tlas

Czy quest „The Ancient City Gorondia?” ma jakąś kontynuację? Szedłem za młodym, trafiłem na minigierkę ze strzelaniem z łuku na wózkach, a po małym ślad zaginął.

Właśnie skończyłem Fire Temple. Fantastyczny dungeon - sama wyprawa do niego jak i patenty w nim bardzo ciekawe.

W ogóle nie kupuję tego nowego sterowania. Kalectwo w chuj, strasznie ogranicza opcje.

chociaz może do takiego Guile’a żeby robić sonic boom sonic boom flash kick spoko.

Na 100 walk nikt mi nie wyszedł. Pojedynki są za szybkie chyba żeby zareagować i wyjść.

Jak tam życie?

Iron 3 kłaniam się.

wziąłem pada do strit fajtera sześć

 

6 godzin temu, Observer napisał:

Gra jest po prostu przegięta, nie bierze siebie na serio i przenosi balans Street Fightera ze strony zachodu do gatunku "japońskich dziwactw". Może ośmielił ich sukces Yakuzy, który ten tryb fabularny jawnie naśladuje również pod względem absurdów, czasem nawet wprost (np. w obu grach jako przeciwnika można spotkać odkurzacz Roomba).

 

Jak dla mnie świetnie to wyszło, czuję się jakbym grał w jakąś grę sprzed 25 lat ale podniesioną do aktualnych standardów. Klimacik jakby to był hołd do czasów które skończyły się wraz z Dreamcastem, jest kolorowo i bez sensu, ale kogo to obchodzi jak gra się świetnie.

 

Jedyny minus to grafika w tłach znowu jakaś ciosana z kartofla, te modele npc w tle to czasem jak z ery ps2.

I jeszcze te stare gierki, które można ograć na automatach w hubie. Nikt nie prosił, a Capcom i tak dał. Przywiązanie do detali, jakichś pierdółek jest kosmiczne. Gra broni się i gameplayem i całą otoczką.

W rankedach mam wrażenie, że co drugi gracz wybiera Cammy. 
 

Natomiast spotykam bardzo mało Kenów/Ryu. Może mają traumę gdy się dowiedzieli, że ich hadokeny chuja dają bo można użyć przeciwko nim drive parry bez żadnego ryzyka.

Może kwestia NATu, ktoś w was ma zamknięty/ograniczony, a drugi otwarty i nie łączy?

Po weekendzie spędzonym z grą stwierdzam że to najlepszy Street Fighter. Tego trybu singlowego nie ruszałem i to raczej nie dla mnie, ale spoko że jest. Multi jest wspaniałe, jak chcemy to możemy sobie chodzić po hubie a jak nie chcemy to normalnie wybierany walki z menusow - tak czy inaczej wszystko działa jak trzeba. Loadingi są błyskawiczne, walczy się wspaniale, a system Drive to megakocur i zachęca do agresywnej i szybkiej walki. Gra ocieka zawartością i cieszę się, że Capcom wyciągnął wnioski po wykastrowanej piątce (żałuję ze wziąłem wtedy na premierę).

Miałem cały weekend grać w Zeldę, a jednak pół weekendu przegrałem w SF6. Taka to gra. Brać i grać.

Multi jaki netcode o ja pierdole. Zero laga. 
 

chyba szykuje się mój ulubiony SF. w żadnym tyle nie działo się podczas walki. Są emocje.

W dniu 30.05.2023 o 21:37, tlas napisał:

Wiadomo coś jak to chodzi/wyglada na Series S? Demo wyglądało fatalnie fajne by było jakby coś poprawili.

 

 

sprawdzilem sam, gra wyglada lepiej niż w wersji demo, a Ryu wyrosła broda. także jakby co można brać 

Wszystko możesz odblokować sam w grze. Mi się nie chce wiec sobie kupiłem na aliexpress za 30 zł.

2 godziny temu, zdrowywariat napisał:

 

Gdzie takie kupię? Drogo? Warto dla dodatków w TOTK?

Nie warto, lepiej kupić amiibo w perfect blue. Tylko szybciutko, bo taki Link wydany na premierę TOTK już podrożał!

Przyszły amiibo, będzie skanowane.

 

Wiadomo coś jak to chodzi/wyglada na Series S? Demo wyglądało fatalnie fajne by było jakby coś poprawili.

Mało się nie posikałem z nostalgii jak to usłyszałem.

8 godzin temu, McDrive napisał:

Są jakieś fajne strony na których ludzie dzielą się swoimi screenami z gry? Chętnie pooglądam zanim sam kupię.

Masz moje:

i co fajne czy nie fajne te

tylko tak szczerze.

Gdzie jest najbliższa stajnia od centrum? Gdzieś obok tej pierwszej bazy?

6 godzin temu, Daffy napisał:

A jak ekipo wasze wrażenia z Hyrule i efektem deja vu?

 

Botw zarzucano czasem że ten cały świat to tak naprawdę z ciekawych rzeczy jedynie:

 

  Pokaż ukrytą zawartość

Wieże z asasyna, shriny na jedno kopyto, cztery bestie z identycznym bossem na końcu, las z mieczem, fajny quest z odbudowa wioski, dwa labirynty, robinson crusoe na wyspie i tyle 

 

Jestem ciekaw jak odbieracie obecne Hyrule, zwłaszcza Ci którzy w Botw spędzili miliony godzin lub Ci co narzekali na to co dalem w spoilerze. Wszak z grubsza gra narzuca dość podobny schemat eksploracji 

Grałem 6 lat temu, nie pamiętam tej mapy, a miejscówki które dodali są zajebiste. Cieszy większa ilość budynków do których można wejść, mam tez wrażenie że podkręcono ilość NPC, a i dialogi są jakieś takie ciekawsze.

Nie mam się do czego przyczepić.

34 minuty temu, Daffy napisał:

Walki są wymagające

Ciekawe side questy co poniektóre

Dość spore niektóre jaskinie

Shriny na razie ciekawe oby jak najmniej testów siły

Każda z nowych umiejętności świetna

Wydaje mi się że muzyczka przygrywa częściej niż w botw

Wydaje mi się że grafika dostała solidnego boosta względem botw jeśli chodzi o oświetlenie 

Jest fabuła i cutscenki nawet, nie można już z marszu po tutorialu iść na final bossa

 

mieliście już w ogóle jakieś testy siły? Zdecydowanie za dużo ich było w BOTW 

Powrót na stare śmieci.

7 godzin temu, KrYcHu_89 napisał:

Qrwa sami inżynierowie budownictwa xD. Ja się 1h męczyłem z tratwą i kolejką...

może po prostu jesteś za głupi 

3 minuty temu, bebbop napisał:

3 minuty temu, bebbop napisał:

Jestem juz na dole, 4 serduszka, 4 shriny, a to jakos pominalem na gorze 0_0

Chwilę przed śniegiem jest platforma wisząca w powietrzu prowadząca do tego etapu.