kacprzak1991

Pisze z telefonu i za bardzo nie wiem jak to wrzucić w spoiler wiec uprzedzam SPOILER

Zgadzam sie z Toba, wg mnie jesli miałby sie zdazyc cud w branży to wlasnie chyba tylko dzięki redom. Ale wiadomo jak to jest z cudami. Niestety gracze pokazali ze to akceptują i chcą płacić dodatkowe pieniądze

Sorry, ale nie jestem w stanie inaczej tego nazwać. To wlasnie przez konkretnych graczy rynek gier zaczyna wyglądać jak wyglada. Gdyby ludzie nie kupowali brakujących elementów, które powinny byc w cenie samej gry to developerzy nie szliby w tym kierunku. Niestety juz dawno doszli do celu i juz watpię ze kiedykolwiek sie to zmieni. Chyba ze konsekwentnie Redzi pokażą jeszcze w przyszłości jak sie wypuszcza dodatki. Co zabawniejsze to teraz kazdy ich chwali, a ich serca z kamienia zostały wypuszczone tak jak kiedyś to robiono, czyli pełnoprawny dodatek, co lepiej w dzisiejszych czasach do kupienia w wersji pudełkowej o gratisach nie wspominając. Co do lary to czekam tylko, a jest to na 100% kwestia czasu na wersje goty na ps4. Wtedy ogram bez wydawania 10 razy pieniędzy za pełna zawartość

I wlasnie przez takich naiwniaków mamy i będziemy mieli dlc. Sponsorującie te hieny dalej

Napewno nie polecam dlc spisani na straty. Nie wiem ile za to sobie życzą ale ja miałem kod w pudełku z gra i nie buliłem za to, a skończyłem to w ok 25 min

A jest gdzieś licznik godzin? Bo stopień ukończenia gry czy jakos tak wiele mi nie mówi skoro podają bez żadnych jednostek

Kurczę fajna ta giera. Wlasnie wyczyściłem wszystkie tereny jeeta na 0 przeszedłem 3 akt i chce wiecej. Cos czuje ze mapę wyczyszczę na błysk bo lokacje i design ich wykonania jest świetny. Te kible wykonane z foteli i częste skrawki historii przy nich mnie rozwaliły widac nie tylko ja lubię poczytać na klopie choc w czasie apokalipsy maja trochę "wygodniej". Ogólnie jestem pod wrażeniem wykonania całego świata w grze. Same punkty na mapie z ta żółta dłonią gdzie można znaleść złom czasem potrafią mega zaskoczyć, gdy znajdujesz jeszcze tajne przejście pod ziemie a tam dalsza eksploracja z ciekawie zaprojektowanymi pomieszczeniami. Co prawda misje powtarzalne ale jak narazie mnie nie zmęczyły. W sumie bardzo podobne odczucia miałem przy fc4. Bardziej chciało mi sie biegać po mapie i zwiedzać miejscówki i robic sidequesty, co sprawiało mega frajdę niz ruszać fabule.

A widzisz to dzięki za info szukałem w menu, po mapie i nic. Spodziewałem sie jednak tej opcji bardziej w początkowej fazie gry

Powie mi ktoś gdzie jest misja ktora odblokowuje szybsza naprawę auta?

Ok nie podważam słowa sam moze po dłuższej przerwie podejdę jeszcze raz do tytułu na wyższym poziome trudności, bo gra jest mega ale jednak psychika musi porządnie odpocząć póki co:)

Czekałem na hejty i sie nie zawiodłem. Mowię to co widziałem na filmikach innych osób. Ale jesli tak nie jest to te poziomy trudności sie niczym chyba bie różnią.

Ja grałem na średnim i wydaje mi sie ze jest to dobry poziom trudności. Obcy reagował bardzo naturalnie, jak mnie zobaczył to oczywiście dead, jak sie schowałem do szafki a jego nie było w pomieszczeniu to nie przychodził nagle z konca mapy i nie wyciągał mnie za sz(m)aty jak to widziałem na yt u osób grających na trudnym. Miałem pełno sytuacji gdzie wyskakiwał mi z szybu za plecami, gdy byłem nieostrożny wiec zaszczucie czułem niesamowite. Tj mówiłem wg mnie poziom trudny z tego co sie naoglądałem na necie jest nieco nie fair i często trzeba bardziej polegać na szczęściu niz umiejętnościach.

Ja wcxoraj skończyłem dodatek związany z 8 pasażerem. Kurde za to trzeba było płacić dodatkowo czy było gratis? Bo nie wiem czy zajęło mi to 20 min...

Ja tez wlasnie ukończyłem. Jak dla mnie mocne 8 moze i nawet 9. Niestety mam pewne ale. Jak dla mnie gra trochę za długa i późniejsze spotkania z obcym nie sprawiały ze pojawialy sie ciary a jedynie myśl ze kurde znowu Ty, bedzie trzeba sie trochę pokitrac. Pod koniec jedynie czasem podskoczyłem ale to przez oskryptowane typowe jumpscenki. Mimo tego gra mega klimatyczna i bardzo dobra mimo mojego narzekania polecam choćby dla początkowych wrażeń. Pozniej gramy nie dla strachu a przede wszystkim dla przyjemności

Ja planuje kupić batmana zaraz po ograniu obcego, mimo tak rozbieżnych opinii. Myśle ze osobiście bede bawił sie wyśmienicie

No po tej misji to banan czikita na ryju Edit: po 10 misji bodajże chciałem pokazać kumplom jak ta gra niszczy banie (akurat zjechałem do nich załatwić cos na studia) i niestety klimat siadł po tej misji i musiałem im cały czas powtarzać ze sa świadkami najgorszego etapu do tej pory, ale uspokajałam ze niedługo napewno bedzie lepiej. No i co? Kilka misji dalej a ja musiałem wyłączyć konsole bo oni poszli spac, a ja dotarłem do miejsca gdzie moja psychika długo nie wytrzymała ;p jutro następne podejście. Gra jest świetna, ale trzeba przyznać ze ma lepsze i słabsze momenty. Poprostu czasem trzeba sie przemęczyć zeby w koncu moc pomęczyć sie psychicznie

Ja zacząłem grać w piątek i jestem juz w 11 misji, a musze godzić granie z innymi obowiązkami ;d Co prawda na obecną chwile poczucie zaszczucia nieco zmalało, ale ludzie ta gra jest mega. Wczoraj jeszcze przed snem obejrzałem sobie 8 pasażera w ramach przypomnienia i jestem pod wrażeniem, jak twórcy gry dobrze odwzorowali filmowy pierwowzór odnośnie designu i klimatu. W sumie to po ograniu tych kilku godzin, a być może kilkunastu to akcja w filmie wydała mi się teraz bardzo krótka i jak sobie przypominam moje perypetie z alienem w grze to Ripley w filmie tak naprawde nie zdązyła się z nim pobawić, a raczej obcy z nią a tu koniec filmu ;p Mam jeszcze kod do dodatku "spisani na straty" w którym podobno wcielamy się w Ellen ;d Ktoś może ogrywał i może powiedzieć czy warto ;>

Jestem po pierwszych 3 misjach. Jak narazie jest bardzo dobrze, powoli sie wszystko rozkręca, klimat super i jak narazie nie miałem palpitacji serca a co najwyżej ciarki na plecach wiec dla mnie git:) jedyne co mi narazie przeszkadza, a jest to spowodowane rozleniwieniem sie przez współczesne gry, ze mamy komunikat aby cos znaleźć i trzeba rzeczywiście łazić i szukać trochę po omacku wg mnie. Mam wrażenie ze mimo ze przechodziłem obok jakiegoś przedmiotu, który miałem podnieść to nie podświetlal sie on początkowo i dopiero po jakimś czasie go dojrzałem. Moze jednak jestem ślepy ale takie mam wrażenie. Tak czy siak narazie jestem zadowolony tym bardziej ze grę nowa wyrwałem za 1/3 ceny premierowej wartości Edit: jestem juz po piątej misji w ktorej krzyknąłem juz raz na cała chatę prawie padem rzuciłem;d no i trochę mi ta misja dała w kość bo chcąc sie kryć zawsze w koncu wpadałem na obcego a jak dawałem rurę od sejwa do sejwa to w koncu sie udało... Na dzis chyba starczy tych emocji. Trzeba bedzie obejrzeć sobie po raz kolejny 8 pasażera dla jeszcze lepszej wczuwy. Ogarnia ktoś czemu nie ma trofea za 8-9 misje skoro za wszystkie pozostałe sa?

Kurczę trochę mnie to martwi bo nigdy nie lubiłem powtarzać dłuższych sekwencji w grze

Ja raczej zacznę na normal bo co z tego ze korzyta ze wszystkich możliwości jak często gra jest nie fair wobec nas

No z tego co wiem to w cdaction alien został gra roku ;d od wczoraj obejrzałem masę recenzji, przeczytał prawie cały ten temat i wiem czego sie spodziewać ale wiadomo, ze to trzeba samemu doświadczyć. Jedni mówią ze gra straszy tak ze trzeba robic przerwy co godzinę a inni ze strach w obcym jest przehaypowany. Ale ja raczej bd panikował w trakcje grania ;p w takim P.T to nawet przy którymś podejściu pocilem sie na zimno

Dobra wlasnie wracam z gra ze sklepu, niestety plejka leży na mieszkaniu w innym mieście wiec zagram pewnie dopiero na weekend. Mimo ze w grach bardzo sie wczuwam i takie horrory powodują u mnie mini zawał serca (w filmach niestety nie mam takiej wczuwy i od podstawówki chyba nic mnie w filmie nie jest w stanie juz wystraszyć) to zaryzykowałem i zobaczymy czy wytrzymam psychicznie do konca z gra ;d filmy obcego uwielbiam głównego wlasnie przez to ze oglądałem za małolata i ciśnienie skakało ale to co innego jak sie teraz bedzie miało pada w łapie :0

Ale można z menu zapisać?

Ja niedawno zagrałem pierwszy raz i pierwsze posiedzenie trwało ok jedna godzinę. No i bez rewelacji. Drugie odpalenie na wieczór trochę od niechcenia i zleciały 3 h i musiałem kończyć bo rano musiałem wstać. Mimo ze mam juz dosc tych wszystkich sanboxow to ten max cos w sobie ma. Motywacja zdobycia lepszych czesci do auta i co nieco dla samego maxa motywuje, a i sama eksploracja jest przyjemna o ile nie weźmiemy za bardzo do siebie czyszczenie mapy ze wszystkiego. Robiłem misje fabularne, po drodze cos odwiedzam, oczyszcze, jadę dalej a i tak sporo czasu schodzi wiec myśle ze gra traci jesli ktoś musowo chce mieć wszystko 100% to wtedy niestety ma sporo obowiązków w grze. A jesli gramy dla przyjemności i robimy to na co mamy ochotę w danej chwili to jest bardzo dobrze. Myśle ze gra jest na tyle łatwa ze nie trzeba latać za złomem jak poebany bo bez wymaksowania wyposażenia spokojnie można przejść grę

Jak to jest z zapisem w tej grze? Oglądam na yt filmy tzw nrgeeka i on cos wspominał ze mimo iż zasejwowal sekundę wcześniej i ze moze zrobić to w kazdej chwili to cały czas panikuje na wszystkie dźwięki. A z innych źródeł widzę ze zapis jest tylko przy tych skrzynkach.. Ogólnie zastanawiam sie nad ta gra w biedrze można wyrwać za dobre pieniądze ale strasznie mnie irytują sytuacje w grach gdzie zapisy sa np co 20 min, ja ginę i musze powtarzać to samo ponownie. No i nie wiem czy jestem gotowy psychicznie na ta grę ;0 filmy alien uwielbiam, ale w nich raczej juz strachu nie odczuwam bo jednak zna sie je prawie na pamięć ;p