Michał_K

Mi się wydaje pod koniec ep3 że jednak gra cały czas podrzuca nowe elementy mechaniki które powodują że kolejne podróże są inne.

nawet jeszcze nie próbowałem jazdy na tej platformie. 

Jeżeli gra cały czas będzie urozmaicała te roznoszenie paczek to wydaje mi się że będzie bardzo fajnie. 

Może na very easy buty się nie psują.

No ale są dłuższe,  szersze, cięższe, lżejsze, była też i pizza o której ktoś wspominał. 

7 minut temu, Fanek napisał:

Panowie mam problem ze Zleceniem 11 - dostarczyć 6 paczek żywicy z punktu A (farma wiatrowa w lesie na północy) do B  (Centrum 1200m oddalonego, położone na środku).

W punkcie A nie dostaje tych pojemników, ładowałem nawet save na nowo zachodze tam jeszcze raz i to samo.

 

Miał ktoś z tym problem?  no takie miejsce że z grą nie da się dalej ruszyć

 

 

Myślałem, że coś źle robie, ale tutaj gość dostaje te pojemniki. Fragment 1.46

Może przypadkowo wsadziłeś żywicę do szafki prywatnej albo wspólnej?

28 minut temu, Wredny napisał:

Dude, umieszczaj to w spoilerach, tak samo jak te wzmianki o delfinach...

To foto z googla ;] nie sądziłem że to spoiler, chyba było  w jakimś trailerze nawet.

A te delfiny to też w trailerze były, bardzo ogólnie określiłem.

Ale ok, przepraszam, ciężko się powstrzymać, na pewno nic  o fabule nie będę gadał.

5 minut temu, cotek napisał:

Fajny motyw z figurkami "żołnierzyków" na stole po 'fabularnym' fragmencie   Chyba dotarłem na nowy obszar, jest ciekawie

Najpiękniejsze na razie widoki w grze

Musisz kupić i mieć w plecaku assmebler,  wybrać z menu, wcisnąć L2, i strzałkami góra dół wybrać generator, postawić na ziemi i jak będzie na niebiesko wybudować R2.

Można ładować motorek i protezy.

Motorek też sam się niby regeneruje, ale pewnie podobnie jak protezy na 1 levelu trwa to wieczność, wiem bo szedłem z 200 m jak dziadek na wyładowanych

Nie kupuję tego całego systemu lajkowania i flag, ale jest coś pozytywnego w tym że dostajesz od kogoś podziękowania za zostawioną drabinę. Pomijając zrobienie komuś linki w przepaść  to rzeczywiście nie ma tu możliwości i miejsca na hejt.

I czytałem już ten antyTrumpowy manifest Kojimy, w grze, bodajże w liście od Fragile.

Ale ja uciekłem wielkiemu delfinowi właśnie, wynurzeni mnie złapali ale sub-bossowi też można uciec. W sumie nie miałem wyjścia bo miałem dwa granaty tylko. Raz z ciekawości dałem się pożreć delfinowi, i to niesamowite ale powstał mały krater zmieniający rzeźbę terenu.

Tak ale uciekłem.

Mi wleciał gadget z info o pogodzie na mapie, teraz można planować wakacje.

Jak to jest z tymi elementami zostawionymi przez innych graczy? Na pewno nie wszystkich akcesoria pokazuje bo przecież na skałach byłoby tysiące drabin, co determinuje których graczy działania  widzę a których nie?

Nie, to są maile, i są beznadziejne, chociaż TEŻ zawierają informacje o tym co się zdarzyło i się dzieje, mówię o dziale z informacjami o świecie, pisane przez głównych bohaterów gry.

Jak na początku weźmiesz za dużo zleceń, nie weźmiesz butów zapasowych, parę razy wejdziesz w ślepe zaułki, skończysz upadkiem i zniszczeniem sprzętu,  a przed Tobą jeszcze parę kilometrów bez pojazdu i wynurzonymi to może wejść frustracja i zmęczenie.

Przestrzegając tych rzeczy i robiąc zlecenia tylko "po drodze" robi się bardzo przyjemnie i nudy nie stwierdzono na razie.

12 minut temu, 20inchDT napisał:

No tak, bo recenzenci, którzy nie wypowiadają się w samych superlatywach to nie gracze, a to co piszą nie jest porządne i rzetelne.

Chodziło mi jedynie o graczy tu na forum, by można było podyskutować. Recenzenci gier tutaj sa raczej nieosiągalni. Podkreśliłem by odhaczyć youtubegamerów. Spojrzaleś już w menu DANE ile jest do czytania? Może ktoś to nagra i wrzuci na yotube jak przegląda.

Czekam na porządną recenzje gracza który z czystym sumieniem zjedzie tę grę. 

Uważajcie ze zbyt wysokim bagażem, byłem koło wejścia do jednej bazy i niski dach ściął mi połowę walizek

Jak się jest na coś skazanym to i wyboru wielkiego nie ma, a audio z duala gdy się ma słuchawki to chyba byłoby bez sensu.

26 minut temu, cotek napisał:

Mi konsola odlatywala przy DMCV ale wyczyścilem od środka sprężonym powietrzem i nawet nie zająknie się przy DS.

 

No tylko na słuchawkach, nie próbujcie inaczej 

No ale wtedy tracisz audio BB z duala ;]

Pro jest cichutkie. Chociaż nie obraziłbym się gdyby szumiała w rytm apocaliptyci.

Patrząc na samą animację odradeka można już stwierdzić że mamy do czynienia z kimś kto kocha robić gry, udawanie karuzeli dla dziecka, różne animacje wychodzenia ze strefy wynurzonych. Mogłoby tego nie być i nikt by nie miał mu tego za złe.

Porzucenie doręczania na nóżkach to był strzał w 10ke. Po zmianie regionu dostaje sie pomocne zabawki i wszystko jest mega sycące. Fabularnie robi się z filmiku na filmik coraz ciekawiej, a rozbudowanie systemu chyba zamierza pobić peace walkera, już zaczyna się zlecanie innym doręczania paczek i budowa baz. Teraz już jest idealnie, nic nie nudzi i nie frustruje.

Czasami człowiek czuje się sfrustrowany jak wtedy gdy w gta3  leciał chłopkiem 5 minut po jakiś teksturach skał myśląc że będzie tam paczka, a okazywało się że straciło się cały pasek energii i 20 minut czasu. Tutaj za to tekstury nawet na zadupiu są piękne, rzeźba przemyślana, i np. zostawiony przez innego dziwaka drabina do nieba lol. Musze mocno przemyśleć swoje postępowanie w tej grze, bo kończy się często na noszeniu 140 kg w deszczu gubiąc się.

Komiczna jest sytuacja gdy z ponad 100 kilo na plecach Sam zaczyna niekontrolowanie zbiegać 100 m w dół, dziwie się że nie ma animacji obsrywania majtasów.

No da się, ale gra prosi o pozostawienie przed kontynuacją paczek niedoniesionych w szatni, i była taka sugestia żeby siedzieć i się kisić  

Ogólnie tyle tutaj opcji i statystyk że jedno posiedzenie musiałbym spędzić na czytaniu i myśleniu.

Zbieractwo, rozkładanie zużytych rzeczy, tworzenie, jakieś przekazywanie paczek innym graczom, słupy pocztowe, dużo tego, i nagle się okazuje że w menu dostępnych jest kolejnych 5 opcji.

Oczywiście to nie zarzuty. 

To nie takie oczywiste, chociaż wiadomo że będzie można wrócić, chodzi o to że gra wskazuje że opuszczasz pewien region i że lepiej wykonać niezrobione zlecenia.

A jak to u Kojimy, filmiki i klimat to złoto.

Przyznam że mam pierwszy objaw znużenia, zamiast iść do przodu z fabułą, gra wskazuje mi że powinienem dalej łazić załadowany i zanosić paczki. Nie mam motoru, a ta mapa w obrocie 3d to trochę kiepska jest.

Problem w tym ź na nogach łazi się i 30 minut w jedną stronę.

Po 7 godzinach fabularnie zrobił sie lekki zastój i bardziej gra skupia sie na lataniu z A do B przy okazji zawsze dodając nowy gadget, wygląda to jak rozbudowany samouczek.

I niech mnie, pomimo tego ze skradanka jest spoko, grafika przepiękna, wizja przejechania znowu tej łąki by dowieźć paczkę nie powoduje adrenaliny :\ liczę jednak że po skończeniu pierwszego regionu fabuła ruszy do przodu i gameplay. I może gra wyjaśni na cholerę dali te lajki.

Na pewno czegoś takiego jeszcze nie było. W innych grach chodzenie jest nudne ponieważ postać albo idzie albo sie blokuje. Tutaj z ładunkiem na plecach caly czas dosłownie patrzysz pod nogi. Uskoki kamienie i inne przeszkody maja różne stopnie możliwości przeprawy. Reakcje na nierówności są wspaniałe, zresztą są dwa spusty odpowiedzialne za trzymanie równowagi.

Po godzinie ciężko oceniać ale sa sprawy już pewne:

- grafika w 4k zabija

- ten element który śmieszy czyli kurierowanie ma wspaniałe podstawy mechaniki. Sterowanie jest wspaniałe, animacja niesamowita i na razie po jednym spacerze- zapowiada sie bardzo miodnie. 

- muzyka wiadomo

- cutscenki bardzo ciekawe