Masorz
Senior Member
-
Dołączył
Treść opublikowana przez Masorz
-
-
No Gwiezdne Jaja to jest w mojej opinii film co najmniej 9/10, to samo Robin Hood: Faceci w Rajtuzach. Na tym pierwszym umarłem ze śmiechu kiedy no(pipi)a XDDDD
-
Będę kochał Def Metale do końca życia a Ałer Of Penens jest wyyebane w kosmos. Ostatnio Safokejszyn odświeżałem całą dyskę.
-
-
No widzisz, jestem psychofanem trylogii Back To The Future, ale tego jakoś nigdy nie widziałem. To dam szansę.
-
Kończę ten piękny serial, jeszcze mi tylko 3 i pół odcinka zostało. 6ty sezon moim zdaniem wcale jakoś nie odstaje od reszty. Fakt faktem, że wyrżnęli sporo fajnych postaci i teraz obecna załoga już nie jest tak charakterystyczna jak wcześniej. ogqozo coś tam pisał kiedyś, że '3 ostatnie sezony to Keller plus reszta', ale chyba zapomniał, że Chrisa w 5ym i 6ym sezonach prawie nie ma, co też na minus. Kurde, nie wiem co dalej będę oglądał. Są jeszcze jakieś takie starsze klasyki jak Oz, może od HBO? Zdaję sobie sprawie, że jestem gościem, który siedzi w tym temacie ostro, ale może ktoś podrzuci coś czego nie znam.
-
Yakimono to był najlepszy jak dotąd odcinek tego serialu. Napiszę to - absolutna czołówka jeżeli chodzi o odcinki telewizyjnych seriali.
-
Ja sobie odświeżę stare klipy.
-
No chyba można, skoro jest w tym kraju od groma osobników, którzy dają ostro w palnik od np 15ego roku życia. W alkoholizm można wpaść nawet po paru miesiącach od pierwszego chlania.
Ja się od lat nieraz upijam sam i tez nie widzę w tym dużego problemu, skoro przez resztę tygodnia trzymam swoje pijackie żądze na wodzy.
Jakie nędzne zdanie, żeby tylko temat założyć XD
Może Adewale nie jest megagwiazdą, ale przecież po Oz grał w Lost, Hunted a z filmów np Mumia 2, Tożsamość Bourne'a, Killer Elite, prequelu The Thing, G.I. Joe o Thor 2. Powiedziałbym, że jest całkiem znany.
Nie, ale Mam nadzieję, że będą więcej niż 5 minut łącznie.
Z Bluberem gadasz, jak coś miało na laście więcej niż 100 fanów to on nie lubi już. A wracając do Kiss, to najlepsze było te 11 'już naprawdę ostatni raz' pożegnalnych tras koncertowych XD
Coulson nie jest takim człowiekiem, żeby mu na luzaku przyszło, nawet dla dobra sprawy, pozwolić Wardowi
Oglądalność znowu trochę spadła, ale obstawiam drugi sezon za pewniak.
Miałem okres gdy go nawet polubiłem, ale gość robi totalnie nielogiczne rzeczy co chwilę, i zbytnio wyeksponowali jego wątek. No ale przynajmniej rozruszali Saida dzięki temu. Chyba mało kto tutaj wspominał albo w ogóle, ale zarąbistymi postaciami są Busmalis i Rabadow. Obecnie pierwszy xD Nie mogę z typów.
Połowa 5ego sezonu. Cały czas świetnie, ale nie mogę z tego kretyna śpiewaka Omara White. Ktoś powinien go zadźgać.
Od 10ego odcinka gdzieś ten serial sporo zyskał. Twist z ostatniego odcinka nieźle zamiótł. Ludzie na boardach imdb już tworzą teorie, że Ward jest podwójnym, potrójnym a nawet poczwórnym agentem XD
Guinea Pig.
http://uk.ign.com/articles/2014/04/09/amazing-spider-man-2-review 6.9/10 i zarzut, że za dużo villainów. Czyli to, czego niektórzy się obawiali. Wprawdzie to tylko opinia jednego człowieka, ale już tam jakieś rozeznanie daje.
No dobra. Ale żeby tak rażąco zmienić wizualnie postać to chyba nie przemyśleli tego. Chyba, że w książce są jego dokładne opisy i ten nowy aktor faktycznie wygląda jak papierowy oryginał.
Emma podobno słabo, no ale sam nie widziałem, czekam na YIFY albo anoXmous.