Ludwes

to z milosci do klubu

cos w tym dziwnego

Japonia slaba jak nie wiem co

anglicy jedyne zagrozenie, jakie stwarzaja, to ze stalych fragmentow gry dramatyczna gra przeciwko jeszcze gorszej tunezji

imo jesli juz, to trzeba stawiac ma zwyciestwa Belgow jedna bramka, z kimkolwiek by nie zagrali ostatni raz postawiłem, ze wygraja 4:0; takie 2:1 albo lepiej, 1:0, to beda lepsze typy

ale wlasciwie to o co ci chodzi? napisalem, ze francja mnie nie przekonuje i ze ich porazka na mistrzostwach, ktore grali u siebie, to ich kleska i nie sadze, ze ktokolwiek w ich kraju dojscie do finalu traktuje jako sukces nie widze zmiany w ich grze wzgledem euro, wiec uwazam, ze i na mundialu skonczy sie to tak jak ostatnio i tyle

Sorry, ale porażka w finale Euro, u siebie, z taka kadra, przeciwko Portugalii, ktora wygrała na piec meczow jeden, to jest "nic"; maja swietna generacje i nie widze w ich grze czegos, po czym moglbym stwierdzic, ze graja na miare swojego potencjalu, dlatego twierdze, ze problemem jest tutaj Deschamps. Nawet jesli Francuzi jakims cudem doczlapia sie do finalu (wiem, ze za nimi dopiero jeden mecz, ale troche ich meczow widzialem i to nie wyglada inaczej) i w nim przegraja, to nie sadze zeby z perspektywy czasu ktos spojrzal na te dwa finaly, na sklad, jakim dysponowali, i stwierdzil, ze to byl sukces.

Rozumiem, ale jednak porownywanie ewentualnej klęski Neymara na mundialu do tej Ronaldo, jest krzywdzące dla tego drugiego. No przeciez znasz te historie.

nie pierwsza i nie ostatnia wpadka Krecidly

uwazasz, ze to dobre porownanie? Neymar wczoraj mega irytujacy; standardowe, bezsensowne kiwki, ktore sa fajne, ale nie na 50 metrze i przy wyniku 1:1, masa strat, przegranych pojedynkow i duzo plakania tak to wyglada, gdy to on jest najwieksza gwiazda w druzynie, choc w Barcelonie tez to bylo widoczne, ale jednak nie na te skale

Rosja - Egipt 1:1 Urugwaj - Arabia Saudyjska 4:0 Portugalia - Maroko 1:1 Iran - Hiszpania 0:3 Dania - Australia 2:1 Francja - Peru 2:2 Argentyna - Chorwacja 2:1 Nigeria - Islandia 0:1 Brazylia - Kostaryka 4:0 Serbia - Szwajcaria 1:3 Korea - Meksyk 0:2 Niemcy - Szwecja 3:1 Belgia - Tunezja 2:1 Anglia - Panama 3:0 Japonia - Senegal 1:0 Polska - Kolumbia 1:1

Francja wyglada jak na Euro 2016. Imo nic nie osiagna z Deschampem.

Portugalia faworytem?

ale pyerdolenie Messi talent od Boga, a Ronaldo sam na wszystko zapracowal xd

Przejedzie się, bo? Bo pykneli grajaca otwarta pilke Nigerie po samoboju i bramce z karnego?

no chyba nie, jest chuyowy

no nie, bo to takie niespotykane, gdy druzyna prowadzi, a mimo to atakuje dalej swietny mecz, a komentarz jeszcze lepszy

to samo mi sie skojarzylo; nawet przez chwilę myslalem, ze to on

- TO CHYBA VESTERGARD - NIE, TO SZONE

pewnie, ze tak sluchaj, ja wole jak druzyny graja ofensywnie, maja pilke przy nodze, oddaja strzaly sa ludzi, ktorzy doceniaja gre w obronie - spoko, to tez czesc pilki noznej dla mnie Argentyna chciała grac w pilke, a Islandia, z racji kadry jaka posiadaja, musiala ograniczyć sie do stania w 11 w swoim polu karnym jak jakas Chelsea; to nic zlego, ale dla mnie druzyna lepsza byla Argentyna

ale nikt nie jezdzi po Islandii, Jezu Chryste Islandia zagrala madrze i na miare swoich mozliwosci, ale kaman, nie mowmy, ze to byl wyrównany mecz i zasluzyli na remis, bo to inna sprawa.

mersi, szacunek, elegancko wyjasniles o kurde, ale cytowanie dziwnie dziala

lmao

Sampaoli niezla pala. Takiemu Mezie dal zagrac 80 minut, a powinien zejsc juz po pierwszej polowie. Gdzie Dybala? Srodek byl chuyowy i ustawienie Messiego w takim meczu na dziesiatce to nie byl dobry pomysl. Islandia byla wporzo, ale jednak Argentyna w chuy lepsza. Komentarze wychwalajace Islandie pod niebiosa to normalna sprawa, gdy jakis underdog stawia sie dobrej druzynie. Aha, Marciniak, Polaczek yebany, nie odgwizdal ewidentnego karnego na Pavonie, hehe