Skocz do zawartości

Lipa

Użytkownicy
  • Postów

    2 984
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Odpowiedzi opublikowane przez Lipa

  1. Kupiłem na ixa u kolegów w Brazylii, bo było za 37 zł, grzech było nie wziąć

    Bawiłem się wyśmienicie

    Przejście wszystkiego na 100% (bez stracenia życia, wszystkie znajdźki, złote czasówki) zajęło mi 12 godzin

    Życzyłbym sobie, żeby każde 37 zł tak smakowało

    Jest pucharek za speedrun i przejście gry w 2 godziny, także wiecie.. Jak ktoś będzie grał byle do przodu, to za dużo grą się nie nacieszy

    Przypominała mi ta gra mechaniką Rayman Legends, także jedną z moich ulubionych gier

    Poza tym poziom trudności nie jest przesadzony i gra jest uczciwa

    • Lubię! 1
    • Dzięki 2
  2. Ja podobnie jak [mention=6348]Lipa[/mention] prenumerowałem Focusa przez dwa lata i ani razu nie było opóźnienia. Zawsze miałem dzień przed premierą kioskową najpóźniej w dzień premiery. Widać, że tu w łańcuszku wydawca - drukarnia - poczta, każdy daje dupy.
    Też żeby być uczciwym, to trzeba powiedzieć, że Focus podejrzewam powstaje troszkę inaczej, artykuły i felietony mają napisane z wyprzedzeniem przez co proces drukowania i wysyłki może wyglądać inaczej

    Ale jeżeli PSX byłby wysyłany tak jak co miesiąc Roger obiecuje w zapowiedzi, to nikt nie miałby aż takich pretensji (można byłoby jeszcze zarzucać brak możliwości wyboru dostawcy pisma)
  3. Tylko tu chodzi o podejście.

    Prenumeruje Focusa, dostaję każdorazowo email, że numer wyszedł do mnie i dwa zawsze się zgadza z tym co mam w emailu (dostaje go zawsze przed premierą kioskową). Także nie ma ściemniania, że miało wyjść, już wyszło, ktoś dał dupy, ktoś nie dał. Jeżeli temat jest wałkowany od x czasu, a nie zostało zrobione w tym temacie kompletnie nic, to dziwi mnie, że ktoś się dalej w to pakuje.

    Jedna, druga, trzecia rezygnacja i w końcu ktoś się może za to weźmie. Bo jak narazie nie mają powodu, żeby naprawiać coś, co jest spier.dolone, bo kasa się zgadza, ludzie dalej prenumerują, a to że kilku ponarzeka?

    CHU.J Z NIMI

    W grudniu jest mityczne spotkanie i powiem wam co się stanie - NIC. Łapusz zaśmieje się w twarz, Roger skuli ogon, bo tak naprawdę nic nie może więcej i karawana jedzie dalej.

  4. No to ja jako świeżak w temacie zapytam. Mam małego człowieka - ma trochę ponad miesiąc.  Zastanawiam się czy stan (stany) o jakim zaraz napiszę jest poprawny ewentuanie co można stuningować aby nasze i jego życie wyglądało trochę bardziej komfortowo. 
    Młody, obserwujemy z żoną ma 4 główne stany - śpi, je, jest na rękach, płacze - brakuje fazy 5 gdzie po prostu jest, nie wiem leży w ciszy, bawi się z nami itd.  Każda próba zabawy bardzo szybko kończy się płaczem - wydaje nam się że mega szybko się wszystkim nudzi i średnio wiemy co robić. Na początku noszenie pomagało - teraz już tylko pomaga w 50% - pozostały czas to płacz również na rękach. 
    Czy od takiego malucha można oczekiwać, że będzie po prostu jakiś dłuższy czas funkcjonował bez płaczu oczywiście nie śpiąć w tym samym czasie?  Zauważyliśmy, że pomaga wpakowanie do wózka i przejechanie się z nim przed domem po jakiejś mocno nierównej drodze, tak samo z samochodem - tu usypia, lub czuwa w ciszy :)
     
     
    Przerabiałem dokładnie to samo - równe 2,5 miesiąca.. Lekko nie było, ale później z dnia na dzień jakby ręką odjął :)
    • Lubię! 1
  5. Nazywasz to gniotem, ale za 150 zł można przemyśleć? W gnioty to się za darmo nie gra i nie wspiera takie praktyki.
     
     
    W sumie masz rację, rano zaspany człowiek, jedynka mi tam wskoczyła niepotrzebnie
  6. Rok rocznie się nabierałem, trial na xboxie tylko potwierdził moje przypuszczenia

    Trochę nowych animacji, nowy komentarz i składy, dokładnie ten sam rak online.

    Pierwsza fifa którą odpuszczam na premierę, 279 zł za takiego gniota?

    Za miesiąc będzie kosztować 150 zł, wtedy można przemyśleć

×
×
  • Dodaj nową pozycję...