Donatello1991

Mniej internetu i tv a więcej zwiedzania. W mojej miejscowości ani pół murzyna nie ma. Francja pełna takich miejsc.

Wiadomo na czym gramy tak oceniamy, ale na PC to miazga graficzna. Już Black Myth wukong pokazał, że konsole będą miały duży problem z u5. Ogólnie to nie cierpię tego silnika, ale w tej grze pokazano, że jak się chce to można.

Ale Arcydzieło. Masakra. To nie branża miała stagnacje tylko leniwi devi. Ci tutaj wchodzą z buta i pokazują co znaczą talent i chęci. Ten soundtrack to jest tak wyjebisty, że człowiek w samym menu siedzi i chwilę słucha zanim zacznię grę. Nie no taki zastrzyk gamingu to nie pamiętam kiedy ostatnio miałem. Oj KCD2 masz potężnego przeciwnika w GOTY.

Na konsolach gracie? Jak to chodzi może jakiś input lag. Ja nie jestem dobry w parowanie a bez zająknięcia na normalu wszystko wchodzi wraz z unikami.

Jedynie mi się obraz wydaje przeostrzony jak właśnie w małpie i sh2, ale to chyba już wina samego u5.

U mnie żaden stutter nie występuje, a podatny jestem na takie coś. W sh2 i małpie od razu rzucał się w oczy i mody trzeba było ściągać. Jak wielkie studia aaa dowiazą jeszcze swoje przyszłe gry na u5 z stutterem to śmiech ma sali i wstyd.

O te? Chyba skalowanie jakieś. Nie znam się.

Co do walki to wydaje mi się, że chyba najtrudniejszy poziom lepiej wybrać. Na średnim uniki i parowanie wchodzą bardzo łatwo.

Po ponad 2h. Miazga. Porą na steam kupić. Zero problemów technicznych na PC jak na razie a w 4k i epickie wygląda rewelacja. Tylko dlss jakość. Kurde już mnie skruszyła a co będzie dalej. Też mam 33 lata. Przypadek. Nie sądzę. Co tu się dzieje w tej grze.

Ale muza! Jedziem z tym.

Jedyny plus, że jeszcze kilka tworopodobnych skasują po drodze.

Niczym się nie różni od pozostałych.

To raczej oczywiste.

Fajnie. Zabijanie kolejnych celów. Coś jak w assassynach.

Fajne dlc.

Zero zaskoczenia. Tutaj były dwie możliwości. Scam, albo hicior.

Wydali tlou2 i got obok siebie, więc i tu raczej to nie problem.

Pamiętajcie. Delikatnie i w białych rękawiczkach.

Nie będzie.

Hmmm. Dziwne. Grę przecież można zjebac od góry do dołu za słaba walkę.

No i gierka ukończona. Szkoda, że ta walka na jedno kopyto, bo kurde potencjał na hicior był. Grafika, klimat i muzyka no kapitalne. Na PC chodziło żyleta. Po podpięciu do OLEDa miazga HDR. Nawet nie wiedziałem jak lubię takie baśniowe gry. Fable dayone. 8/10 i ani grama mniej.

A jak Cię któryś kiedyś w bambuko zrobi, że zdążysz grę kupić i ograć, a potem twórca " cię " zwyzywa to jak zareagujesz w takiej sytuacji? Tylko nie w stylu, że nie kupię ich następnej produkcji.

Forza Inter. Piękny finał się szykuje z Arsenalem.

Mi Indiana i właśnie ta gra pokazały, że jednak trzeba czasem zagrać żeby ocenić. Mimo że jestem w stanie określić większość gier przed premierą czy mi podpasują to tu dwa razy się już pomyliłem. Być może przez chujowy marketing MS, nie wiem.

W SoM.