Masorz

C0rwa prawie jak w Sewiku. O nie, właśnie zdałem sobie sprawę, że przekląłem ;{

Tak średnio Bartku. Pomijając fakt, że krótki, to jeszcze te zwolnienia niepotrzebnie wybijają z rytmu.

Ale to jest taka niespodzianka i fajny motyw a Ty go rujnujesz innnym. Powtarzam, ospoilerowanie na forumku nic nie kosztuje i zajmuje parę dodatkowych sekund.

Widziałem spusty i oceny typu 90 na mc. Próbowałem dawniej starszych albumów, ale niezbyt to do mnie trafiało.

Tak ciężko było zakryć?

To jest tiszert.

Był w złym stanie, ale też udawał na dużo gorszego. Fakt faktem, że trochę przegięli.

Jeszcze chciałem dodać, że na początku trzeciego odcinka mamy pokazany montaż jak Ray dochodzi do obecnej formy, a to mogło trwać z miesiąc na spokojnie. Akurat by wystarczyło, żeby Mickey się pozbierał również.

Ta zupka z fajek widocznie dała taki motyw, w końcu Mickey siedział 20 lat to zna nie jedną sztuczkę. Nowy odcinek znowu bomba i ta ostatnia scena z Sandy XDDDD

Pewna mieszkanka Bułgarii chyba zakupiła, aby ostrzec forumka.

I co jeszcze lepsze, słabo mówi po hiszpańsku. Niedługo startuję z Narkos Mehiko

Jeszcze się nie odważyłem oglądać tego sezonu, to ciężko się wypowiedzieć. W sumie tylko 8 odcinków, muszę to przemyśleć jeszcze raz

To ja już wolę śmierć Franka, niż żeby grał go ktokolwiek inny. Nawet epizodycznie.

Podkład mógłby być lepszy, bo trochę gejowy jest .

Kurła a ja tego dorwać nie mogę. Od siebie polecam Nie jest bardzo słodkie, ale sam nie biorę nigdy więcej niż jedno.

Znalazłem jedną na ps4 w pudełku za 339 zetta. Ciężko o wersję fizyczną, sam zadecyduj jak wydać hajs.

Pierwszy season pass jak dla mnie do zaorania (postacie pokemony jak Geese czy Noctis nikogo), ale na drugi się skuszę (Ania , Lei, może Negana nie spieprzą, chociaż on to się do Mortala nadaje z tym bejzbolem) jak będzie promocja.

Będzie 7.sezon: https://screenrant.com/agents-shield-season-7-r O, wow!

Pierwszy sezon Castlevanii był okej, natomiast drugi to yebana porażka. Dlatego bym się wstrzymał z entuzjazmem co do kolejnych animacji, tym bardziej ekranizacji gier wideo.

Nawet ja zaorałem to guwno i nie oglądam. Odcinek z Lexem trza będzie zaliczyć i porównać do Rosenbauma czy Spaceya.

Chciałem Wam polecić serial, o którym prawdopodobnie nikt nie słyszał a jest świetny i można go obejrzeć na Amazon Prime. 'Sneaky Pete'. Producentami i pomysłodawcami są David Shore (House M.D.) oraz Bryan Cranston. Głownym scenarzystą jest Graham Yost, czyli twórca świetnego 'Justified'. Giovanni Ribisi gra tutaj con artist, czyli kolesia, który całe życie odwala jakieś przekręty w celach zarobkowych. Wychodząc z pierdla po 3 latach, nie może wrócić do brata bo ściga go bandzior Vince grany przez Waltera White'a. Postanawia więc podszyć się pod kolegę z celi, którego nie było w domu rodzinnym u dziadków przez 20 lat. To jest punkt wyjściowy fabuły a sam serial to bardzo przyjemne połączenie komedii, dramatu i sensacji. Sytuacje, w których znajduje się Pete są przerąbane dla niego. Zwykły problem może okazać się śmiertelnym zagrożeniem, podczas gdy on próbuje nie spalić przykrywki. Wciągnąłem się niesamowicie i zaraz kończę drugi sezon. Jeszcze nie wiadomo kiedy następny, ale powinien się pojawić najpóźniej na wiosnę. POLECAM.

Jak ktoś ogląda obecny sezon 'Apocalypse' to niech da potem znać, czy warto było.

Recenzje chwalą Mexico i piszą, że trzyma poziom poprzednich. Średnia na Metacritic to 84/100 o_O'