hegemon

Decyzje podjęte. W poniedziałek, jak Bóg pozwoli, zasilę grono osób Nintendo. Nigdy nie czekałem tak na poniedziałek.

Bardziej chodziło mi o to, że jako fan strategii mam refleks szachisty - czyli nie chcę na początek jakichś bardzo trudnych gier, żeby się nie zniechęcić . Konsolkę kupuję, bo napatrzyłem się na skaczące małpy i trolla machającego mieczem ; )

OK, biorę XLa. A co polecasz na starter z gier? Zeldę? Jakiegoś Mariana? Zaznaczam, że zazwyczaj gram w strategie.

Który model nowgo 3DS polecacie zupełnemu każualowi, który nigdy nie miał handhelda Nintendo w dłoniach?

@art57 Najlepiej jeśli masz u siebie w mieście jakiś sklep specjalistyczny. Jeśli nie - polecam odwiedziny zwykłych sklepów monopolowych. Czasem można dostać niezłe cuda. Jest już ranking browar.biz za 2014: http://www.browar.biz/piworoku/2014 .

Dla mnie Janek ma dwie przewagi: dostępność i mniejszą moc.

Ale przecież Grolsch to szczoch,

Nie wiedziałem, że tam jest multitap. Będę musiał się wybrać,

Polskie browary wśród setki najlepszych na świecie:

Żeby tylko Cię na jakimś kacu nie podsuszyło... ; )

Kupony z Maka respektowane w BK: https://www.facebook.com/BurgerKingPolska/posts/10153112634034015

Info z etykiety: Czyli można trzymać półtora roku. Opcja dla cierpliwych ; )

Mam identyczny rondelek z Lidla, Piąty rok służy.

Piąteczek:

Ten to zawsze coś przyczai Fajne promo na adidasy Adidasa, jakby co: http://www.adidas.pl/buty-zx-710/M25791_560.html

Gdzie takie rzeczy?

Dzisiaj najadłem się Macu za 22 zł. Zestaw Big Mac + Drwal. Jeśli chodzi o smak, to Big nie ma w ogóle startu do Drwala. Właściwie wszystkie standardowe buły z Maka kojarzą mi się z wakacjami '05, kiedy miałem okazję pracować w jednym z tych barów.

Dla mnie kluczem będzie dostępność. Wyprawa po coś ciekawszego zajmuje mi jednak nieco czasu, a i tak nie wiem, czy dostanę to, co bym chciał. Gdybym w spożywczaku pod domem mógł sobie kupić APA za 4 zł - byłbym wniebowzięty.

Byłem dzisiaj w Carrefourze i spytałem pracownika, czy mają ŻAPA. Pokazał mi tylko pustą półkę i powiedział, że rozeszło się w jeden dzień. Czyli ludzi są jednak ciekawi nowych smaków. Na pocieszenie kupiłem sobie Atak chmielu i Ciechana AIPA*. *można pić póki Blubera nie ma.

W sobotę, w drodze do domu na święta zahaczam o Głogów, gdzie mam zamiar zaszczepić bakcyla dobrego piwka u kumpla. Mam nadzieję, że tamtejsza Galeria piwa nie zawiedzie mnie pod względem asortymentu

Ni cholery nie mogę namierzyć tego żywieckiego APA. Gdzie Wy to kupujecie? Mikro, ciesz się, że robisz piwo, a nie bimber: ; )

Zapomniałeś o najważniejszym składniku - tłuszczu.

@Pryxfus, Niezłe zakupy. Wszystko w jednym sklepie kupiłeś czy jeździłeś po całym mieście?

Lucjan robił cydr. Z wpisu wychodzi, że na razie tylko lane. Ciekaw jestem, jak im to wyszło.

Zajebongo! Powinieneś był zrobić fotorelację, jak Lucek ; ) BTW, nie wiem, czy to trolling, ale: http://a-beer-please.blogspot.com/2014/09/zywiec-american-pale-ale.html