Masorz

Odkąd wylądowałem na Tau Volantis, też mnie Dead Space 3 zaczyna wnerwiać. Ale ostatecznie wypowiem się po ukończeniu.

No wszyscy Ci sami członkowie od 2006, więc your argument is invalidą. Ależ oczywiście, że wbijam.

Nr 1

https://www.youtube.com/watch?v=xDdVPY4kPzU Powrót po 7 latach i od razu sieją zniszczenie \m/

Mnie rozwaliło od pierwszych minut i nie puściło aż do samego końca, do TEGO ostatniego ujęcia.

No za 49 lat mamy pierwszy kontakt z Wolkanami

Cholercia, szykuje się mocny sezon i widzę, że Quinnowi włosy odrosły po zdjęciu kodu kreskowego.

Akurat nie chodziło mi tutaj o kosmituf, tylko o piękną z założenia wizję przyszłości, gdzie ludzkość wyeliminowała większość chorób, korupcję oraz głód. Stworzyła światowy rząd, potem Federację Zjednoczonych Planet i Gwiezdną Flotę. Skupiła się na eksploracji kosmosu. To piękna wizja, inna sprawa, że przy obecnej mentalności chyba niemożliwa już do osiągnięcia.

Jak odpaliłem trójkę we wrześniu 1998 chyba roku, to nie wierzyłem co się wyprawia na ekranie i że psx tak gładko ciągnie to wszystko. Ech. Ale dośc wspominek, Tekson kupisz ps4 i będziemy nakoorviać w 7mkę.

O, idę se zagrać bo już prawie doszedłem do Oilevert.

Ja z tymi Trekami to na serio, tylko że ta wizja przyszłości jest 'trochę' lewacka.

Cloud Atlas.

*siatkówka

Star Treki kinowe.

Luz, ale musiałem sprowokować ;]

no to po FF9 uderzam w Crossa

Nie grałem nigdy w Chrono Crossa, jedynie Chrono Triggera skończyłem raz (10/10). Dużo dobra na mnie czeka?

Czekam ogromnie, mam nadzieję, że fabułę popchnęli chociaż z 10 lat od 6tki, ale wtedy Heniek by miał ponad 8 dych na karku. Ciekawe, czy Kazumi będzie grywalną postacią?

Conde Petie jak dla mnie niesamowicie urokliwe, i te ludki ze swoim 'Rally-Ho!' oraz ceremonią zaślubin Cmentarz w Black Mage Village też GOTY. Nie byłem w Daguerro no ale moim Niebieskim Narcyzem chyba nie idzie tam się dostać

Tak samo skojarzyłem, kochało by się ją mocno <333 Ale Abigail Spencer też przedupera Ach, idę oglądać dzisiejszy epik.

Po 4 odcinkach jak narazie jest mistrzowsko. Jedyne na co ciężko mi patrzeć to chyba farsa zwana małżeństwem pomiędzy Teddym a Tawney. Szkoda mi oglądać jak się dziewczyna męczy z tym idiotą. No i jakimś cudem jeszcze nie zobaczyła się z Danielem po incydencie z końcówki pierwszego sezonu o_O' Dobrze, że Amantha se robotę znalazła, bo tak to się trochę wałęsała bez celu.

No kicz ale taki nie kiczowaty, you feel me?

To daj plusa i niech mój przyjaciel zlotowy Majkelis stopi tematy. Chciałbym ją jako żonę. _M_ co o niej sądzisz?

Fajny teaser, bardzo dużo mówi. Żeby nie było, to ja naprawdę ich lubię, macie rozpierdalator: https://www.youtube.com/watch?v=m9rfy1u5GpE