Ludwes

Szacun za gola z Marokiem, ktory dal trzy punkty, ale "znakomicie" za nic poza golem to troche przesada. Jego jedyny naprawde dobry mecz to ten z Hiszpania. Jaki ten Isco jest irytujący. Za dlugo trzyma pilke, za czesto spowalnia gre i nie zagrywa prostopadlych pilek. Wspanialy technicznie, ale w sumie nie robi nic konkretnego.

wiem, ze Urugwaj zagral dobrze w obronie i wiem, ze Portugalia nie miala jakichs świetnych okazji, ale ja ogolnie wole jak druzyny napieraja, dlatego bylem rozdarty Zlota Pilke dostanie Ronaldo

tak, Patricio popelnil blad

Urugwaj, kur.wa, dramat. Grali jak jakas Islandia. Gdyby nie Ronaldo, to liczylbym, ze Porugalia wyrowna, hehe

Szacun dla niego, bo rzadko sie zdarza, zeby ktos byl w takiej formie w wieku 33 lat, ale Zidane micno go w tym sezonie oszczedzal (i jeszcze to zawieszenie z poczatku sezonu) - zagral w 26 ligowych meczach.

Nie, co ty, Suarez duzo kreatywniejszy.

Byl, podobno bylby gotowy na drugi mecz. Ale juz dobrze, bylo - minelo.

ehh, do wygrania byl ten mecz sampaoli zawalil, bo do chuya jak sie przegrywa 4:2 i do konca zostalo 10 minut, to wpuszczasz dybale, a nie yebanego meze (w ogole kto to ku.rwa jest) obrona Argentyny dramat (Caballero czy Armani to jeden chuy - ewidentnie zyebal przy czwartym golu; swoja droga nie potrafie zrozumiec, dlaczego Sampaoli nie poczekal na wieloletniego pierwszego bramkarza w postaci Romero) Messi w koncowce troche sie ogarnal (mial tez te dwie asysty), ale mogl zrobic wiecej

ale pewnie nie zrobia, skoro nie zrobili po pierwszej takiej sytuacji

pyerdolniety jest, ale jak za takie cos dostaje sie tylko zolta kartke, i to drugi raz, to bedzie tak robil dalej, frustrat zayebany

hehe

Spoko, może dzisiaj ograniczy sie tylko do przecinania akcji, bo pewnie to Francja bedzie prowadzic gre.

Swoja droga Argentyna trzy razy grala w fazie pucharowej MS 30 czerwca i trzy razy mecz konczyl sie karnymi. Czyzby

Jaki sklad Argentyny xd Trzeba sie przygotowac na cofajacego sie Messiego i kilku atakujacych go murzynów. A na skrzydlach Di Maria i Pavon

Przede wszystkim brakuje Mascherano. No ale wiadomo, ze chodzi o srednia.

Urugwaj - Portugalia 0:0 Francja - Argentyna 1:2 Brazylia - Meksyk 3:1 Belgia - Japonia 2:1 Hiszpania - Rosja 3:1 Chorwacja - Dania 2:0 Szwecja - Szwajcaria 1:0 Kolumbia - Anglia 2:1

Casemiro

Nie dwuletniego, ale to juz pewnie wiesz.

najlepszy brazylijski pilkarz

Ja tez nie nazwalbym tego dobrym meczem. Uwazam, ze Argentyna byla lepsza i z Islandia, i z Nigeria. Jedyny mecz, w którym byli gorsi, to oczywiscie ten z Chorwacja, ale co by bylo gdyby Enzo Perez strzelil do tej pustej bramki? Mecze Francji to straszne usypiacze. Byli lepsi w pierwszym meczu i wczoraj z Dania. Od Peru byli lepsi tylko w pierwszej polowie. W drugiej to Peruwianczycy ich naciskali i w mojej opinii zaslugiwali na remis. Jak slysze glosy, ze Griezmann ostrzy sobie zeby na mysl o spotkaniu z obroncami Argentyny (ktorzy sa elektryczni jak cholera, bez watpienia), to mi sie smiac chce. Francuz to jeden z najbardziej przecenianych zawodnikow na swiecie. Urugwaj - Portugalia to bedzie starcie dwoch wyrachowanych druzyn. Urugwajczycy wreszcie zagrali mecz, ktory dalo sie ogladac. Wyszli trzema pomocnikami, a nie dwoma jak w pierwszym i drugim meczu, i wygladalo to lepiej. Oczywiscie byly tez inne powody takie jak: troche rezerwowych zawodnikow, czerwona kartka, no i sama Rosja, ktora mimo ze gra niezle, to to jednak wciaz Rosja. Portugalia to dobra i doswiadczona druzyna. Sa mistrzami w wygrywaniu meczow, w ktorych sa zdecydowanie gorsi, a poza tym maja Ronaldo. Mimo to, typuje 0:0, dogrywke, a moze nawet i karne.

Mieli jeszcze dobra, a nawet bardzo dobra sytuacje, ale Higuain w swoim stylu nie trafil w bramke. Nie bylo tego duzo, ale chocby patrzac na wspomniana przez ciebie pierwsza polowe, mozna stwierdzić, ze jakos to wygladalo. Banega caly mecz gral dobrze, nie tylko jesli chodzi o rozegranie, ale i o obrone. Di Marii to nie ma co komentowac. Koles jest dramatyczny i nie powinien wychodzic w pierwszym skladzie. Mascherano kolejny. Wczoraj w pierwszych 5 czy 10 minutach stracil pilke na srodku boiska (niejedyne straty) i doprowadzil do groznych sytuacji, ktore pozniej naprawil, ale jednak on nie jest na boisku, zeby naprawiac swoje bledy a innych. Nie wychodzi do gry, daje sie objezdzac jak szmata, prokuruje karnego i biega zakrwawiony po boisku jak szaleniec. Niestety bedzie gral dalej. Mimo wszystko uwazam, ze Argentyna jest w stanie wyeliminowac Francuzow, ktorzy powiedzmy sobie szczerze nie graja dobrze. Zeby tylko Kante nie biegal caly mecz za Messim, to bedzie okej.

wczoraj calkiem solidnie to wygladalo; grali bardziej jak drużyna, nie wszystko przez Messiego Banega na duzy plus

No ale tego Meze to mogliby sobie odpuscic. Niech na mecz z rownie przecietna Francje wyjda bez Di Marii (bo nieobecność Mascherano jest niemozliwa, a to co gra na tych mistrzostwach, a przede wszystkim jego wczorajszy wystep, to skandal) i bedzie okej.

Jest. A, dobra, widze, ze nie na powaznie. Prosze wybaczyc, przewijalem posty, bo musialem sporo nadrobic.

sorry, ale takie faule jak ten przed chwila na Griezmannie to powinny byc czerwone kartki chuy biegl za nim przez 50 metrow i tylko czekal na moment, aby mu sie wyebac i go sfaulowac jazda z takimi chamami