AdiCarrion

Całe szczęście,że są "frajerzy" którzy nie przeliczają aby jak najtaniej zagrać. Strach pomyśleć jakby wyglądała branża gdyby miała się opierać na koneserach gamingu uprawiających sprinty do paczkomatu, Ja doskonale rozumiem chęć kupienia czegoś jak najtaniej, ale śmieszy mnie kiedy tacy ludzie nazywają się "prawdziwymi i świadomymi graczami" \smiejąc się z tych, którzy są w stanie kupić nówkę bez liczenia kiedy najkorzystniej ją odsprzedać, lub kupić cyfrę ze świadomością, że się jej nie odsprzeda. A kupienie gry po przecenie nie wchodzi w grę? PC, Sony, Microsoft, masz wybór, nie jesteś skazany na mobnopol.

No właśnie. Praktycznie biorąc to gry w pudełku pełnią rolę nostalgicznie wspomnieniową. W gry z Dreamcasta nie pogram bo nie mam Dreamcasta.Mam w pudełkach jakieś klasyki na PC typu pierwsze Baldury, Herosy itp, ale uruchomienie ich na obecnym laptopie to jakieś kombinacje alpejskie z nadzieją,że nic się nie wykrzaczy po drodze. I nagle ta "gwarancja" że gra jest moja i nikt mi "nie zabroni" grtać kiedy będe chciał troszkę mija się z rzeczywistością.

Nie każdy przywiązuje się do kawałka plastiku.Nawet jak za parę lat stracę dostęp do cyfrowej wersji gry to mówimy wciąż o grze.Jak idę z rodziną do kina albo teatru to nie kalkuluję tego w sposób posiadania albo nie posiadania.Kur....to nie jest nieruchomość ani obligacje,żebym to przeliczał w kategori zysków i strat. Jeśli świadomym graczem ma mnie definiować składowisko płyt, których i tak pewnie za parę lat nie ruszę to mam na to wyje.... W piwnicy mam jeszcze jakieś gry z Dreamcasta-nawet nie sprawdzam ile to teraz kosztuje, nie zagram w nie bo nie mam makarona-no po prostu super sprawa czyniąca mnie wytrawnym znawcą i koneserem gamingu

Ech, te czasy kiedy korporacje działały charytatywnie, gry w cenie kilku dniówek, karty pamięci za 250 pln ponad 20 lat temu.....

Mam dokładnie tyle samo-dwie osoby dorosłe plus dziecko.

No według mnie to różnie może być.

Serial nie umywa się do książki, również jeśli chodzi o ukazanie wpływu warunków atmosferycznych na bohaterów. Najpierw przeczytałem książke, więc póżniej oglądając serial miałem wrażenie jakby ten aspekt został pominięty, a ma on w pierwowzorze kluczową rolę

Zbrodnie pamięci-ufff, ależ to było dobre.Thriller spokojny, nastrojowy, ale cały czas trzymający w napięciu i poczuciu niepokoju.To jak Michael Keaton tu zagrał-mistrzostwo. Stare dobre kino, ale zrealizowane po "dzisiejszemu" .Polecam mocno.

Zamówiłem w MM .Podejrzewam,że o 10 na stronach Euro czy Xcomu będzie tłok patrząc co się dzieje za granicą.

A oglądałeś MG HS czy Omodęw tej cenie?Chyba, że musi być to auto 7-osobowe, no to wiadomo,że Jogger.

Nie wiem, czy to związane z premierą Pro, ale na OLX masa PS5 z napędem w cenie około 1200 pln.Digitale bez problemu idzie wychaczyć za 1000 pln. No chyba,że to jakaś masowa epidemia scamu.

Zawsze gardziłem ortodoksyjnymi fanami, którzy po odeściu/śmierci wokalisty jechali po kapeli odejmując jej prawo dalszego istnienia "Bo to już nie prawdziwy (wpisz nazwę zespołu" ) Zespół to nie przystawka do wokalisty, ale grupa muzyków mających swoje cele, ambicje ,wrażliwość muzyczną, pomysły itp. To praca nomen omen zespołowa i to jak i śpiewa wokalista jest konsenkwencją tego co robi reszta kapeli. Akurat w przypadku LP laska daje radę i porównując nagrania dobrej jakości nie powiedziałbym,żeby technicznie była gorsza.Ma głos, ma charyzmę, osobowość, ma technikę-nie jest Chesterem co dla "true" fanów jest niestety nie do przełknięcia.

W sumie to zawsze tak było. Laska z pracy kupiła kilka dni temu Mazdę za 3 tys-to roczny pakiet OC-AC za jakiegoś nowego sedana

Oczywiście .Sprzęt dla wąskiej grupy graczy, który sprzeda się w ilości nie mającej wpływ na politykę ani Sony ani innych producentów sprzętu. To bardziej kaprys dla kupującego niż j wymóg,żeby być na bieżąco w świecie gier. Ktoś jest w stanie zapłacić za coś unikalnego-proszę bardzo.Ludzie są w stanie zapłacić więcej tylko za edycję specjalne konsol , różniące się dodaniem pigmentu do odlewu obudowy konsoli i pada Tutaj płacę za drobne usprawnienia w grafice i trzy paski. Nie mam z tym problemu, bo wiem,że w żaden sposód nie jestem do tego zmuszany. Natomiast ton tych filmików jest taki, jakby miało to mieć niewiadomo jaki wpływ na branżę gamingową-spoiler-nie będzie miało wpływu. Ale wiadomo-filmy typu "w interesie graczy ujawniamy praktyki wielkiej korporacji" klika się mocno.

O ja pier....czy wszyscy growi youtuberzy muszą nagrać film "Sony upadło na głowę..."?Ech, te święte oburzenie, oczywiście w obronie prawdziwych graczy.

Ja wywalę 3500.Podstawka mi niepotrzebna, napęd też już od kilku lat gram na "cyfrze"

Pokaz absolutnie nie zrtobił na mnie wrażenie, ale mimo to kupię PRO. I tak miałem kupować PS5 (to pierwsza konsola Sony począwszy od jedynki, której nie kupiłem na premierę), więc dla mnie to wybór między slimem digital za 2400 a Pro z większym dyskiem za 3500. i ten tysiak jest dla mnie wart ryzyka, czy będzie jakoś ta moc wykorzystana, czy jednak nie. Podejrzewam,że premiera next genów jednak długo przed nami, więc mam nadzieję na pogranie w nowe gry w komfortowych warunkach.

Czy PS5 posiada coś na kształt Quick Resume z Xboxa, czyli możemy po ponownym włączeniu konsoli odpalić grę dokladnie w tym samym momencie w którym skonczyliśmy grać?

Ogólnie to poświęcenie się dziecku i rezygnacja z pasji jest mocno wyolbrzymiane. Oboje z żoną pracujemy, i dodatkowo po urodzeniu dziecka miałem czas i na pracę i na wygłupy z kumplami. Po nocnych sesjach z konsolą,żeby póżniej póść do pracy, to wstawanie w nocy do dziecka nie robi wrażenia A te teksty ciotek, babć, dzieciatych znajomych itd,że już chyba czas to tylko bawiły a nie denerwowały.

"Dorobiłem" się dziecka w póżnym wieku-40 lat, ale jakoś nigdy wcześniej nie przeszkadała mi obecność dziecka znajomych , którzy do mnie wpadali, analogicznie jeśli odwiedzałem jakąś rodzinę z małym dzieckiem to nie czułem się jakoś niekomfortowo. Podleciał berbeć, nie zwracałem uwagi więc odbiegał do kogoś innego-prblem solved. Rozumiem wybór posiadania/nie posiadania potomstwa, ale jakieś ostentacyjne okazywanie niecheci jest śmieszne.

w sense pozytywnym czy negatywnym?Bo obejrzałem chcwilę i mnie odrzuciło.

3900 za pełny pakiet(OC, AC,NW )ubezpieczenia Tesli 3? To przecież ubezpieczenie nowego Dustera wyszło by drożej.

Zawsze śmiałem się z mądrości typu-prawdziwa motoryzacja skończyła się w roku....ale coraz częsciej czytając opinię o autach z grupy Vag, Stelantisowych kosiarkach, Powershiftach i kłopotach jakościowych w Toyocie zaczynam przyznawać rację starym dziadom.

Miał ktoś może do czynienia z zakupem auta z salonu i zostawieniem w rozliczeniu swojego auta? Nie chce mi się przechodzić przez te wszystkie wizyty oglądaczy, specjalistów, januszy itp.Czy salon w miarę uczciwie wycenia takie auto, czy cena rynkowa przez dwa? Pacjent to Lexus LS 600H-bezwypadkowy zakupiony w polskim salonie.

Haha taki mały update do moich rodzinnych marzeń samochodowych Otóż dzisaj kobita zrobiła pierwszą jazdę Lexusem LS którego dotąd nie tykała bo miała swojego małego SUV-a.Okazało się,że jeżdzi się jej zaskakująco dobrze i według niej jest bardziej zwrotny od......... zastępczego Kadjara, mającego prawie metr mniej długości.A wogóle to wszystko tak miękko działa i cicho i wogóle... I już zaczęło się przebąkiwanie,że na internecie widziała nowego LS-a i jest bardzo ładny, także czuję że już mały suvik to jednak nie jest szczyt marzeń