Skocz do zawartości

michu86-

Użytkownicy
  • Postów

    1 686
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez michu86-

  1. Grindowanie w tej grze zupełnie mi nie przeszkadza, dużo grałem w jrpgi więc zasada jest ta sama...

    Natomiast wolałem sposób przedstawiania wydarzeń z poprzednich MGSów a nie odcinki.

     

     

    Walczyłem z Quiet na Extreme - niezły z niej aim bot :D, kilka razy mnie pojechała.

    W pewnym momencie przy kolejnej walce, jak miała około połowę życia - po chamsku poszła się kąpać, pluskać do wody nad tęczą - niezłe Extreme ;p

    Strój Sniper Wolf zacny, gdyby nie nuciła to bym walczył z nią z 2h :o

     

  2.  

    Wiadomo, że strzelanie przy takich Girsach zwyczajnie kuleje ale nie ma jakiejś tragedii

    Jest tragedia, jeśli wcześniej ograło się MGSV ;)

     

     

     

    No ja ogrywam ostatnio tylko MGSa, 70h już nastukałem - na szczęście przed tym przez ponad 2 lata katowałem multi U3 - więc niczego się nie boje :D

  3. Nawet nie mówcie... pamiętam tą małą szmatę z upierdliwym głosem z 4, jak ona miała ta łajza? Najbardziej przesłodzona postać w historii.

     

    SO broni system walki, który jest genialny, miodny i nie nudzi się nawet jak się grinduje na maxa.

     

    I z tego co widzę w 5 będzie ten sam sprawdzony system walki - dla mnie bomba, mogą być słabe postacie i fabuła, posucha w jrpgach jest nadal, więc mi to wystarczy.

     

    Fajnie jakby dali znany w serii system craftu itemów - ale lepiej ten z 3, niż w 4.

     

    A i... muzyka w SO tez była kozacka:

    https://www.youtube.com/watch?v=-Rc1_OhoCiE

    :D

  4. Wylevelować - jak często są wysyłani na misje, dostają medale - to widzę, że im rośnie słupek w danej kategorii, ale nikt u mnie nie przekroczył A++.


     


    Czasami jak koleś startowo ma A++ np.: w Combat, to jego słupek wynosi powiedzmy 4-5cm (mały fiutek) a moi z A++ po tych misjach, medalach to już mają na żółto dodane doświadczenie do tej kategorii i ten słupek to już nie jest słupek ale drągal duży (20+) - a i tak pozostaje na A++...


     


    Jakimi murzynami oni muszą być aby wbiło im na S ?


  5.  

    Remaster był lipny, niby gra podobna ale sterowanie było zupełnie inne - gorsze, toporne - w skrócie nie dało się grać.

    A jak patrzę na to coś... to hm... może soundtrack chociaż fajny :P ?

    Kurde, napisałeś to samo co ja wyżej;)

     

    Ale fail z mojej strony :D Rzeczywiście dopiero teraz zauważyłem.

    Tak to jest jak się w pracy kampi, żeby tylko wbić na ppe i poczytać newsy i forum ;]

  6. Mam podobne zdanie co Nemesis.

     

    Jestem pod wrażeniem tych analiz co można zmienić, co poszło źle, czemu gra jest taka a nie inna. Niestety w dużej mierze to narzekanie, że też macie zdrowie aż tak rozkładać temat na czynniki pierwsze. A jak czytam posty dot. spoilerów, fabuły to już głowa mała - te interpretacje, wywody... czuję się przy Was graczem o małej ilości refleksji względem gry którą przechodzę - a zawsze myślałem, że jestem wnikliwy, dokładny, zorientowany...

     

    Chyba niestety już jestem na etapie, gdzie idę do przodu i staram się nie poświęcać zbyt dużej ilości uwagi nad rzeczami, które mi się nie podobają. Lepiej pisać wg mnie o pozytywach - kiedyś nie rozumiałem czemu na fb jest tylko łapka w górę "lubię to" (a gdzie opcja, że coś jest do dupy?! - pytałem)... dziś chyba sobie to uświadomiłem, dlaczego tak jest...

     

    A i jeszcze myślałem, że znam angielski... ja w ogóle tej fabuły PP nie czaję... no może jakiś mały procent, wszystko mi się podoba, strzelam idę do przodu, czasami gdzieś w trawie kucnę i tyle, wcale mi nie przeszkadza to, że na w kółko robię te same rzeczy. Jak gdzieś się zatnę to pytam na forum o nawet te banalne rzeczy i tak to się jakoś kręci.

     

    Czy to już ten moment gdzie mam kupić Wii ?

  7. Niby tak, na papierze i w pomyśle to wygląda dobrze.

    Oby też tak było w rzeczywistości.

     

    Jak będzie balans to będzie bajecznie :)

    Byle zmontować dobrą ekipę do grania, bo z randomami czy też dzieciakami co piszczą do słuchawki to ciężko grać...

  8. Też(pipi) hajpem a nawet podwójnie bo nie lubię multi fps, więc takie gry to dla mnie zbawienie.

    Przekozackie te akcje na filmikach - modlę się tylko o balans bo to jest najważniejsze...

     

    Trochę słaba opcja, że prowadzisz 20 punktami przez cały mecz i ktoś gościa z dużym bounty fultonuje i momentalnie można przegrać...

    Niby fajnie, że można tak odwrócić wynik całego meczu tylko żeby nie było, że cała drużyna, która ciągle dostaje zacznie pod koniec meczu latać tylko za 1 gościem z dużym bounty.

     

    Jak mi nie podłączą neta do czasu premiery MGO to się zapłaczę...

    Oczywiście na wspólne granie się pisze :)

  9. Po ograniu ok 50 meczów:

    > główki przekokszone (trudno nie strzelić gola głową)

    > za dużo goli wypada ze strzałów z ostrego kąta (nawet tych na krótki słupek)

    > god mode kompa strasznie wk*rwia

    > jak się gra drużynami 2-4 gwiazdkowymi to tempo jest w miarę okej, ale jak jest mecz np.: Real - Barca to jest zupełnie inna gra, tak jakby automatycznie gra przechodziła na speed +1 i jest ostry hokej

    > o dziwo nie miałem większych baboli z bramkarzami, mają nawet fajne nowe animacje

    > mało się postarali względem menu, jest identycznie wszystko jak w 2015 a trening skilla jest... też identyczny jak w 2015 żenua... nic nie zmienili NIC.

    > super aktualne składy o.O

     

    Nie grałem jeszcze online ale już się boje...

     

    Dodatkowo się wku*wiłem bo w połowie sezonu ML Krysia mi zawołał, że chce kasować za strzeloną bramkę 17 tysięcy euro, pomyślałem "poje*bało" i dałem opcję, że się nie zgadzam (miałem 55% szans na wygranie negocjacji) i oczywiście za chwilę foch ze strony Krysi i info, że zaczyna szukać nowego klubu - walę to, wyłączyłem i gram w MGSa.

     

    Najgorsze jest to, że specjalnie na te negocjacje z najbardziej wymagającymi piłkarzami wyłączyłem opcję autosejwa - na wypadek gdyby coś nie poszło po mojej myśli to załaduję stan sprzed negocjacji na nowo i cacy... ale gra automatycznie zapisała się, mimo, że autosejwa miałem wyłączonego... efekt tego był taki, że nawet sezonu jednego nie skończyłem a James, Benzema i Krysia chcieli ode mnie spierdzielać - a dostali podwyżkę łajzy... paranoja ;)

     

    Edit:

    Nie mam neta - pytanie odnośnie myclub, lepszy balans z GP jest niż w 2015? Czy znów mało się dostaje i ciężko utrzymać drużynę z ovr 85+?

    I czy jak przedłużam kontrakt zawodnikowi to też tylko na 10 meczów?

    • Plusik 1
  10. Odnośnie grania offline. Rozpocząłem ML na poziomie pro, wszystkie mecze do przodu bez problemu - przychodzi mecz z Barcą i dostaję w dupę i nawet strzału na bramkę nie potrafię oddać...

     

    Tak jakby... komp wszystko czytał - całą moje grę a jego tworzenie akcji było z kosmosu, nie sposób przerwać.

     

    W 2015 grałem na najwyższym poziomie trudności i grało mi się łatwiej niż w 2016 z Barcą na profesjonalu... tak jakby komp włączał god mode czy coś...

    Potem specjalnie włączyłem mecz w 2016 na superstar i grało mi się łatwiej niż z Barcą na profesjonalu yyy eee why ?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...