Di
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Di
-
Gra przewinęła się w innych tematach, ale zasługuje na swój. Czy warto kupić? Jeszcze jak! Dla niezdecydowanych w eShopie jest demo, które pokazuje kilka prostych plansz. -
Jeśli możesz poczekać ~dwa tygodnie, to chyba będę mógł Ci sprzedać Setsunę. Nie zdążyłem anulować zamówienia z Amazona (czy raczej: wysłali po tym, jak wybrałem opcję anulowania, ale była adnotacja, że mogą się nie wyrobić z anulowaniem), a w międzyczasie zdążyłem zamówić z YesAsia, gdzie nie można anulować, więc za jakiś czas będę miał 2 egzemplarze :(.
-
można było oszukać grę Ja ten Shrine ukończyłem inaczej:
-
-
-
Wydaje mi się, że jeśli komuś gra się dobrze w Zeldę na Joy-Conach, nie ma potrzeby, żeby kupował Pro Controller. Jest trochę wygodniej ze względu na większe przyciski - dużo zmieniają większe triggery, możemy też łatwiej skakać w trakcie biegu - ale poza tym ot, zwykły kontroler. Na pewno nie jest to taka różnica jak przy przesiadce na Wii U z Game Pada na Pro Controller.
-
Jeśli jutro odbiorę swój egzemplarz w x-komie, wypróbuję go i napiszę co nieco.
-
-
-
-
Panie, ja pracuję dziś dopiero od 15 :D. Przyjechałem jak najszybciej, gdy kurier zadzwonił. Jak ktoś chce coś ode mnie, to mówię, żeby sobie poszedł i wrócił o 15:00.
-
Dawno w nic mi się tak przyjemnie nie grało. A dopiero kwadrans minął. Szykuje się ciężki weekend...
-
Ależ te neonowe Joy-Cony są piękne!
-
Pracuję dziś 15-23, ale gdy kurier zadzwonił, że jest z paczką, wystrzeliłem jak z procy i już jadę, bo nie wytrzymam hype'u. Nie zdążyłem nawet nic zjeść, ale co tam - będę się delektował Zeldą .
-
Skąd ta informacja? Napisali tak?
-
Bo to limitka z USA? EDIT: Albo nie :D.
-
ragus, ten dźwięk kliknięcia jest systemowy, a nie w grze, więc jest odgrywany niezależnie od tego, co robimy :).
-
Możliwe, że głównym przeciwnikiem będzie
-
Przerwa od sztosów w postaci raka oraz najlepszych czipsów, jakie stworzył człowiek.
-
Przeglądałem screenshoty zapisane na PS4 i tak mi się przypomniał cień jednej postaci ;).
-
Po połowie.
-
O ile dobrze pamiętam, to
-
Gra ukończona w całości w hełmie, 9:04. Cóż mogę powiedzieć... Chcę więcej! Grało się wprost znakomicie i pomimo nikłych fabularnych nawiązań do poprzednich części czuć, że to pełnoprawny Resident. W hełmie gra nabiera rumieńców - jeśli macie chociaż okazję przetestować grę w ten sposób, sprawdźcie. A jeśli możecie przejść całość w ten sposób, zróbcie to - naprawdę warto :). Taśmy są super, ale według mnie zmarnowali potencjał.
Ja mam za sobą 7h gry i chyba niewiele mi zostało, bo Gram na Easy, bo nie chcę powtarzać tych samych momentów - gram w hełmie i ze względu na chorobę lokomocyjną nie mogę grać dłużej niż 1h (dziś grałem 1,5h i było ciężko :/ ). @Czoperrr O tym, że figurki powinno się niszczyć, gra informuje Cię stosunkowo wcześnie, tj.
