messer33

Na +5, tak samo jak te co apgrejdujesz z pomocą twinkling titanite.

Polecam spróbować ze schweppes bitter lemon.

To już z górki, w drugiej fazie dostaje tylko nowe ataki dystansowe i ten "wybuch" który mocno sygnalizuje.

Dwójka jest dalej dostępna za free na Origin. Zgadzam się że jak na swoje lata to gra się nie ma czego wstydzić pod względem oprawy.

Nie znalazłem tematu a gra wychodzi już zaraz, ktoś planuje ograć? Bardzo chętnie bym sobie pograł w taką przygodówkę, z tym że wstrzymam się do pierwszych opinii jak się sprawuje wersja konsolowa.

Teksas

Głodnym dobrej singlowej gierki SW polecam odświeżyć sobie kotora2, tym bardziej że wersja steamowa hula jak zloto na nowych systemach bez żadnych problemów. Poza oprawą gra nic się nie zestarzała.

Najlepszym i pewnym źródłem informacji jest wiki fextralife http://bloodborne.wiki.fextralife.com/Bloodborne+Wiki

Jeden z etapów jej questa się uaktywnia chyba dopiero po romie jak dobrze pamiętam, ale nie trudno wcześniej coś przegapić, najlepiej kuknij sobie gdzieś w necie czy coś pominąłeś.

Sorry za posta pod postem, po tygodniu przerwy wróciłem wczoraj do midira i wyrwałem chwasta. Po nauczeniu się czego i jak unikać można powiedzieć że ten boss jest w sumie łatwy :) Jak ktoś ciekaw daję tipy w spoiler

Jak ta gra ma obejmować wszystkie "ery" to naturalnym jest spodziewać się że map powinno być więcej, no ale to jednak dice.. co tam chciałbyś sobie pograć na naboo? oczywiście już wkrótce w dlc. Ja bardzo liczę na sensowne klasy w mp, przydałyby się też walki w przestrzeni. A co do tego single, ta postać pośrodku arta z 1szego posta to pilot imperium, chyba raczej randomowo się tam nie znalazł, czyżby bohater kampanii?

Pewnie będzie jak z Bloodbornem goty i save będzie działał z małą pomocą lub już bez niej, ale warto mieć na uwadze że np save z jedyneczki już nie były kompatybilne z wersją prepare to die. Zawsze zostaje jeszcze kwestia przelevelowanej postaci do atakowania obu dodatków, więc IMO warto sobie zacząć grę na nowo.

Dokładnie olej pajączki, a ten drugi boss o którym piszesz jest na pewno cięższy do pokonania od roma, ale i tak polecam Ci go uprać, poza tonitrusem odblokuje też zakup bolt paper które mogą Ci się później przydać. BTW nigdy nie sprzedawaj broni, szmatek itp - przecież i tak dostajesz za to jakieś grosze.

Pięknie, pytanie tylko czy grać w demko przed fullem bo będzie korcić czy lepiej sobie poczekać ten tydzień dłużej.

Oby tryb multi też doczekał się apgrejdów względem ostatniego battlefronta np podziału na klasy, singla też chętnie sprawdzę jako fan SW ale podejrzewam że gra będzie dalej nastawiona na mp i kampania będzie tu dodatkiem na kilka h.

Zawsze można kupić doładowanie-zdrapkę o nominale 15 zł, w empiku mają.

DS2 Scholar na biedaku już ma prawie betonowe 60.

Odpowiednio wcześnie reagując da się przerwać mu ten atak, ale dokładnie jest tak że jak się do niego przykleisz to nawet tego nie używa.

Order też miał fajny setting i co? Mam podobne zdanie jak Kasias, ciekawi mnie co z tej gry wyjdzie ale nie wygląda to obiecująco jak na razie.

Gra nie zmusza do czytania wszystkich notatek książek itp, ale nie robiąc tego DUŻO tracisz. Srol gierki jest naprawdę fajny.

Dokładnie zbroja to easy mode, nawet nie trzeba się wysilać z unikami bo praktycznie wszystko absorbuje.

Po parunastu podejściach na razie odpuściłem, dawno się taka ściana nie trafiła. Podejrzewam że respec może być potrzebny bo często mnie oneshotuje.

Jak grasz online to inny gracz, offline npc. Walkę można sobie resetować poprzez purging monument. IMO ta walka w obu wersjach, to najsłabszy element z tego dlc.

Skojarz że łatwo się w(pipi)ać na te smugi co zostawia mieczem i peleryną i trzeba dokładnie dusić rolki, u mnie sprawnie poszło jak się do tego dostosowałem. A jak Midir?

Od kiedy zacząłem wlewać rare breeda 101 sporo straciła przy ostatnim spotkaniu:(