krzysiek923

No to przecież Daddy napisał, nie wciskasz przycisku X, tylko przytrzymujesz i tam masz.

Zowu sugerowaną cenę Xboksa podnieśli? o_O Series X za 2399 zł

xd

QR jest wygodny, ale to tylko spoko funkcja, żaden deal. No chyba, że ktoś gra 5 minut z zegarkiem w ręku, wtedy to cała 1/5 czasu.

Ja też. Nawet pisałem jakiś czas temu, że kupiłem monitor i nie potrafię się przestawić, a na tym komputerze robię wszystko.

To chyba dobrze, nie ma czitowania.

Bardzo fajnie się gra. Jeszcze parę szlifów w gameplayu, optymalizacji kodu (wydajność) i grafice, ale ogółem podoba mi się. Najbardziej jednak brakuje trybów w tym momencie.

Jakby ktoś miał zamiar kupić Series X, mogę odstąpić konto MS z saldem 2290 zł za 1920 zł (tak, nabite kartami podarunkowymi). Miałem brać, ale albo odsprzedam to konto, albo zamówię i opchnę konsolę za 2k. Nieaktualne, szybko poszło (na Fb)

PS3 Super Slim to jedyna wersja PS3 (od FAT-ów po różne odmiany Slimów), której nie miałem na własność, bo odbiłem już od tej konsoli i poszedłem w co innego. Ale brat miał i tak, mi też się podobała, na żywo nawet bardziej. A biała to już w ogóle cudo. Dla mnie mechaniczny sposób umieszczania płyt i dostęp do lasera zdecydowanie na plus, ze względów praktycznych i generalnie taki fajny oldschoolowy feeling. I wbrew powszechnym opiniom, jakoś nie mogłem się doszukać tej "bazarowości", czy tam tandety, na żywo sprawiała wrażenie solidnej. No piękna.

Wersja 1.0 to mój pierwszy kontakt z tym tytułem i muszę przyznać, że w porównaniu z oczekiwaniami przed uruchomieniem gry, finalnie całkiem pozytywnie mnie zaskoczyła. Owszem, wciąż nie ta fizyka piłki i jeszcze sporo trzeba poprawić, ale jako baza pod przyszłe apdejty jest przyzwoita. Do tego darmowa, więc nic tylko czekać na rozwój wydarzeń. Gram na komputerze i tutaj bez moda odblokowującego 60 klatek (tak, domyślnie jest 30 i wygląda to tragicznie) i natywną rozdzielczość obrazu nie podchodzić, bo zupełnie inny odbiór. Sami sobie dołek kopią brakami w ustawieniach graficznych, bo nie każdy ogarnia mody, a sam nie wystawiłbym pozytywnej recenzji na Steam bez tego. Aaaa, no i mordy - teraz wyglądają elegancko. Bardzo dobrze. Przynajmniej te partnerskich klubów.

Mam nadzieję, że to się już nie powtórzy. Chciałbyś, żeby ktoś przekręcał twój nick na forum, na przykład na canabis?

Gdzie ty tam widzisz dwa "d" w nazwisku Przekręcanie nazwisk zawsze mi się kojarzy z kibicowskimi laikami. A swoją drogą, chyba nie ma drugiego takiego Seby z mordy jak Foden.

Błagam, niech City szybko wpakuje 2 bramki, żebym nie musiał się zmuszać do oglądania tego i żeby mimo wszystko mnie nie kusiło.

Przez te lata naprodukowali tych padów do PS3, serio nie ma godnego zamiennika?

Jeszcze żeby te kafle wyglądały jakoś nowocześnie, a nie ciosany kwadrat z ikoną wielkiego koła zębatego (ustawienia) przykładowo. xd No nie w 2022 roku.

Baje Mynsia

To jakiś bot?

Oczywiście, że w idealnej sytuacji lepiej mieć nośnik z pełną zawartością na własność, niż licencję w cyfrze na czas umownie nieokreślony, ale ten pociąg dawno odjechał. Patrząc na to racjonalnie, dla własnego spokoju psychicznego lepiej się w to przesadnie nie angażować, bo nikogo nasze tupanie nóżką nie obchodzi, za mała liczba. Sam kupuję gry na GOG zamiast na Steam, jeśli jest taka opcja, bo dlaczego nie? W pełni zaktualizowana instalka bez konieczności połączenia z internetem, dla mnie to nawet lepsze niż płyta. Nie zbieram pudełek z grami konsolowymi, bo zwyczajnie mnie to nie kręci już, ale gdybym to robił, to na pewno ograniczyłbym się już tylko do wydań definitywnych (ale nie tak "definitywnych" jak Mafia). Wszelkie premierówki nie dawałyby mi tego poczucia, że posiadam je na własność, bo mniej lub bardziej są ulepszane, a koniec końców liczy się gra - nie nośnik. Szczerze mówiąc nie rozumiem, dlaczego taki Driveclub nie dostał edycji kompletnej na płycie z okazji wycofania ze sklepu. Przecież to była ostatnia - i to dobra - szansa na zarobienie na tym tytule.

No a kupując grę i akceptując politykę cyfrowego sklepu nie wiesz? Przecież pudełkowcy boją się o utratę tych gier na zapas, dla zasady, bo raz, że na co dzień i tak mając dostęp do internetu pobierają aktualizacje do tych ułomnych wydań 1.0, a dwa, do grobu tych gierek nie zabierzesz. Niewielki procent wraca do tych staroci w ramach czegoś więcej niż sentymentalnej ciekawostki na parę minut. Jak Sony się zawinie z interesem, zamknie sklep, to serio ktoś będzie grał w te pół-produkty na martwej platformie, czy jednak wybierze up-to-date wersję na PC przykładowo? Jeśli Sony skończy z PlayStation i zamknie sklep, to będzie to decyzja definitywna, bez szansy powrotu na rynek, gdzie normą jest cyfra, a podstawą zaufanie klienta. To przywiązanie do gier długofalowo jest złudne, naprawdę za 20 lat te gierki na płytach będą nieistotną błahostką, nie ma sensu przywiązywać się do tego materialnie.

Jak zostanie tylko cyfra, albo tylko abonament (xD hipoteteycznie, niech będzie) to tylko dlatego, że ludziom będzie to odpowiadać i będą płacić. Jak nie będzie się sprzedawać, to zmienią formę dystrybucji. Proste? Swoją drogą... Jak płacisz 20 zł za obejrzenie filmu w kinie to też płaczesz, że przy wyjściu nie dostałeś kopii na Verbatimie? Jestem przekonany, że w większości przypadków u pudełkowców decyduje gen zbieractwa, chęć posiadania i widzimisię, a nie względy praktyczne w postaci gry offline. Kiedy gry były dopracowane na premierę i tak wrzucone na płytę, miało to jeszcze sens, ale teraz? Kto wybierze grę w zabugowane g0vno zamiast poczekać na pobranie łatki?

Tak, a w czym problem? Jeszcze pudła nie zginęły, póki tu piszemy.

Wy tu o grach w cyfrze, a co zrobią pudełkowcy zbierający osiągnięcia i trofea kiedy im kroplówkę odetną jak ukochana firma spadnie z rowerka? Milion godzin realnego życia spędzonych na ubijaniu 100 gołębi z odpalonym YT i synchronizacją 200 wieżyczek, to są ludzkie DRAMATY

To nie do konsoli, tylko do monitorka 27 cali. Głośniki mają stać obok monitora. Edifier R1080BT?

:kurtyna:

Panoffie, jakieś głośniczki mi potrzebne komputerowe. Monitor nie ma żadnych, ale nawet jakby miał, to i tak wiadomo ile są one warte - tylko awaryjnie. Na TV grałem korzystając z wbudowanych i byłem kontent (Harman Kardon w LG), tak że nie oczekuję cudów audiofilskich. Po prostu mają grać ładnie, czysto, bez jakiegoś charczenia i piszczenia.