musoil

Witaj w domu, można powiedzieć :) Jak dzisiaj przywiozłem RE7, to w czasie instalacji, wyciągnąłem wcześniejsze części i zrobiłem fotkę posiadanych Residentów. Na zdjęciach nie ująłem 6 części, które mam cyfrowo (0, 1HD, RER2 na PS4 i PSV, The Umbrella Chronicles i The Darkside Chronicles na PS3). Może któregoś pięknego dnia zakupię pudełka, żeby pasowały do kolekcji.

A tak prezentuje się kolekcja RE: 1, 2, 3.

Wyrzuć 6tke przez okno i będzie piękna kolekcja :)

 

Niech spieprzają, mogę poczekać na ed. kompletną, mam Mortala XL i tekkena tag 2, głodować nie będę.

 

I jeszcze te cyrki z datą premiery, wodzili za nos, w końcu się pojawiło ,,early 2017'' a okazuje się, że tak naprawdę w połowie roku...

moze przypadkiem grasz na sticku ?

 

Nie, a co? Ja brudny casul w bijatykach jestem :)

Zauważyłem, że jeśli chodzi o cyfrówki to na ogół one ma mniejsze ceny wyjściowe, ale na sony są za to lepsze promocje.

Niech spieprzają, mogę poczekać na ed. kompletną, mam Mortala XL i tekkena tag 2, głodować nie będę.

I jeszcze te cyrki z datą premiery, wodzili za nos, w końcu się pojawiło ,,early 2017'' a okazuje się, że tak naprawdę w połowie roku...

Boli mnie strasznie, że MS nie dogadał się z twórcami indie. Jest tyle świetnych tytułów, które mogły trafić na One'a i kiedyś do Golda. Nie mówię, że ma być to od razu Axiom Verge czy HLD, ale Deer God zbyt srogi kupsztal nawet jak na standardy gier w abonamencie. Tyle, że jak nie masz z czego wybierać... 

Oj tak, o ile o exy AAA nie płaczę, tak strasznie mnie boli brak takich perełek jak Downwell, Steamworld Heist, Absolute Drift, Salt & Sanctuary, Transistor... A te indyki które dostały port na one zazwyczaj zaliczają kilka miesięcy obsuwy w stosunku do innych wersji.

Cinder był niemożliwy, póki nie zmieniłem claymore'a na zwykłego broadsworda.

kacprzak> spróbuj solo, w co-opie niektórymi bossami tak miota po arenie, że może być paradoksalnie trudniej, bo będzie ciężej o okienko, w czasie którego można bossa bić.

A dla mnie legendy o trudności namelessa są przesadzone. Jak się już wyłapie schemat 1szej fazy to jest łatwo (podobnie jak z ancient dragonem w dwójce), a druga faza nie sprawia już problemów. Najtrudniejszy w trójce był dla mnie Lothric, a po nim chyba Pontiff.

@Friedrich>

Ad 1) słuszne masz wrażenie

Ad 2) jak nabijesz przeciwnikowi status zamrożenia to urywa mu kawałek paska hp i staminy, w statach tego nie pokazuje

Ad 3) w trójce początkowo rządziły krótkie proste miecze, nie wiem jak po patchach jest

Ad 4) magia w ds3 jest osłabiona, nawet z wysoką wiarą i inteligencją nie będzie się wiązać jakaś wielka odpowiedzialność ;)

Ad 5) a nie pamiętam, czy gdzieś pokazuje. Potestuj najlepiej na jakimś konkretnym przeciwniku i porównaj obrażenia.

Ad 6) Możesz znaleźć ulepszoną wersję tego pierścienia, +1 na NG+ i analogicznie +2 na NG++

Może Ori wpadnie? :)

@Dron> Ja nie mam, ale ok pójdę na kompromis. W takim razie hyper light drifter poproszę

New Vegas po ok. 30h robi się save powyżej 10mb i wtedy zaczynają się problemy. W ostatnich dwóch DLC konsola wieszała mi się średnio co pół godziny, ale cisnąłem do przodu. To świadczy o tym, jak ta gra jest dobra.

Jest dobrze. Świetny klimat, emocje do końca, jeden z lepszych konkursów drużynowych, jakie oglądałem.\

Maciek Kot ma zabawny głos :D

Żyła ty po(pipi)ie

Czemu ten Szczęsny tyle błędów popełnia? Szaran powinien solo komentować, bo mi nieszczęsny psuje widowisko nieco.

Stoch i Kubacki do wyje.bania z drużyny 

Mateja, zakładaj narty i ratuj konkurs!

Jutro nie będzie czasu na gierki, ale w pon. zaatakuje Mediaexpert, zazwyczaj udawało mi się spod lady dzień wcześniej dostać szpila

Też bym kupił nową partię oleda + zrobiliby kompatybilność z kartami 3rd party i sprzedaż vity na pewno by ładnie podskoczyła bo widać, że zapotrzebowanie jest i ludzie odkrywają ten sprzęt po latach. Większa baza użytkowników = więcej portów indie na vitę. Przenośne rogale i inne perełki to siła tej konsolki.

Jaka dysproporcja. Smutno się robi człowiekowi :(

Za tą cenę? Bierz śmiało. Dwa DLC bardziej skradankowe, ale mają pomysły na siebie, jest kilka ciekawych patentów i nowych przeciwników. No i najlepsze odgłosy kroków w historii gier należą do obcasów Kidman <3 Taki mój growy fetysz.

3cie DLC to krótki szpil z pierwszej osoby, taki boss-rush Keeperem, przyjemnie się grało. Ja bym całościowo SP ocenił 7.5/10, jak masz głód na więcej TEW to nie ma się co zastanawiać.

Sylvan pozamiatał

To jest taki growy hoarding, wiem coś o tym, bo na starym koncie ps3 odpalałem wszystko, byle mieć +1 do zagranych gierek. Skończyło się na prawie 700 grach odpalonych na koncie (tyle, że ukończonych może 1/4 :D)

BC2 odżyje nieco dzięki temu.

Moja kolekcja na konsole, poszedłem w minimalizm, do szczęścia brakuje tylko sh1 na psx, ale cena chora a mam na psp zainstalowane (i bloodborne'a trzeba kupić, nawet jeśli nie mam już konsoli):

Zazdro kurcze. Aż mnie korci drugi raz vitę kupić jak się port pojawi

Ja tam z długością nie będę miał problemów, jeśli będzie jakość przez całą grę. Z RE 4 przykładowo bym wywalił całą wyspę (prócz regeneratorów), bo odstawała dla mnie od reszty gry. Dlatego też lubię indyki w tej gen bardziej od większości AAA, jest 5-6 godzin ale wypełnione treścią, detalami i ekspozycją, a w open world od takiego ubi jest 30 godzin w których jest 3 godziny dobrej gry i 27 nudy. Ale w końcu i te największe korpo nie wytrzymają ciągle rosnących kosztów, i powrócą do korzeni, bo te rozpasanie gier i walka devsów, kto stworzy większy świat to jest błędne koło.

Problem w tym, ze 5 i 6 to juz nie Residenty. Ja bym sie sugerowal takim REHD, ktorego na speed runie konczy sie w 3.5h. Czyli podobnie jak RE7, a wiec jest dobrze dla tej formuly. Wszystko zalezy od klimatu.

Jak dla kogo. Residenty były wszystkim od horroru, przez celowniczek, survival action po gry pod coop-a. Dla niektórych młodszych fanów RE 4 i 5 to może być esencja serii, a 1-3 to będą jakieś abominacje nadgryzione duchem czasu.

edit: howlongtobeat zawyża, remake to 8 godzin, re0 też, piszę o pierwszym przejściu na ,,ślepo''

Jesteś wielki. Nie zwracaj uwagi na purystów, którzy ci każą solo lecieć, graj jak chcesz. Ja demons souls jak i dark souls 1 nie przeszedłbym za pierwszym podejściem bez bugów na nieskończone dusze :P Parę gier później i biłem finałowych bossów na pierwszym levelu. Fani soulsów mają niestety dość protekcjonalne podejście do nowych graczy i czepiają się gdy ci nie grają w ,,jedyny słuszny sposób''. Nie masz się co wstydzić, że kogoś tam przyzwałeś lub spytałeś o radę na forum. Poza tym i tak wydaje mi się, że przez tego darka 3 lecisz jak przez masło.