Skocz do zawartości

tomasz_sromasz

Użytkownicy
  • Postów

    106
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez tomasz_sromasz

  1. Jako że startów nie ma i nie będzie, to wyprzedają gdzieniegdzie startówki. Wpadły zatem odpustowe wrotki antygrawitacyjne dla Kenijczyków:

     

    n09Owm6.jpg

    Wziąłem je na 6x1k po ulicy, lekko się odpaliłem i ostatni kilometr wszedł mocno :fsg:

    i2XqWyc.jpg

    #toniesąferie

     

    • Plusik 3
  2. U mnie po 102. Kupiłem, już wujtam, bo udało mi się pierwszy raz nie zaspać w niedzielę na zakupy xD Teraz nawet śpię na rzepach. Jak będziecie mieli dobre ceny na rzepki, to dajcie cynę, ja też będę sprawdzał.

     

    A, i zrobiłem wszystkie przepisy na jajowe gówna. Nagrodą od zająca crackheada za to jest



    przepis na jajkową różdżkę :(

    Domek też doyebany ładnie na s rank

    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-0/p180x540/93118389_3645738835500924_244989255300939776_o.jpg?_nc_cat=104&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=PpR9Ifag_3wAX8b8Dh9&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&_nc_tp=6&oh=f9b1c8b98498bf90827ff6e8c9a93779&oe=5EB90730

    • Plusik 1
  3. Można zrobić taką serię nawet.

     

    Fani Animal Crossing: gram w tę grę, bo pozwala ona zrelaksować się, jest kompletnie pozbawiona celu, ma spokojny klimat bez żadnego ciśnienia

     

    Także fani Animal Crossing: pierwszego dnia miesiąca wstaję skoro świt i sprawdzam dokładnie (zestawiając ze sobą kilka źródeł), jakie nowe, niezbadane i nieopisane w moich publikacjach ichtiologicznych i entomologicznych gatunki ryb i owadów stają się aktywne w tym miesiącu, w jakich godzinach można je spotkać i co jest ich naturalnym habitatem. Stwarzam jak najlepsze warunki ekologiczne do ich pojawienia się, przygotowuję kilkadziesiąt kilogramów zanęty do ryb, nierzadko karczuję całą florę danej wyspy, następnie do późnych godzin nocnych uzupełniam zbiory i dzielę się zdobyczami z zaprzyjaźnionym muzeum-ośrodkiem badawczym.

  4. Kwarantanna dzień szejset
     
    Czwarte pomieszczenie w domku przeznaczyłem na stylowy gabinecik do pracy
    92466575_3635185226556285_74255797212424
    .
    92392502_3635185216556286_36868221576371
    W odzieżowym u Sonica zaś kupiłem dziś... brodę xD W ogóle ciuszki w tej grze to sam segz, ściślej mówiąc zdozuneg na viagrze
    92829015_3635346633206811_88215142765030

    • Plusik 1
    • Lubię! 1
  5. Moja wysepka wbiła trzy gwiazdki, K.K. Slider chce wpaść z koncertem
    91907907_3632011766873631_76200150339210
    A tak się składa, że jestem jego największym fanem, zwłaszcza techenka :sir:
    92484514_3632011800206961_46227142617879
    Tutaj ładnie trzymam winyle Slidera uporządkowane, tak jak pan jezus powiedział
    91754391_3632011753540299_79090059156368
    Z innych aktualności: w końcu wpadł blue marlin yebany, od tygodnia na niego polowałem!
    92019970_3632011746873633_65213498754796
    Ale Animal Crossingowy switch w Animal Crossing na switcha to już poziom meta i mokry sen xzibita xD
    92461408_3632015556873252_27042666812192

  6. Dojszło pisemko. Jest różnica, jak się wyciągnie z kartonu egzemplarz niemacany i pachnący <3

     

    Ale będę musiał chyba zainwestować w większą skrzynkę na posesji, bo paczka się nie zmieściła i listonosz położył na niej, tak na słowo honoru. Dobrze, że usłyszałem, jak przejeżdża, bo ktoś by mógł przechodząc zawinąć :obama:

  7. Z kwiatkami jest bodaj podobnie jak z owocami -- na swojej wyspie można spotkać/kupić tylko określone gatunki. Poza sprzedażą egzotyczne kwiaty w egzotycznych (osiągniętych w wyniku hybrydyzacji) barwach wabią rzadkie owady.

  8. Tu jeszcze rozsądny komentarz z wczoraj dot. biegania:
    https://siedlecka.blog.polityka.pl/2020/04/05/biegac-czy-nie-biegac-w-czasach-zarazy/?nocheck=1
     


    [...]
    Rozporządzenie ministra Szumowskiego nie zakazuje „biegania”. Ogranicza jedynie „przemieszczanie się”. Czy bieganie jest przemieszczaniem? Fizycznie tak, ale prawnie – niekoniecznie. Biega się bowiem nie z punktu A do punktu B, ale – najczęściej – z punktu A do punktu A. Więc koniec końców biegający, poza samym aktem biegania, się nie przemieści.
    Ale to argument dodatkowy. Najważniejszy jest taki, że przemieszczanie nie jest zakazane, jeśli odbywa się w celu „zaspokajania niezbędnych potrzeb związanych z bieżącymi sprawami życia codziennego” (par. 5 pkt 2). Wiele osób biega regularnie i jest to niewątpliwie ich „potrzeba dnia codziennego”. Ale nawet jeśli biegają po raz pierwszy, to potrzebą dnia codziennego, szczególnie w czasie epidemii, jest utrzymanie się w dobrej formie fizycznej.
    [...]
    Jeśli ktoś dostanie mandat za bieganie po ulicy czy przemieszczanie się z osobą, z którą mieszka, może się odwołać do sądu. W praktyce oznacza to odroczenie sprawy na wiele miesięcy, a może nawet lat, bo sądy prawie nie działają, a sprawy się gromadzą.

  9. @devilbot

    Ja bym chętnie podjechał po owocki, jeśli to nie problem.

     

    Tymczasem zrobiłem te przeklęte jajkowe dekoracje. Mam nadzieję, że jesteście w tym nintendzie z siebie zadowoleni :sapek: Resztę zbuków zjem, choćbym miał dostać sraki i chuja mi zrobicie!

    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/91796698_3622669847807823_6870464913450467328_o.jpg?_nc_cat=106&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=rAv_QIO7xCcAX8eNbkq&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=6c8559eb1e0aca69b13656391c4188ea&oe=5EB05348

     

    https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/92027004_3622669834474491_6700081958795345920_o.jpg?_nc_cat=108&_nc_sid=8024bb&_nc_ohc=7wYv6KJsDVUAX-duoX3&_nc_ht=scontent-frt3-1.xx&oh=03ce17f37100330d5d558c33e3dcfe58&oe=5EAD9B92

    • Plusik 1
    • Haha 2
  10. Dzisiaj szesnastka wpadła niedzielnego wybieganka na pełnym nielegalu w lesie. Żaden myśliwy mnie nie poszczelił po pijaku, żaden leśnik nie wlepił mandatu. Choć z drugiej strony nie spotkałem żywej duszy mimo pięknej pogody.

     

    Tete nowe parkingi leśne jedynie były zaklejone taśmą, zeby nie parkować roweru, a tak to bez zmian. U mnie w lesie jak jest rzeczywiście zamknięty, to jest nalepione na wejściu razem z powodem (zwykle ścinka drzew albo opryski). Teraz nie ma nigdzie nic.

  11. No wygląda w porządku, chociaż ja się nie znam, bo cały czas na moim Polarku jadę. Nie psuje się, to nie testuję innych, ergo -- nie mam doświadczenia. Co do paskó, to ogólnie się przydają, żeby wiedzieć po ile biegać, ale ja nie jestem ich zwolennikiem. Jak się pozna swój organizm w miarę, to po prostu czuć, jakie się ma tętno mniej więcej i ile zapasu pod butem. Biegam zazwyczaj na samopoczucie te różne zakresy. Zależy o dyspozycji danego dnia, temperatury i podłoża. Np. zwykle w lesie dla mnie pierwszy zakres to okolice 5:00. Za to teraz, jak jestem niedotrenowany i świeży, a do tego latam po ulicy oscyluje to nawet koło 4:40 (dziś takie bc1). Dla bardziej doświadczonych biegaczy najlepszy feedback daje badanie zakwaszenia z krwi z palca takim przenośnym donglem. Laktometr chyba, ale to z tysia kosztuje tak że ten.

     

    Ale tak przy okazji omawiania biegowego gearu, to macie jakieś namiary na startówki przecenione. Logiczne jest, że mogliby teraz jakieś szybsze kapcie wyprzedawać, skoro o startach z wiadomych przyczyn ani widu ani słychu.

  12. Ja dzisiaj bc1 i rytmy dość mocno okupowaną zwykle ścieżką obok lasu. Nikt mnie nie aresztował, ale zauważyłem brak zainteresowania aktywnością fizyczną. Nie wiem, czy to przypadek, ale sobota, dobra pogoda w miarę, a tu minąłem zaledwie dwóch kolarzy i zero (0) biegaczy. Więc chyba pikniki się jednak przestraszyły.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...