Skocz do zawartości

Myszaq

Zg(Red.)
  • Postów

    117
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Myszaq

  1. Co do filmu "Inside" i 10 Walkiewicza to przyznam, ze tez kompletnie nie umiem zrozumiec tej oceny. OWszem - sa filmy, ktore mi nie podchodza, oceniam je dosc srednio, ale jestem w stanie zrozumiec zachwyt nad nimi ludzi o innych gustach (bo maja nietypowa stylistyke, przeslanie, zdjecia, scenariusz, cokolwiek)... Jednak "Inside" nie ma niczego, zadnego elementu, nie tylko zaslugujacego na 10, ale nawet na 9, 8, czy 7.... Scenariusz prostacki i glupawy, zachowania glownej bohaterki i innych postaci totalnie niewiarygodne, absurdalne do kwadratu, przeslanie koncowe na poziomie uposledzonych amerykanskich nastolatków, zla praca kamery, zly montaz, slaaaaaaabizzzzzzznnaaa... Moze 5 / 10 mozna temu czemus dac, ale nie wiecej. I mowi to czlowiek, ktory lubi francuskie kino grozy, a "Martyrs" stawia dosc wysoko. Owszem, "Inside" ma fajnie budowany na poczatku nastroj, niepokoj, ale totalnie sie pozniej rozwala na kawaleczki... Rezysersko ludzie tam nad niczym nie panuja, nie ma zadnej wiarygodnosci, dramaturgii, po za lejaca sie krwia. I ta faktycznie - leje sie jak nigdzie indziej. Oczywiscie to tylko moje zdanie, ale szczerze powiedziawszy jestem w szku co Walki zobaczyl w tym filmie...
  2. Pare glosow sie pojawilo, ze ocena wstepna Mafii II jest niska... 8+ tp nisko? jest jeszcz tylko 9 i 10... pomijajac ze nie widzialem calej gry, tylko 4 misje i w takim ogladzie wystawienie 10 raczej nie wchodzi w gre... czyli najwyzje moglem dac 9+... czyli dalem druga mozliwie najwyzsza ocene WSTEPNA mafii II, a piszecie ze to nisko... chyba czas jeszcze raz pomyslec jaka mamy skale ocen i co oznacza "prawie 9"... )
  3. Bronx Tale czyli opowiesci z Bronxu ja sobie sam tlumacze filmy... i zycie... i jak sie pomyle to tez sam sobie tlumacze bledy )
  4. Odnogi sa, ale male, bez wielkiego rozbudowania, levele oparto o liniowy schemat, odnogi nic nie wnosza do rozwoju gry. Teren gry nie jest terenem otawrtym. Co do mimiki - zauwazyli to nawet sami tworcy gry, mowiac o poprawce. Alan Wake to nie horror? A co w takim razie? Thriller na pewno nie, bo w thrillerze nei ma sil niewyjasnionych, calosc jest osadzona w rzeczywistosci. Alan to horror jak najbardziej
  5. Dzieki za opinie co do recki Alan Wake Bylo pare uwag o ocenie grafiki - TO JEST WG MNIE GRAFA NA 8... Porownuje wykonanie postaci z HR - bo Alan Wake blizej do konstrukcji leveli z HR niz do sandboxu. Ok, sa tu bardziej otwarte przestrzenie w przypadku jazdy samochodowej, ale tam jedzie sie niemal po jednej z gory ustalonej trasie. W levelach chodzonych to juz w ogole mocno wcisnieto liniowosc. Porownuje obie gry - HR i Alana - bo obie to filmowe, przygodowe opowiesci. W kwestii oceny - sprawdzilem i... najbardziej obiektywne z popularnych serwistow wystawily: gamespot - 8,5 eurogamer - 7 zawsze huraoptymistyczny IGN w wersju UK dal 8! gamezone tez 8 thunderbolt tez 8 Ja ocenialem wiele aspektow, rowniez to ze gra powstawala 5 lat i mozna bylo posiedziec nad scenariuszem (final rozczarowuje). 8 to kurcze bardzo dobra gra i bardzo dobra grafa! Jesli ktos uwaza ze mimka i wyglad postaci nie jest slabszy to ciekawe czemu developer szykuje update tych elementow w formie DLC
  6. Jaki smiech na sali? Alan zasluguje na 8 za grafe - czyli poziom bardzo bardzo dobry. Dlaczego nie na 9 lu 10? Bo levele sa do bolu liniowe Bo wykonanie postaci i ich mimika jest o kilka klas gorsza od Heavy Rain i bynajmniej nie jest to szczyt szczytow Bo przeciwnicy to proste, malo zroznicowane modele postaci Bo sa pewne powtarzane schamty w srodowisku czyli oprawa majaca fajny design (o ktorym pisalem), ale i wpadki techniczne i urposzczenia nie jest to oprawa na 9 ani tym bardziej na 10... muza w grze jest wysmienita, natomiat dialogi sa nagrane co najwyzej poprawnie, czasie ciut sztucznie stad taka ocena... nie bede popadal w przesadna euforie (jak IGN dajacy raz 8 raz 9 - zaleznie od kraju autora recenzji), ani w zbytnia z(pipi)ka (eurogamer dal 7)... 8 to akurat, dla gry ktora troche spelnia oczekiwania, troche nie - a byla 5 lat w developingu
  7. Czy ktos jeszcze czyta recki ze zrozumieniem... Jak nie ma wielkiego naglowka GRAFIKA, to juz znaczy ze niema nic o graifce? Jest caly akapit. Cytuje: "NIE TRZĘSIENIE ZIEMI, ALE... Las... W środku nocy. Z lekką łuną księżyca. Upiornie się wyginający, szeleszczący, z nienaturalnie unoszącą się mgłą, z nagle lecącymi w dół gigantycznymi drzewami? Taką widokówkę zapamiętałem z Alan Wake. Ogromny plus tej produkcji to środowisko. Niby liniowe, ze skryptowaną zmianą pór dnia i nocy, ale mające w sobie takie pokłady sugestywności, takiej intensywności, tak świetnego designu..." I dalej jest caly akapit o grafice. Ponad to w tekscie w roznych czesiach sa wtracenia o grafie
  8. Myszaq

    Blog Myszaqa

    Zapraszam na swojego bloga http://ppe.pl/blog-12698760292392-0-0-Zabawy_jezykowe.html a w temacie o Half Life mala akcja - przylaczajcie sie tak, do tej odnosnie Sciery ) dzieks!
  9. ogladajcie... w srodku dymiacy odbyt szatana i male dziwczynki hackujace net http://www.telka.tvk.pl/index.php?op=programy&sop=show&idd=22&videoid=952
  10. PO za kilkoma wplecionymi zartami z gatunku "tampon i lady Gaga" recenzja nie ma w sobie nic z ducha Bravo i Przyjaciolki. Jest anpisana po kolei, rzeczowo, jedynie z narracja taka, jakby dany recenzent wlasnie w nia gral. czy juz naprawde nawet minimalnie odchodzacy od szablonu recenzji tekst musi byc uznany za zniechecajacy, bez sensu i w ogole po co? czytajac po kolei masz opisane krok po kroku wrazenia z gry, z fabuly, z qte, z grafy, ze scenariusza... jestem zdania ze warto cos czasem inaczej napisac, bez oczywiscie zamuly totalnej i przekombinowania, ale to co jest w recce HR: a) jest w narracji a'la gra; b)jest udziwnione na zasadzie: 5% udziwnienia, 95% merytorycznej tresci
  11. stonowale, stonowalem - na wyrazne glosy czytelnikow... starego myszaqa z klasycznych odmentow PE juz nie bedzie, prosze bardzo, mozecie plakac Dante walczy jak zrozumialem z wiezionymi jencami... a skad oni tam sa? schwytani z bitwy z Saladynem... pozdro
  12. Siadajac do recenzji HR nie zalozylismy sobie z kosem - to teraz pokazemy jaja... gejparty nas nie kreci a powaznie - spisalismy to co myslimy.... dowod? miesica wczesniej zrobilem playtest demka HR, totalnie sie zachwycajac. Czyli mialem mega dobre podejscie do tej gry. NIestety w pelnej wersji ostudzily mnie nieco schematy gameplayu i poziom samego scenariusza - spodziewalem sie o wiele wiecej... dlaczego sie spodziewalem? bo tak sobie bez sensu wymyslilem? NIE! bo to zwiastowali tworcy gry, bo dajac liczne watki np. dostepne w demie stworzyli megapotencjal, ktory w finalnej grze wyraznie sie rozmywa. co do zarzutow Marczello -to jest podstawow blad poczatkujacych scenarzystow... powie Ci to kazda osoba z branzy filmowej... PONIZEJ MINI-MINI SPOILER jedna z zasad Hitchcocka - strzelba wiszaca na scianie w pierwszej scenie filmu, powinna wypalic w ostatniej. to sie nazywa umiejetnna rezyseria, zabawa z widzem, na tym chociazby zbudowal swoj styl Tarantino. w Havy Rain wisza cztery strzelby... wisza ot tak, zeby wisiec... zadna nie wystrzela... dla mnie to cholerne zmarnowanie potencjalu. co do porownywania ocen - kurde, dajcie spokoj... nie porownuje sie oceny totalnie roznych gier, bo tam sa totalnie rozne rzeczy brane pod uwage. Dante dostaje w swoim gatunku 8-... czyli bardzo dobre wzorce z mocnymi wadami... Heavy Rain w swoim gatunku, gier filmowych, gier przygodowych, gier bawiacych sie emocjami, to bardzo dobre wzorce z mocnym podbiciem, klimatem, indywidualnoscia... widze ze 8+ dla HR powoli staje sie niczym 8- dla MGS2. Pamietajcie co okazalo sie po latach, kto mial racje ps. pomyslcie na sucho, jak odpalicie HR za rok, kiedy grafa juz nie bedzie tak elektryzowac, kiedy bardziej skupicie sie na gameplayu - co w samej rozgrywce bedzie tam az tak niesamowite, krecace? wciskanie co jakis czas podanych przyciskow? Bo gry na 10 czy 9+ po roku, 2 czy 3 nadal kreca - nie oprawa, ale grywalnoscia wlasnie... czy tak bedzie tez z HR?
  13. filmy na 10: Fight Club, Memento, 7, Drabina Jakobowa, Terminator 2... kila losowo wybranych przykladow gry na 10: Tomb raider, GTAIII, Gran Turismo, Uncharted 2 wg mnie zasluguje na 9+... mega wyznaczenie nowych standardow oprawy i filmowej narracji.. gameplay jest tu "tylko" bardzo dobry... "rewolucja" ozancza zrobienie czego, czego do tej pory nikt tak nie zrobil... czyli gra, ktora wyznacza nowe standardy, nowy kierunek, przed nie nie bylo czego co tak by uruchamialo gracza prze HR emocjonalnie podobnie uruchamialy gracza Farenheit (narracja, zycie postaci), ICO (opiekowanie sie slabsyzmi, wiez emocjonalna miedzy postaciami), Silent Hill 2 (kwestia moralnosci glownych postaci)... HR wiec w aspekcie emocjonalnym zbiera to, co juz kiedy zrobiono i podaje w swoim sosie
  14. I znow to tylko polowa mojej wypowiedzi (porowananie do filmu). Napisalem, ze jesli porownac Heavy Rain do filmu - to scenariusz jest tu niczym nowym, niczym nadzwyczajnym. Napisalem tez dalej, ze jesli porownac do gier, to wszystko jest bardzo fajne, ale poza "wirtualnymi aktorami" w tej grze nie ma niczego nowego, jest po porstu bardzo dobre przetworzenie innych, growych motywow bo havy rain to gra i film jednoczesnie, dlatego do obu mediow trzeba ja porownywac
  15. zachwycalem sie cyfrowym aktorstwem -Avatar to pierwszy film, gdzie wirtualne postaci naprawde graja i to warte jest pochwal. z takim budzetem mozna latwo wyznaczac nowe standardy? blad. wywalic kase jest bardzo latwo. superman mial budzet ponad 200 baniek i co z tego wyszlo? Kupa. Ja jestem pelen podziwu dla Camerona, ze przez tyle lat opracowal spojna wizje swiat, system techniczny filmowania aktorow, ustawiania wirtualnego srodowiska, wirtualnej kamery itd. itp i to po tych x latach roznych ruchow wszystko razem zagralo, wszytsko sie sprawdzilo, wyszlo wizualnie mega nietuzinkowe widowisko... czy naprawde w HR pogon za balonikiem czy zonglowanie pomaranczami to jest mega wydarzenie w grach video? no ludzie... albo przypalanie sie pretem... to jak na filmowe realia bardzo wyswiechtane patenty, jak na gry niezle, ale juz dajcie spokoj z tym autofellatio btw. ktos zarzucil mi ocene dla filmu Dystrykt 9... powinienem dac moze i zwykla 9, ale jestem mega fanem tej produkcji. Produkcji nowatorsko traktujacej gatunek s-f, o niespotykanje dotad stylistyce + dziele ludzi zupelnie swiezych w branzy. Stad moj lekki hype na to. I tak uwazam, ze zarysowanie postaci + scenariusz (z kilkoma dziurami, to fakt) + stylistyka robia wieksza zadyme w kinie, niz Heavy Rain w poletku gier tyle, uff
  16. w Avatarze, w morde, nie zachwycalem sie fabula... Zachwycalem sie strona techniczna, wizualnym wizjonerstwem i wszytskim co jest w tym filmie, poza fabula! Czy ktos w tym kraju jeszcze czyta teksty ze zrozumieniem? Avatar jest filmem przelomowym. Technicznie wyznacza nowe standardy. Heavy Rain niemal nie wyznacza nowych standardow - jedynie w kwesti "cyfrowy aktor". Fabularnie, jesli chodzi o gameplay czy klimat - to jest jedynie przetworzenie znanych wzorcow
  17. O matko, pojechales... no to po kolei czlowieku, 8+ to za(pipi)isty tytul, naprawde kozacka gra... co wy macie z tymi ocenami? 10 - hiper rewolucja, 9 - wyj...ebana gra prezentujaca najwyzszy poziom w obrebie panujacych trendow... 8 - bardzo dobry tytul HR byl zapowiadany jako gra, ktora zmieni oblicze gatunku, wprowadzi cos zupelnie nowego... tak sie nie stalo. jest to rozbudowany pokaz QTE z bardzo plastycznie wykonanymi postaciami. z niezlym jak na gry, ale srednim w ogole scenariuszem - o wiele gorszym niz np. ten do Silent Hill2... i to wg Ciebie sa powody, zeby gra dostala 10 lub 9? bo ja ich nie widze... za to ocena "bardzo dobry tytul z nietuzinkowym klimatem" pasuje idealnie... czyli 8+ i chrzanie juz backstories, chrzanie DLC - moge nawet absurdalnie zalozyc, ze juz wyszedl i uzupelnil te braki... Nawet w takim ukladzie scenariusz ma slabe momenty tu i teraz, te z bierzacej fabuly - bardzo duzo schematycznych zagrywek albo naciaganych scen... jak pisze - juz nawet nie musze biadolic, ze nie ma zaplecza dla kazdej postaci - ale wkurza mnie, ze to co robia w czasie gry jest czasami slabo przedstawione/wykorzystane / uzasadnione Nikt tez nie pisze, ze gra traci fajnosc przy 3 lub 4 podjesciu i na tej bazie oceniamy gameplay... wady gameplay widac juz przy 1 grze, a przy 2 mocno daja po oczach. Nie chodzi nam o zadna monotonnosc czy powtarzalnosc, ale o to, ze jak odrzesz ten tytul z hypu i wytworzonej otoczki, to ma on kilka bardzo solidnych wpadek i urposzczen. tyle- uczciwie ocenilismy gre, nie jadac torem "skoro tak sie napalilismy, to musimy napisac, ze to rewolucja i totalne trzesienie ziemi w branzy"
  18. hmmm... chorda przez "ch" - czyli struna grzbietowa... struna grzbietowa Lucyfera... o co chodzi?
  19. troche mylimy pojecia - oczywiscie, ze nikt nie wystawia oceny grze na bazie tego, ze walkuje ja 130 razy i w koncu sie nudzi gameplayem natomiast oceniamy Heavy Rain po wiecej niz jedym strzale, bo drugie imie tej gry to 'wybor' - obowiazkiem recenzenta jest wiec sprawdzic, jak ten system wyboru dziala... a dziala specyficznie.... no i oczywiscie ocena to wypadkowa - bardzo mocno oparta na wrazeniu z pierwszego przejscia plus przepuszczona przez pryzmat wnioskow z kolejnych przejsc... to nie tak,ze gra na poczatku robi wrazenie na 10 a pozniej (za kolejnymi razami) na 8, 7 czy 6. Dla mnie ogolenie robi wrazenie na naciagane 9, a do tego widze pewne niedoskonalosci, ktore funkcjonuja juz za pierwszym razem, a za kolejnymi sa craz wyrazniejsze stad 8+... i to jest wg mnie jak najbardziej sprawiedliwa ocena
  20. Własnie, tez się przyłaczę do pytania. Czy jest tak, że Myszaq optował za 9 , Koso za 8 a 8+ to średnia, czy też nota jest uzgodnionym werdyktem. ja myslalem nad 9-, Koso nad 8... ustalilismy ze 8+ bedzie ok pz kolejnych podejsciach do gry wychodzi coraz wiecej wad i niescislosci - tak, ze ta gre trzeba oceniac grajac wiecej niz raz
  21. ja pisalem... z marcinem kosmanem... jeden z nas pod koniec zostal zabity przez Zabojce z Origami... bo zabojca jest.... muahahahahaah.... ja nim jestem!
  22. Myszaq

    lutowy Game Time

    Recenzja z zalozenie nie jest rzecza obiektywna, tylko subiektywna - bo zawsze jest opinia osoby piszacej, jej zdaniem, a nie wypruta z emocji, niezalezna prawda. Oceniam Avatara pod katem wydarzenia w kinie, kroku naprzod. I takie mam zdanie akurat o tym filmie
  23. Myszaq

    lutowy Game Time

    Mozna obejrzec http://www.telka.tvk.pl/index.php?op=programy&sop=show&idd=22&videoid=929 Mozna nie...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...