drozdu7

A to nie liczą na podstawie ogólnego przychodu? Tu na forumku lubimy się straszyć że zaraz nie będzie płyt, albo którejś konsoli(hehe). Ale jakoś nadal ukazują się wersje fizyczne gier tych które fizyczne miały nie być. I to nawet na Xboxie! Więc nadal jest to spory zarobek, pomimo rynku wtórnego

Ale po co ma mi rozbijać XsX młotkiem jak mi nowy wszystko odpali. Przecież jak ktoś siedzi na Xboxie to dlatego że chce a nie że jest do tego zmuszony. Ktoś chce płacić ponad 300zl za grę to ma do tego prawo, ja nie chcę bo dla mnie to tylko gierki i nawet te mityczne exy od Sony to są tylko gierki, nie mam misji życiowej że muszę wszystko ograć. Dla mnie nawet ciekawszym rozwiązaniem jest teraz dokupić sobie PC handhelda i tam po czasie sobie ogrywać jak coś Sony przeportuje, zostanie sobie to wtedy w bibliotece Steama. Nie wiem, nie każdy traktuje PlayStation jak bożka i że trzeba to mieć za wszelką cenę bo się nie jest wtedy graczem. A takie czasem odnoszę wrażenie. Mnie interesuje tylko żeby MS wydał mi nową konsolę i dbał o to żeby sytuacje jak z Wu Kongiem się nie powtarzały. I tyle

Racja, dlatego miejmy nadzieję że w E-Day wrócimy do starej konwencji

Ale jeśli ktoś np latami zbierał sobie gry cyfrowo to sprawa się trochę komplikuje i ktoś to kiedyś sobie dobrze wymyślił Ja mam tak jak Czoper, mimo wszystko jest ten Gamepass i nawet to że w niedługim czasie pogram w Stalkera, Indiane, CoDa, Awoved a później w Dooma i Fable jest dla mnie wartością dodaną. Nie kupuje gier na premierę za 300zl. Może komuś ciężko takie coś zrozumieć ale z dwóch konsol w domu gdybym chciał lub musiał się pozbyć to sprzedałbym konsole Sony

Nie no kurwa panowie ale to już ostre fantasy że nie będzie kolejnego Xboxa

Ale to Ty masz jakieś wątpliwości że więcej kopii sprzedałoby się na PlayStation? Tak naprawdę jak żyjemy to w historii nie było chyba sytuacji że konsola pozbywa się gier na wyłączność. Nie wiemy jak to wpłynie na samą kondycję konsoli, możemy tylko przypuszczać że po prostu przetrwa bo ma potężne zaplecze. Prawdopodobnie w przypadku każdej innej firmy wieszczyli byśmy koniec, zawijke i skupienie się na wydawaniu gier. A okrutnie ciekawa jest sytuacja z nowym Xboxem. Większość chyba nastawia się na potężny sprzet. A może tymczasem te pogłoski o handheldzie są prawdziwe i to będzie następny Xbox. Po prostu jak najmocniejsze i wygodne urządzenie przenośne z możliwością podłączenia do tv i elo. Próba zawalczenia na tym polu

Jezu ale takie Girsy na Pleju to by było pojebana akcja. Tym bardziej że dużo wskazuje iż zbiegnie się to z premierą nowego Xboxa (nie wierzę że E Day będzie w przyszłym roku).

Teraz w sumie pomyślałem apropos tego co pisałem o sejwach, bibliotece budowanej przez lata itp. to w momencie jak MS umożliwi granie w chmurze w swoje gry to możesz zabrać tą biblioteke wszędzie, nawet na laptopa Pupcia. Znów, z jednej strony świetna sprawa, świetna opcja ale może powstrzymać potencjalnego klienta od kupna konsoli

No właśnie jak ktoś ma biblioteke itp to nie chce jej zmieniać. Tak samo ja lubię swoją cyfrową kolekcję, z moimi postępami i sejwami. To że MS wyda coś gdzie indziej to hooy, ale wolałbym żeby multiplatforme gry nie omijały Xboxa

I to nawet przenośnej

Dużo osób ma też w domu PC więc siłą rzeczy ich perspektywa może być trochę inna. Ale jak ktoś ma tylko Xboxa w domu to może być zaniepokojony przyszłością swojego sprzętu patrząc co odpierdala MS w tej generacji i nie ma w tym jakiejś przesady

Ale chyba zgodzimy się że wewnętrznie musi istnieć ten temat dotyczący najważniejszych marek. Tylko pewnie zastanawiają się jak to ugryźć

Spiderman 2 - każdy wie co to więc będzie krótko co mi się podobało, a co nie. Na plus, jak to u Sony jest to śliczna gra (chociaż nie wiem czy jakiś progres od Morelasa wykonano, mordy napewno z PS4 jeszcze), można latać i robić screenshoty. Jest dużo ładnie wyreżyserowanych filmików, wybuchowe oskryptowane akcje. Jest wreszcie fajny Venom, to najjaśniejszy punkt gry. Tylko. Gameplayowo to jest cały czas to samo praktycznie. Bujanie przyjemne, ale jak dla kogoś dodanie fruwania to jest jakaś istotna zmiana to pozdro masa misji gra prowadzi nas po sznurku, jak w tej szkole. Masa misji sprowadza się do "doleć, klep się z mobami, obejrzyj filmik, klep się z mobami" i to nawet blisko finału. Jest też tu od groma qte, jasne efektownych ale i takich nawpychanych do każdej czynności. Do tego chyba do niemal 60% gry nie ma walki z bossem z prawdziwego zdarzenia Postaci te które są spoko to jest ich mało;) Ale jest MJ xdd ludzie, co to jest za kobitka Zresztą cała fabuła nie ma szansy porwać przez te idiotyzmy i konstrukcję misji właśnie. To tak na gorąco, chaotycznie ale no z butów nie wyrwało 7/10

Jest już jakieś info na ile godzin jest to dodatek? A ten pierwszy to długi?

Oj Paweł nie wiem czy jest sens pakowania się w płyty Xboxowe Lepiej kup na plejce

Może być tak że XsX i ps5 będą się różnić zawartością

Ale persony są na Xboxie, oprócz BB są wszystkie soulsy. Są korytarzyki jak Gearsy. A oprócz tego strategie i symulatory lotu np. Nie wiem na czym ma polegać ogólna większa różnorodność na konsoli Sony?

Co to znaczy dla mało wymagającego konsumenta? A czym się różni Ps5 jako konsola, poza tym że ma kilka innych gier? Bo chyba nie chcesz mi powiedzieć że Horizon czy Spiderman2 to są gry dla wymagającego konsumenta Xbox sobie poradzi ale to głównie dlatego że będą wydawać gry i na nich zarabiać

No dlatego Xbox wygląda jak wygląda bo wajcha została już odgórnie przestawiona na zarobek. W każdy możliwy sposób.

Ponoc można przy tym coś tam spyerdolic ten Legion Space Ale jak ktoś się zna to chyba warto bo naprawdę ta wydajność robi wrażenie

Każdy robi po swojemu ale trzeba mieć na uwadze że twórcy i firmy będą dążyć do maksymalizacji swoich zysków. To nie czasy PSX/PS2 że pomimo ogromnego piractwa (przynajmniej u nas) każdy wychodził na swoje i strzelał gierkami co dwa lata. Teraz każdy grosz jest ważny, studia padają jak muchy. Twórcy Silent Hill 2 pochwalili się milionem sprzedanych kopii, ale co to kurwa jest milion na 60 mln ps5 i Bóg wie ile komputerów? To jest huj wielki (i sam do tego przyłożyłem rękę bo kupię pewnie dopiero na Xboxie). Kupowanie i odsprzedawanie gier z minimalną stratą jest legalne i ekonomicznie logiczne ale moim zdaniem to się w najbliższych latach zmieni i zablokowane

Nieźle to wygląda. Ale to są chyba jakieś nieoficjalne sterowniki nie?

Ja tam uważam że to kapitalny dodatek do kapitalnej gry. 7h prawdziwej kampanii za 45zł to w dzisiejszych czasach jakiś ewenement

Oczywiście może tak być, ale póki co pudełka są i mimo to cena powędrowała na te magiczne 3i pół bomby.

No żeby gierka się sprzedała to najpierw musi być bardzo dobra. A po SH2 zarówno gracze jak i recenzenci będą mieli konkretne oczekiwania. Tu już nie ma miejsca na powrót do poziomu Medium. Ale trzeba trzymać kciuki i mieć nadzieję że jednak nie wyleci z kalendarza na kolejny rok