GearsUp

Czyli możemy się wszyscy zgodzić z tym, że kto nie kupił Switcha OLED ten przegrał życie.

Przenośnie lepiej a jeszcze jak. A jaka wygoda z ekranem OLED przy buzi w łóżku a nie na ścianie. No i na mniejszym OLEDzie nie widać bandingu

Hollow Knight, Axiom Verge, Monster Boy and the Cursed Kingdom, Dead Cells, Blaphemous, Ender Lilies Jak te wszystkie metroidvanie będą teraz smakowały na OLEDZIE Gierki dostają nowe życie Nagle cała biblioteka Switcha staje się kilka razy bardziej wartościowa

Wstawiam gierkę ku przestrodze aby nie kupować, nie grać. 11 frames of input lag w tej składance gierek z Saturna jak można coś takiego sprzedawać w dodatku w pudełku

Coś się chyba zaczyna dziać w kwestii nowych tytułów we wstecznej z OG X-a i 360

Kto nie wierzy w markę i nie składa preorderów ten płaci frycowe

GOAT gierka w co-opie. Wiem co mówię bo ze wszystkich gierek z NESa w które nie tak dawno temu pykałem w pracy z kolegą przy tej było zdecydowanie najwięcej funu. Nie należy jej oceniać przez pryzmat single playera.

W czym Spider-Man: Return of the Sinister Six jest lepsze od Ultimate Stuntmana ze Złotej Piątki? Poza byciem gorszą grą

Czyli pod 50 głosów, jak dla mnie elegancki wynik, nie za dużo, nie za mało. Myślę, że jak @Kmiot będzie miał wenę można dzisiaj zakończyć i wystartować z kolejną rundą.

Żebyś zrozumiał.

Dla Ciebie powinien być 4 lata temu ale taki Steam Deck nie będzie go miał nawet za rok. Komuś to przeszkadza? Bo nigdzie nie widziałem narzekań, że Steam Deck nie ma ekranu OLED. Jak nie czujesz hajpu to spoko ale ja się cieszę na nowiutkiego Switcha i zamierzam się hajpować nawet najmniejszymi "zjebanymi aspektami".

Odłączasz konto i robisz reset konsoli. Tyle. Jeżeli oczywiście nie zależy Ci na sejwach

Szkło zamiast plastiku to zjebany aspekt według kolegi Nemo. Lepszej jakości plastik z którego będzie wykonana konsola (będzie bardziej solidny) to kolejny zjebany aspekt według kolegi Nemo. To, że te elementy będą ulepszone . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . to zjebany aspekt.

"glass screen instead of plastic screen" "better build quality"

Przecież to jest akurat oczywiste, że Switch jest największym wyzwaniem dla developerów. https://www.npr.org/2020/11/19/936398340/its-not-easy-porting-games-to-the-nintendo-switch-but-developers-do-it-anyhow?t=1632920589198 Miłej lektury

Takie edycje zwykle wychodzą pod koniec żywotności konsoli jak przy PS4 jakiś czas temu a czy to się komuś podoba czy nie to do końca żywotności najlepszej konsoli tej i byłej generacji jeszcze daleko Jesteś developerem. Trudniejsze jest dla Ciebie przeportowanie gry na Xboxa gdzie masz jedno źródło obrazu czy na Switcha gdzie musisz wybalansować klatki i rozdzielczość (i całą masę innych detali jak czcionka o których pisałem) pod kątem dużego źródła jak i tego przenośnego?

Tylko, że to nie są te same gry co na innym sprzęcie jak np w przypadku Steam Decka. Każda jest portowana z osobna przez developera, dostosowywany jest uład i rozmiar czcionek, testowane są pod kątem kompatybilności a nawet gdy coś nie gra wypuszczane są patche pod tą konkretną platformę też przez samego developera. Jeszcze raz - Deku Deals is your friend.

Ceny w eShopie? Polecam Deku Deals. Gierki chodzą po kilka złotówek. A gierki samego Nintendo czemu tak słabo tanieją? Jeszcze raz - każdy je kupuje nawet jak spadną minimalnie w dół więc po co Nintendo ma robić jakieś duże obniżki? Ale was triggeruje ten ekran OLED

Chyba zapominasz o tym, że gry są na znacznie droższych w produkcji kartach a nie na łatwo rysowalnych płytach.

Kupuję gierkę na premierę i resztą się nie przejmuję, nie muszę się zachowywać jak Janusz przeglądając każdą możliwą ofertę na allegro żeby wyrwać kilka złotówek z deala. Nawet jeżeli są jakieś przeceny to zwykle sklepy mają po kilka sztuk, które szybko się wyprzedają. Ale tak jest z każdym cennym towarem, który każdy chce mieć. Tak jest z gierkami Nintendo, które są dla elit i prawdziwych koneserów

Twoje niedojebanie wykorzystuje Sony i MS. Kupujesz gry na premierę jak idiota a po kilku miesiącach można je znaleźć w koszu w markecie za 30zł. Podczas gdy gierki Ninny praktycznie nie tanieją

Oj na Aero Fighters i Blazing Star to będę głosował Wiele z tych gierek mam na Switchu Dorzuciłbym jeszcze Pulstar

Zabrakło też (przynajmniej dla mnie) obu części GI JOE, miałem obie na kartridżach i obie ukończyłem.