Donatello1991

Tak jak wspomniałeś, gra działa lepiej na pc jak premierowo, a premierowo nawet na pc był gliczmistrz, więc oceny 6/7 jak najbardziej na miejscu i sprawiedliwe.

https://www.eurogamer.pl/articles/2020-07-20-cyberpunk-2077-mozna-przejsc-bez-ukonczenia-glownego-watku

Mam pytanie dla tych co ukończyli. Przed premierą było gadane, że grę będzie można ukończyć bez ukończania głównego wątku, tylko pobocznymi misjami nawet. Jak z tym jest?

Jestem po 16h i gra faktycznie świetna. W ogóle nie miałem jej kupować po tych wszystkich materiałach promocyjnych, zwiastunach. Po prostu stwierdziłem, że klimat mi nie siądzie. Jednak po kiepskim na ten moment CP2077 postanowiłem sprawdzić i dawno się tak nie pomyliłem. Mega klimat, zadania poboczne świetne. Główny bohater wersja męska Eivora bardzo mi przypadł do gustu. No ino grać. Chcę się gre maxować. Na razie trochę mało mam w grze mityczności, czy zakonowych spraw, bo to lubiłem w poprzednich częściach. Pewnie się rozkręci. No i jak to chodzi i wygląda na PS5. Mega.

Pozytywny wynik w sztabie reprezentacji niemiec. I co? Nie ma probelme, szwabskie ścierwa mogą wystąpić.

Pierwsze co po uruchomieniu Cybera po przerwie? Nie mogłem wyjść z ustawień XD Crapisz stulecia.

Czy po ostatnim patchu gra dalej crashuje co godzine-dwie na PS5? Czy graficznie się poprawiła?

Po co wydają te śmieszne szybkie patche, które więcej psują zamiast trzymać się tych dwóch w styczniu i lutym.

Kiciński 3 dni przed recenzjami sprzedał swoje akcje XD

Jak nalicza tak jak w Wiedźmine 3, to wiadomo gdzie. Tam po jakichś 60h miałem już 300h z grą na liczniki w grze.

Jest po tym paczu już 4k i niedoczytujące się tekstury na PS5? Dalej z gry wywala co godziene-dwie?

Widziałem ostatnio CP na PC z 3080 i to jest przepaść tego co na konsolach. Chcę chociaż zbliżoną grafikę na PS5. W życiu do tej gry nie wrócę bez updatu na nextgeny. Oczywiście aż tak dobrze wyglądać nie będzie, ale może przynajmniej prawie kozacko jak na PC.

Skoro potrafili wydać bubla, bo zobaczyli dużo mamony, to i dodatków nie dadzą za darmo. Gdyby im zależało na wizerunku, to by szefostwo do sprzedaży tego nie dopuściło.

W styczniu miałbyć patch. Znowu kłamali.

Pożyczyłem koledzie PS4, gra offline na moim koncie i dzisiaj przy włączaniu Wiedźmina 3 wyskoczyło my " Nie można używać serwera DSN ". Ktoś wie o co kaman?\

PPE właśnie dodało " recenzje " na konsole bez oceny XD Dodatkowo, że to recenzja to trzeba na przeglądarce przeczytać.

Zacząłem grać i natnąłem się na dwa bekowe zadania poboczne XD Jeden z tym gościem co najpierw pozrzucałem mu skrzynki ze skarpy, a potem on sam skoczył, a potem z tym mnichem i jego wiarą co mu dom najpierw spaliłem XD No takie zadania i UBI? Kto by pomyślał.

Czyli jak będę grał babką i dokleje fiutka to bzyknę?

XD No to bez sensu grać drugi raz. Chyba, żeby tylko te początki różnych ścieżek zobaczyć.

Ja tam ogólnie i tak jestem bardzo dobrej myśli jeśli chodzi o grę, bo jak połatają to miasto i historia wciągnie mnie na maxa. Już po tych 10h żal było odkładać, ale no trzeba się szanować.

Tak się dzieje jak się świnie do koryta dobrały i kasę poczuły. Przecież tam jest na pewno masa ludzi, którzy chcieli to skończyć jak trzeba se swoję dwizją " wyjdzie jak będzie gotowe ", ale niestety szefowie często dokonują absurdalnych decyzji kiedy mamona świeci ostro w oczy.

Nie mają honoru nie wycofają ze sprzedaży edycje konsolowe.

Po 10h też wiem, że to dla mnie jest fenomenalna gra, ale szkoda mi tak grać. Wywala, bugi, grafa średnia. Dopóki nie dadzą patcha dla nextgenów, to nie będę sobie psuł odbioru. Gra nie zając, nie ucieknie. Lepiej zaczekać. Choćby i rok. Chociaż patrząc na to, że gra na pastgeny jest nie do odratowania, to stawiam, że szybciej będzie.

Akurat model jazdy jest git. Ludzie po gameplayach przedpremierowych go równali z ziemią, a tu surprajs. Niech wycofają ze sprzedaży wersje na PS4 i One i połatają kompletnie. Dodatkowo ogarną wersje PS5 i XSX i za rok wydać ponownie. Jedyna opcja jak dla mnie.

Bo gra jest kapitalna, ale słabo grywalna na konsolach, to wszystko. Na PC to całkowicie inne doświadczenie.