Skocz do zawartości

RaiD

Użytkownicy
  • Postów

    412
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez RaiD

  1. Juz nie moge sie doczekac tych komentarzy po krytyce szpilki na fanpejdżu typu "ciekawe czy bys mu powiedzial to w tfarz!" :banderas:
     
    On jeszcze przed tym nokautem wychodzil na spacer z psem podczas alertu lawinowego w gorach , ciekawe co bedzie teraz  :obama:
    Mnie to pewno by wpie..rdo..ił ...
    Ale merytorycznie niech jakoś wyjaśni te wszystkie swoje dżemki na światowych ringach ....
    Tego nie da się obronić.
    Fakt, ch.wo kopać leżącego ale swoim kibolskim chamstwem i nonszalancją sam zbudował swój anty fanklub..
  2. Animacja Szpilki po tym ostatnim gongu na glupi ryj jak w fight night 2
    Teraz tylko walka z Najmanem o pas Polsatu i emerytura....
    Prawda jest taka, że Wilder go skończył. Po takim KO nie ma bata by wskoczyć poziom wyżej... choć na Chisore to ze 3 poziomy wyżej by trza było .. Jak mówiłem nie chce siać teorii spiskowych bo ich nie lubię ale nikt o zdrowych zmysłach po takim gó..wnie z Wachem nie wysyła Szpilki na takiego zwierza jak Dereck.. Wasilewski ma teraz wszystko by zerwać kontrakt a po walce z Wilderem i zaraz potem z Kownackim chyba o to właśnie chodziło....
    • Lubię! 1
  3. On już miał iść do KSW, tylko Andrzej Gmitruk go wziął pod skrzydła. Niestety z Nieba nie może go trenować. 

    Lewandowski  z Solozem już zacierają rączki. 

    Najbardziej szczęśliwy to chyba jest Wasilewski, że nie będzie musiał dłużej tego buma utrzymywać. I kto wie czy nie o to mu chodziło. Po takim gównie z Wachem dali go na Chisore .... samobójstwo kontrolowane

     

    Będzie Najman 2. Tyle.

  4. Teraz bankowo czeka go KSW, bo z tego już nic nie da rady wyciągnąć.
    No bankowo. Bo jak z tak wolnym Dereckiem łapie się takie bomby to co najwyżej KSW i walka z Mroczkiem.

    Obstawialem, że Chisora mu zgasi światło ok 4 rundy. Ale to co tu się stało to jest (pipi)a żenada.

  5.  
    Osiągnięcia
    Mistrz Finlandii (5): 1956, 1958, 1966, 1974, 1976
    Wiceistrz Finlandii (9): 1950, 1954, 1964, 1967, 1969, 1975, 1977, 1979, 2010
    Puchar Finlandii (2): 1968, 1989
    Puchar Ligi Fińskiej (1): 2006
     
    To nie są leszcze Stefan.
    No właśnie widzę. Ale przyznam, że ligą Fińską się raczej nie interesuje i nikogo tam nie znam.
  6. Pozwolę się nie zgodzić, że łomot od Topu wink.gif Jennings to bum, a Kownacki tak na serio dopiero pokazał się szerszej publice. Owszem Artur wygrał wiele walk ale przecież to ekipa typu Coob, nieruchomy Mollo czy emeryci McCline i Adamek - aspirujący do partii Pana Ziobro. Wilder urwał mu łeb choć tu akurat przyznać trzeba, że żaden wstyd bo takiej bomby chyba nikt by nie ustał.

    Nie chce wyjść na hejtera bo zawsze kibicuje naszym, ale ten gość do HW się nie nadaje. On na serio miał potencjał na Cruiser czy Pólcieżką... był naturalnie wagowo na to idealny. Poszedł do pierdla spasł się i został w ciężkiej.... Nie bez powodu przed walką z Adamkiem Gołota odwiedził go w pierdlu bo wiedział, że to diament na półcieżką. Zobaczył go (jak przybydlił) i zmienił zdanie bo zrozumiał, że w ciężkiej z Topem nie ma szans. Poza tym głowa... To jest jego największy wróg.

    Obawiam się, że Chisora go szybko podłączy.

     

     

     

  7. W sobotę walka Szpilki na TVP Sport jakoś o 21. Warto obejrzeć bo być może, będzie to ostatnia walka Artura w zawodowej karierze. 
    Prawdopodobnie będzie ostatnia :) bo jak Chisora jest w formie to git będzie leżał bardzo szybko.
    Swoją drogą... najgłupszą rzeczą jaką Szpilka zrobił (poza pierdlem za gonienie z kolegami w kilku na jednego) to przejście do ciężkiej. Siedziałby w tej półciężkiej to pewnie Top5 by było a to już coś.... To nie jest naturalny ciężki więc skończyło się wstydem.... niestety.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...