Treść opublikowana przez ginn
-
Cyberpunk 2077
Powiedzcie mi bo teraz nie jestem pewien. Te nowe zakończenia o których mówicie to są nowe zakończenia calaka, które się 'aktywują' w zależności od tego, jakie decyzje podjęliśmy w dodatku? Właśnie jestem po czyszczeniu kontraktów i pobocznych z podstawki. Została mi tylko główna misja z Hanako, więc chyba wszystko przygotowane, żeby wpaść na dobre do Dogtown.
-
Gran Turismo 7
Ja nadal walczę z platyną, został mi tylko trofik z wyścigami online. Przejechałem już o 58 wyścigów (wszystkie ukończone) a draństwo nadal nie zalicza. Zbugowane to...
-
Premier League
Artecie w końcu też się ulało, pojechał mocno. Pewnie zawieszenie się szykuje.
-
Premier League
Fakt, Havertz też ma szczęście, no ale ludzie, ile można przyzwalać na ten cyrk ze strony sędziów. Niech się wszystkie drużyny zgromadzą i zrobią coś tym wspólnie.
-
Premier League
Co się odjebało przy tym varze? Kolejny skandal i przeprosiny Od PGMOL is coming.
-
Premier League
Bez bramek, ale atmosfera tak gęsta, że można ciąć. Sędzia klasycznie nie panuje nad spotkaniem. Newcastle za ten łokieć Bruno powinien już w 10 biegać po boisku.
-
Premier League
Czyli kadencja ETH chwilowo przedłużona?
-
Alan Wake II
No i wpadłem. Miałem tylko obczaić jak wygląda graficzka i zostawić sobie Alana na zimowe wieczory, gdy będzie więcej czasu... Absolutnie pochłania. Nie będę się rozpisywał, bo wszystko już tutaj zostało napisane. Gierka jest FENOMENALNA i dostarcza w 120%, a jestem dopiero po 1 rozdziale, który zajął mi prawie 3 godziny. Dobrze, że na oknach mam rolety, które zabijają światło
-
Gran Turismo 7
Widzę, że fajna aktualizacja wpadła. Nowe licencje do zrobienia i GT Sophy. Chętnie sprawdziłbym, co potrafi ten komputer, ale pozbyłem się kieratki... Jestem ciekaw Waszych wrażeń!
-
Alan Wake II
Gierka kupiona, więc zeszło ciśnienie. Teraz tylko nadrobić backlog gierkowy i życiowy...
-
Premier League
Proste rozwiązanie - czas zejść na ziemię, spojrzeć realnie na sytuację, nabrać pokory i zacząć powoli budować wszystko od nowa. Ty możesz tego nie widzieć, bo patrzysz tylko przez pryzmat sukcesów i tabeli, natomiast z perspektywy kibica Arsenalu, to co zrobił Arteta z tym klubem jest NIESAMOWITE.
-
Premier League
Tutaj jest wszystko do generalnego remontu, zaczynając od mentalności wewnątrz klubu, kończąc na zawodnikach. Weźmy na przykład Kanonierów. Okres po Wengerze był fatalny, a niezły początek Unaia trochę przykrywał problemy wewnętrze. Po nieudanej przygodzie Hiszpana, uznano w klubie, że trzeba sięgnąć głębiej ze zmianami, no i przyszedł Pan Arteta, który doskonale rozumiał, że Arsenal to wielki klub, który musi wrócić spowrotem na swoje miejsce. Zaorał absolutnie wszystko i budował od początku. Nawet takie szczegóły jak zdjęcia na ścianach zawodników ery The Invicibles, czy różne malowane hasła definiujące odpowiednią mentalność miały znaczenie. Takie drobne szczegóły powoli zmieniały psychikę całego klubu - pracowników administracyjnych, asystentów, fizjoterapeutów, no dosłownie wszystkich. Arteta sprawił, że każdy w klubie zaangażował się w 100%, totalnie wierząc w sukces i czerpiąc przy tym wielką przyjemność. O odpowiednich transferach i czystkach i zepsutych piłkarzach już się nie będę wypowiadał, bo to sprawa jasna.
-
Dwa pedały
2 treningi po godzinie zadaniowe + jeden 1,5h na luźnej korbie na mtb jak pogoda dopisuje. Jeżeli nie, to odpalam jakąś trasę na Zwifcie i kręcę dobrą godzinkę. Na tą chwilę fajnie mi się to sprawdza. Nie sądziłem, że tak szybko polubię się z trenażerem interaktywnym. Jednak jest ten inny feeling i zadowolenie z solidnie wykonanej jednostki z założoną mocą. Wcześniej miałem dwa podejścia do klasycznego trenażera na rolce i się poddałem. Tutaj zagrało
-
Premier League
Okej, no są nierówni
-
Premier League
Choć z drugiej strony jak tam sobie patrzę to Tottenham, United i City, zgarniały 3 punkty z Sheffield w samych końcówkach, więc może jednak to 5:0 warto docenić.
-
Premier League
Miałcy strasznie. Pierwszy spadkowicz już w zasadzie wytypowany.
-
Primera Division
Co ten Bellingham
-
Alan Wake II
Siedzę w tym temacie od kilku dni, zaległości gierkowe rosną, życiowych projektów coraz więcej, bronię się jak mogę, ale chyba zaraz wjedzie cyfra na plejaka za pełną kwotę Twórców takich sztosów trzeba wspierać.
-
Schorzenia po trzydziestce
Tak mi się przypomniało, że miałem dać mały feedback po czasie po zabiegu korekty przegrody nosowej. Komunikat w zasadzie krótki - nic się nie zmieniło do dnia dzisiejszego, przegroda prościutka, śpi się dobrze, oddycha jeszcze lepiej, a placebo w bieganiu utrzymane do dzisiaj. No i przy okazji dzisiejszej dyskusji, podatność na przeziębienia zdecydowanie się zmniejszyła, a już wtedy, gdy jednak przegrywam walkę to zdecydowanie łagodniej i szybciej przechodzę przez komplikacje. Z mojej strony 100% rekomendacji
- Dwa pedały
-
Alan Wake II
Trzeba było brać jak na plejaczku było jeszcze po tureckiej cenie i dało się w ogóle kupować
-
Champions League
Widzę Onana, widzę Magłaja. Co tam się działo ciekawego?
-
Premier League
Kolejne przeprosiny
-
Marvel's Spider-Man 2
Więcej, ładnie, lepiej. Nic nowego nie powiem. W szerszej perspektywie oprawa graficzna wygląda fenomenalnie, ale w niektórych scenach mamy poziom PS4. Co mi się najbardziej rzuca w oczy to świetne oświetlenie w połączeniu z RT, no i daleki dystans rysowania - fajnie to buduje głębie. Walka trochę udoskonalona, kilka nowych ruchów, umiejętności i nowych gadżetów (duży plus, że nie trzeba wybierać z okienka). Bujanie jest fenomenalne i skutecznie zniechęca do sięgania po fast travel. Główny wątek wciąga, a same scenki potrafią zrobić mały dreszczyk. Bawię się świetnie i wymaksuję pewnie jak jedynkę. Niektóre misje poboczne cringowe, ale idzie przeżyć. Póki co 9/10 w pełni zasłużone. Nie jest to gra wybitna, ale jeżeli rozmawiamy o produkcjach osadzonych w uniwersum super bohaterów, to mamy tutaj topkę. P.S Kim Wam się lepiej śmiga? Bo mi chyba bardziej siedzi luzacki Miles.
-
Premier League
Zdecydowanie najgorszy mecz Arsenalu w tym sezonie i ten remis na pewno zwycięski. Chelsea sama sobie sprezentowała tylko ten jeden punkt. Rice znów pokazuje, że był wart każdego funta.