faktycznie niepotrzebnie Sony władowało kasę w ten twór

Również skończyłem singla-bardzo,bardzo fajny i intensywny. Za to końcówka gry....najlepszy cliffhanger z wszystkich gier w tej generacji (w tamtej generacji rządzi oczywiście zakończenie God of War2)-ciekaw jestem co nam Imsomniacy zaserwują w trzeciej części. Najlepsze misje - San Francisco,Idaho,Chicago

kumuluje(możesz nawet tylko jedną bronię zabić 150,albo np 30 laark,50 frag granate ,a resztę karabinem) przy czym informuje,że w tym carabine 40mm chodzi o jego drugi tryb czyli granatnik pod R2

A czy ma już na forum ją 8 osób by można pograć wspólnie w co-opa?Dziś walczyliśmy z Jakimem i Yetim i na prawdę zacna zabawa(szkoda ,że błąd serwerów ją położył).Podoba mi się ten tryb i jego rozpierducha:).jakby co to dziś po 21 można się umówić-po szczegóły do działu online Islandia wygląda zacnie-zwłaszcza wnętrza bazy i ich tekstury Walka z Leviathanem mega efektowna ale spodziewałem się po niej więcej-przecież kurcze na E3 pokazali 90% walki Myślałem ,że będziemy się z nim dalej bić ps.psx extreme podobno dało grzę 9+ i 10 za oprawę graficzną-można wiedzieć jak to argumentowali bo numeru jeszcze nie widziałem

ktoś chętny na co-opa dziś wieczorem po 21?fajnie jakby zebrało się 8 osób

Gt5P w rozdzielczości 3840 x 2160 i 240klatkach na sekunde!!!!! http://www.gran-turismo.com/en/sp/d2788.html

Już myślałem ,że mam przed sobą ostatni etap ,a tu niespodzianka i gram dalej-na liczniku już ponad 9h.Od Chicago zaprawdę zaczyna się jazda-na ekranie jest mega jatka,w tle flota Chimer lub inny super widok,co chwilę coś wybucha,dziesiątki wrogów-szacun,że gra nawet przez chwilę nie zwalnia.I jest naprawdę ładnie-szkoda ,że w tej części ewidentnie przekolorowali grę,a czasem miejscówki ewidentnie mogłaby pasować do nowego ratcheta jeśli by wycięli z nich Chimery. Ocena samego singla jak do tej pory 8+ ,jest dobrze ale nie rewelacyjnie. ps.dalej nie mogę wyjść z "podziwu" etapu przed Chicago w kanionie-chyba go pisali jeszcze przed premierą Res1

A skąd Ty masz Musiolik info,że dziś ruszy lawina zaproszeń?

http://www.ps3site.pl/o-home-slow-kilka/ Tutaj masz potwierdzenie.BTW jeśli do sylwestra nie odtrzymamy Home to będzie to przegięcie-ojj sony szykuje się pośmiewisko.Dobrze,że nie jestem napalony na Home ,a jedyną fajną rzeczą jaką tam widzę jest darmowy bilard jako fan pool8 z gry-online wirtualnej polski edit.Old Kyo jest aby w miarę na co czekać bo masz betkę?

Home miało pojawić się już na PS2(przyznali się w jakimś z wywiadów) - jednak z uwagi na mało rozpowszechniony online na tej konsoli i problemy z łączami zdecydowali się,że projekt ujrzy światło dzienne na PS3....czyli jednym słowem długo już go robią ,a oficjalnie(tzn była konferencja i zapowiedzieli go) to już chyba z 3 lata

z tego samego newsu z ps3site "Niestety nie oznacza to wcale otwartych beta testów, a jedynie większą liczbę zaproszeń, ale na pewno zbliża nas nieubłaganie do tego historycznego wydarzenia." Morał-czytamy ze zrozumiem i od początku do końca Adamcky widzę,że czekasz na Home dla tego samego co ja- również nie mogę się doczekać darmowego bilardu

Jestem świeżo po misji z resistansową Godzillą-zdecydowanie najlepsza misja zarówno pod względem gameplayu jak i wykonania.Po prostu wow.Żeby nie było tak różowo misja poprzedzająca była okropna.Nierówna ta gra i popieram zdanie Jakima,że mimo wszystko pod względem klimatu Res1 był lepszy.Niby dwójka ma lepszą grafikę,większe walki,lepiej oddaną inwazję ale paleta kolorów jest przejaskrawiona-tak jakby się patrzyło na inwazję prosto z komiksu.Jedynka jednak dzięki większej szarości bardziej do mnie przemawiała. Obadałem też co-opa i multi-Ci co grali w betę wiedzą co zawiera.Ogółem gra jest potężna-trzy tryby zabawy na jednej płytce(choć singiel króciutki -ok 8h zabawy).I choć całościowo niezła to jednak powiem szczerze,że szału nie robi.Dobra rzemieślnicza robota,na pewno nie jest to gra na 9+ jak to ocenili ją PSX Extreme i IGN.I popieram zdanie przedmówców,że tak powinna prezentować się część pierwsza-wtedy mielibyśmy zaiste genialny tytuł startowy.Teraz gdy w nią gram mam przed oczami obraz Killzone2 i nie czarujmy się -z całym uznaniem do Imsomniaców te gry dzieli techniczna przepaść. Btw ta część choć lepsza niż jedynka to jednak tak wielkiego sukcesu jej nie wróżę.Dużo osób kupi-skończy singla,pobawi się w pozostałe tryby i ją sprzeda(tak jak ja).Za duża konkurencja w temacie fpsów.Na bank nie będzie tak jak z jedynką gdzie prawie 2 lata lata po premierze dalej sporo osób w nią gra ps. skandal ,że nie ma w singlu sterowania pojazdami-bardzo mi sę to w jedynce podobało

Po raz kolejny pokazujesz "klasę" na tym forum.Taki to do Ciebie banał to rób sobie te trofea-będziesz miał pewnie jedynego w życiu calaka.I jak szybko się przekonasz zobaczenie 120 historyjek(tyle trzeba do 100%) jest na prawdę mocarnym zadaniem - kilkanaście godzin naciskania X masz z głowy Żal to mi jest Ciebie i Twoich niektórych postów,zresztą dziwie się,że grą się interesujesz jak nie było do niej dema Czyżby zazdrość trochę pośladki ściskała,że się nie załapałeś(a wg mnie dalej chyba idzie trofea robić choć głowy za to nie dam)

Dokładnie, ta gra ma bardzo fajny klimat. Nie pamietam nazwy levelu, ale zaraz po zestrzeleniu naszego statku lądujemy w małym miasteczku. Wszystko opuszczone, pełno krwi, słychac tylko muzyka z radia, i wszędzie pełno kokonów. Na początku myślałem, że to są kokony obcych do momentu gdy przy jednym domu stałA buda, a w środku niej kokon, kieruje broń w lewo, a obok huśtawka i piaskownica, a obok nich dwa małe kokony... ostro Ogólnie klimat inwazji jest wszechmocny, wielkie statki na niebie, jakieś dziwne rzeczy powbijane w ziemie, ogólne zniszczenie. Chetnie bym zobaczył film na podstawie tej gry. Klimat przez duże K. Walki z bossami super- Ogółem grając w tą grę czuje czasem klimat z Dnia Niepodległości(jakoś te niebieskie podświetlenie wielkich statków Chimer przynosi mi na myśl krążowniki z filmu) i Żołnierzy Kosmosu. Szkoda tylko,że singiel ewidetnie krótki-spokojnie do łyknięcia w 8-9h

Jeśli maszynę kroczącą z Islandii nie uważasz za bossa(bo z nim jako takiej walki nie ma) to jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu w fabule.Ja dziś rano pokonałem drugiego bossa.Podobnie jak pierwszy-walka i widoki robiły ogromne wrażenie.Do tego cały czas jest płynnie.Nie no bardzo ładna gra,oczywiście jeśli ktoś lubi i toleruje specyficzną paletę kolorów tego tytułu.Największe wrażenie na mnie robi płynność animacji.Przyczepiłbym się jedynie do cieni z latarki,że czasem obok super tekstury jest druga rodem z ps2 i braku efektu wody spływającej po ekranie(o to aż się prosi biorąc pod uwagę fakt,jak często jesteśmy w wodzie).Do tego nawet kilka razy można się wystraszyć(przynajmniej ja się parę razy spiąłem podczas etapu kończącego się walką z drugim bossem).

Coś w tym jest-większość leveli to zadania by zdobyć 8 trophies i na tym się większość ludzi skoncentrowała jako najszybsza droga do zdobycia pucharków.Mało jest naprawdę wybitnych twórców i leveli(jak np ten Japończyk co zrobił libidiusa,tetrisa,i kopie guitar hero). Lagi to już osobny temat-miałem szczęście,że parę razy w 4 nie lagowało i zrobiłem zadania zbiorowe w The Bunker i Colector's Lair bo w tych levelach jak w żadnych innych liczy się precyzja.Czasem serio trafi się taki dzień ,że nie da się grać w multi.Od bety ,którą posiadałem nic się nie zmieniło .Jedynie ostatnio serwery cały czas działają-w okolicach premiery nie było to takie pewne Sony tak spier%&* najważniejszą rzecz w LBp czyli kominikację między graczami-przecież do tego jest stworzone LBP

Tak dorwałem sobie dzisiaj Res2 i pykam sobie w single player.I pierwsze co rzuca się w oczy to o wiele lepsza grafika niż w becie multiplayerowej....chyba wiecie do czego bije...jeśli Killzone 2 beta tak się prezentuje to singiel zmiażdzy .Ojj jestem ciekaw nowego levelu.Przypomne jeszcze jeden z cytatów twórców,kiedy Ci prezentowali pierwszy raz dzienny level znany wszystkim- "dotychczas nie pokazaliśmy Wam naprawdę epickich walk w K2-zamierzamy je zaprezentować w najbliższym czasie".Oby ta grudniowa niespodzianka/level pokazała nam co to znaczy epickość wg GG i K2

Dziś dorwałem w końcu resa2,jestem pod koniec 3 aktu. Jest dobrze ale bardzo podobnie do jedynki-schemat gry w single player pozostał ten sam-jest liniowo i intensywnie.Baa ta część jest jeszcze bardziej nastawiona na akcje niż cześć pierwsza.Chimery wyskakują dosłownie co chwilę i nie mamy czasu na nawet chwilkę oddechu.Jestem po pierwszej walce z big bossem i jestem pod wrażeniem-zobaczymy co będzie dalej. Grafika-jest spora różnica względem pierwszej częśći,więcej obiektów na ekranie,większa widoczność,zdecydowanie lepsze tekstury,ładna woda itp.Ale jednak nie jest to na pewno gra,która oprawą powoduje szczękoopad(choć przebłyski ma-np pierwsze spotkanie z flotą Chimer w San francisco)-dalej zdarza się trafić na słabe tekstury,są bugi graficzne,wszelakie auta wykonane są beznadziejnie,cienie z latarki nie są w realtime-zastosowano słaby chwyt.Na chwilę obecną daje oprawie mocne 8/10 z uwagi na to,że jest idealnie płynnie i nawet przez sekundę jak do tej pory nie miałem problemu z spadkiem animacji albo vsync.No i singiel zdecydowanie ładniej się prezentuje od bety multiplayera co chyba jest oczywiste. Fabułą-dopiero się rozkręca ale i tak już widzę,że nie bedzie najwyższych lotów-jakieś to takie nieskładne i chaotyczne,a Imsomniac dalej nie ma pomysłu na Hale'a-słabiutki główny bohater. Zobaczymy co będzie dalej,na chwilę obecną tyle na szybko-lece dalej bronić US przed inwazją

hehe Dr.Czekolada wtedy komentowałem na swieżo po trailerze i wierzyłem ,że jest to osiągalne na PS3.jednak jak się okazało potem byl to target render.Prawie 3,5 roku minęło i jednak z tego co widzimy założenia renderu zostały osiągnięte(oczywiście graficznie dalej render lepszy).Bądź co bądź czekamy na poczatek grudnia i ten news ,a potem do lutego

Ja od początku podobnie jak Jacobbs jestem spokojny o ten tytuł.Od momentu słynnego rendera wiedziałem ,że dostaniemy nowego króla i grę,o której będzie się rozmawiało latami.Ale po raz kolejny powtarzam-niech nikt się nie nastawia na REWOLUCjĘ-grafikę jak w produkcjach Pixara i cudy w gameplayu jakie jeszcze w grach nie było.Killzone 2 to przede wszystkim najbardziej realnie oddany klimat wojny s-f w oprawie na jaką stać PS3 - niech nikt nie oczekuje od niej drugiego FFVII.Mam nadzieję,że K2 w jakimś małym stopniu przekona inne firmy,że warto długo robić gry i je doszlifowywać w każdym calu-bo mam wrażenie ,że większość gier robiona jest hurtowo i twórcy mają w (pipi)e dopracowywanie. Jeśli już będzie demko K2 to wg mnie na 100% dostaniemy te pre-alpha z tej wszędzie pokazywanej planszy(czyli tej nie nocnej)-mi to i tak wystarczy Luty 2009 będzie gorący,ojj będzie

W najbliższych dniach wyjdzie patch do fify 09-pełna lista z mian w linku http://forums.electronicarts.co.uk/fifa-09...date-notes.html Czyli wszystkie bugi mają być naprawione- nie będzie cyrków z przywilejem korzysći,z dziwnym gapieniem się obrońców na górne piłki(jak mnie to w meczach online wkurza,że zamiast obrońca biec do napastnika to się gapi na górną piłkę ,a tamten go mija) oraz problem a znimacją na stadionie 23 maja(yes,yes wreszcie sezony Ruchem Chorzów w polskiej lidze )