Skocz do zawartości

tlas

Użytkownicy
  • Postów

    548
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez tlas

  1. 19 minut temu, Mejm napisał:

    Innymi slowy: skont ten gruby pan mial pienioszki.

     

    przedawnione? przedawnione. panie kto to będzie badał...

     

    to że pan selekcjoner ustawiał mecze jest oczywiste, natomiast co z tego skoro wyroku nigdy nie będzie.

  2. 39 minut temu, Figuś napisał:

     

     

    Akurat tutaj Jadczak robi z igły widły. Prokuratura praktycznie zawsze gdy prawomocny wyrok II instancji jest uniewinniający składa kasację, bo ma do tego prawo. Skuteczność kasacji jest bardzo mała, z reguły Sąd Najwyższy oddala kasację, jako oczywiście bezzasadną. Sąd II instancji uniewinnił, wyrok jest prawomocny, rozpoznanie takiej kasacji to minimum 6 miesięcy, w wyniku rozpoznania kasacji nawet przy założeniu, że zostanie uwzględniona - Sąd Najwyższy nie skazuje, a uchyla wyrok i sprawa toczy się od nowa przed Sądem niższej instancji. 

     

    Także olaboga kasację złożyli!!!

     

    Zresztą, postępowanie gdzie wniesiono kasacje nie dotyczy Michniewicza, więc jakim chujem to ma być dla niego zła informacja to ja nie wiem.

  3. Shin Megami Tensei V

     

    Kupiłem z ciekawości, leżało w schowku samochodu przez kilka miesięcy, odpaliłem w końcu od niechcenia z myślą że pewnie popykam kilka godzin i pchnę dalej, a tu jednak po 60h skończyłem i stwierdzam że jest to jedna z najlepszych gier na switcha, jedno z lepszych jrpgów w jakie grałem kiedykolwiek i po prostu świetna i nietuzinkowa gra.

    Fabułę można zmieścić na jednej kartce a4 i to czcionką 14, co nie koniecznie jest wadą. Ktoś powie że oszczędna, a ja powiem ze konkretna i ładnie się spina.

     

    Gameplay mocno się wyróżnia i to zarówno podczas eksploracji, gdzie chodzimy po dużych otwartych mapach cały czas odblokowując kolejne rzeczy w grze przez co od 1 do 60 godziny cały czas czułem, że coś osiągam. Nie ma tutaj bezmyślnego grindu, chodząc po mapach ciagle ma sie wrażenie że chodzi cię po „coś”, a nie żeby chodzić dla samego chodzenia. Walki są błyskawiczne, wciągające dzięki systemowi press-turn, cały czas łączymy demony, przygotowujemy się do walk z bossami poprzez konkretne fuzje i dopasowywanie skilli. 

     

    Design świata jest przepiękny, mocno nieoczywisty i główne skrzypce grają oczywiście modele demonów , ale i na lokacjach można zawiesić oko.

    Muzyka jest pojebanie dobra, chyba najmocniejszy aspekt gry. Aż sobie dodałem playliste na spotify. Agresywne brzmienia zarówno gitarowe, rave, czasami jak trzeba to coś spokojniejszego. Cały czas sobie nucę w głowie kawałki z tej gry.

     

    Nowoczesne jRPG, bez przekiliwania stron dialogów, bez infantylności, surowe. I mi ta surowość bardzo przypasowała.

     

  4. Wygląda zajebiście, jeżeli nie będzie komedii jak w V z odblokowywaniem postaci to szykuje się murowany hit.

    W dniu 21.02.2022 o 09:13, tlas napisał:

    Tyle lat czekania na powrót serii na właściwe tory po pier,dolonej pociętej V, a oni pokazują mi tekkena w świecie SF.

     

    Chu,j im w du,pę.

     a ty to zamknij mordę

    • Haha 7
    • Smutny 1
  5. Mi się fabuła bardzo podoba, nie przegadana, konkretna, bez zapchajdziur, żaden bohater nie irytuje.

     

    Jedyną wadą SMT V jest moim zdaniem to, że Atlus bał się kompletnie pozbyć dungeonów, czego przejawem jest okropny Demon's King Castle - dungeon nudny jak się tylko da. Po jego skończeniu, gdy wyszedłem znowu na otwartą przestrzeń to jakbym stópki Jezuska wycałował. Zdaje sobie sprawę z tego, że te otwarte lokacje różnią się jedynie paletą barw, ale poczucie progresji podczas ich eksploracji jest nie do podrobienia.

     

    Nie ma jrpg z lepszym gameplayem, a jak jest to słucham - z chęcią ogram.

     

     

  6. 19 godzin temu, Mejm napisał:

    Nie mam doswiadczenia z ubezpieczeniami ale mam w robocie grupowke i jak sie zaloguje do swojego panelu to widze dokladnie kwoty za odszkodowania w tym za umrzenie.

     

    Osobna kwestia jest tez to, ze tych pieniedzy moze osoba uposazona nie zobaczy bo ubezpieczalnie graja w ch.uja i tak konstruja zapisy zeby najpierw wyjsc na swoje. Slyszalem o przypadku, ze typ mial wypadek samochodowy ale pasazer byl pod wplywem i to kasowalo odszkodowanie bo tak to napisali, ze wychodzio, ze to wcale to nie kierujacy musi byc pod wplywem alko. 

     

    Wystarczy pozwać ubezpieczyciela. Ubezpieczyciel zawsze tnie w chuja, zaniżają odszkodowanie/nie wypłacają z uwagi na bzdurne powody, a potem w 90% i tak przegrywają w sądzie.

     

    Oni to mają w koszta wliczone, bo mimo że wszystko przegrywają to jakoś i tak się ten wózek toczy. Wynika to głównie z tego, że nadal duża ilość ubezpieczonych macha ręką, zamiast jechać z kurwami.

  7. Obrzydliwe UI w porównaniu do PLA. Łapanie pokemonow/inicjowanie walk też widać że to krok wstecz względem Arceus…

     

     

    … co jeszcze byłoby do przełknięcia gdyby jakieś miasta pokazali, czy coś. No a nie pokazali.

     

    Wygląda jak gówno, nie mogę się doczekać, biorę Violet.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...