WisnieR

A ja się dowiedziałem o czymś takim jak tryb PC w Mate 10 Pro i DEX w telefonach Samsunga. Rewelacja. Tego mi potrzeba bo i tak wszystko robię na telefonie, a do monitora mam podłączoną tylko konsole. Teraz jak będę chciał zapłacić rachunki czy obejrzeć coś na YT to nie będę musiał z szuflady wyciągać starego laptopa i czekać 10 minut aż się odpali. Wystarczy kabel USB-C-HDMI. To jest kierunek dla telefonów i nie rozumiem dlaczego jest tak mało takich rozwiązań. Ciągle biłem się z myślami czy Mate 10 Pro czy może jednak OP6 ale po zobaczeniu tego trybu na 100% Mate. OP6 ma tylko mirroring, a to nie to samo. Na dodatek telefon mogę wziąć na fakturę na brata firmę i dostanę zwrot VATu. 600 zł piechotą nie chodzi

Jak by mi się powodziło na tyle dobrze to bym sobie kupił IP8 Plus ale mogę sobie co najwyżej pozwolić na zeszłorocznego flagowca z Androidem.

To, że teraz chodzi nie znaczy, że za rok wystarczy, a znając tych gnojów wyzyskujących kasę już o to zadbają by zaczął zamulać po kolejnej aktualizacji. Perspektywa użytkowania to minimum 2 lata i sceptycznie podchodzę do 4GB RAMu.

Ja jeszcze nowego telefonu nie wybrałem. Każdy model ma coś co mi nie pasuję. Na razie na topie Mate 10 pro ze względu na baterię, ekran i 6GB RAM ale pojawił się na horyzoncie LG V30 tylko znów - 4GB RAMu.... Czy istnieje telefon idealny? Chyba tylko Iphone X... Boje się trochę HUJAJEJa made in china i jego dziwnego systemu, z drugiej strony żona ma Honora 8, który pod dwóch latach chodzi nadal bez zająknięcia co dobrze rokuje.

W E36 płaciłem 120zl za samą regenerację.

Czasami się nie da. Kupiłem Mondeo bez żadnego wgniecenia i rysy. Po tygodniu parkowania na parkingi dałem sobie spokój i się tym nie przejmuje.

Jak ironia to faktycznie nie zrozumiałem i bardzo trafiona A jak nie to cóż... Wolałbym Fabię na wypasie jednak

Red a ile ci powiedzieli, że wyniesie czas oczekiwania? Bo mi koleś pracujący w skodzie od razu powiedział, że teraz się czeka nawet do 6 miesięcy takie jest zapotrzebowanie.

Dobrym wyposażeniem? Wrzuciłeś 3 letnie A3 bez multifunkcji i z manualną klimatyzacją. Co to skoda Fabia w najtańszej wersji czy co? ... Przykład nietrafiony chyba...

Mocno zastanawiam się nad Huawei Mate 10 Pro lub P20 zwykłym. Obydwa nowe do 2000z ,l a uzywane można dorwać za 1600zl co byłby mi na rękę. Mate 10 ma większą baterię i 6GB RAMu, a P20 nowszy aparat, 20mpix z przodu, czytnik linii z przodu ale tylko 4gb RAMu i mniejszą baterię. Muszę jeszcze ponegocjować z operatorem bo kończy mi się umowa. No i Mi A2 niedługo będzie w sprzedaży. Też dobry średniak.

A ten OP6 ma wymienną baterię? W G4 po 2 latach już kiepsko z nią było szczególnie po tym jak zacząłem non stop używać quick charge ale kupiłem po prostu drugą co jest dużym plusem. Wydając 2400 na wersję 6/128 chciałbym używać telefonu jakieś 3 lata, a mam wątpliwości co do żywotności baterii w tym czasie. Potrafię 2 razy dziennie rozładować telefon gdy intensywnie użytkuję...

1+6 to cena koło 2700zł. Wolałbym tyle nie płacić za telefon. P20 już bliżej 2000zł ale ma tylko 4GB ramu. Telefon ma być na minimum 2 lata użytkowania i cos mi się wydaje, że 4gb może być zaraz za mało. Alternatywa dla P20 to Honor Full View 10 z 6gb ramu. Nie ma jedynie optycznej stabilizacji obrazu ale nie kręcę prawie w ogóle filmów. Jak to się ma do robienia zdjęć? Żonie kupiłem 2 lata temu Honora 8 i gdy mój G4 muli strasznie i prawdopodobnie ma już uszkodzony moduł ekranu jej Honor 8 działa wciąż płynnie. Gdyby nie to, że G4 jest uszkodzony bo zaczyna się grzać i nie działają niektóre funkcje ekranu, a niestety minęła gwarancja to bym go użytkował więc nie jestem jakoś mega wymagający. Priorytet to aparat z takimi funkcjami jak głębia ostrości i dobry aparat przedni.

Dobra panowie.... Coś 2 okolicach 2000zł. Czas aby G4 odszedł na emeryturę. Co polecacie? Nie śledzę aktualnie rynku mobile ale z tego co się na szybko zorientowałem to do max 2500 mogę mieć: MATE 10 PRO MI MIX2 /2S MI6 HONOR10 Średni się orientuję. Jestem chińskim turystą więc jakoś aparatu jest bardzo ważna.

Dokładnie 2-26 jest idealny. Cena około 600zł ale masz sprzęt na lata. Też ostatnio taką sobię kupiłem bo ojciec zawodowo ma ten model ale jescze w starej zielonej kolorystyce, a odpoczywać jej nie daję. Podaje jak wściekła!

Okaże się, że to żelbet i będzie lipa.

Ja akurat mam same problemy z wireless H na PS4. Dźwięk owszem bajka ale cieszę się że kupiłem używki bo gdyby dał 1000zl za nowe to.... Mam problem z mikrofonem co jakiś czas i muszę nawet kilka razy resetować konsole żeby zaskoczył. Za każdym po włączeniu konsoli muszę wejść w ustawienia urządzeń i zmienić źródło wyjścia z TV na słuchawki żeby działał mix słuchawki/gra. Nie zapamiętuje wyboru. Na PS4 nie działa live mix czyli gdy ktoś coś mówi na czacie to ścisza automatycznie grę. Może model 800 poprawił te problemy ale drugi raz wziąłbym Elite 800 lub Astro A50.

BMW serii 1 premium.... Dobre żarty. W ogóle BMW po E60 i E90 przestało produkować samochody, które robią wrażenie jak kiedyś. Konkurencja poszła na tyle do przodu, że ta granica pomiędzy Fordem, a BMW powoli zaczyna znikać. Same plastiki w BMW F i G to jakiś dramat. Teraz lepiej kupić chociażby nową Insygnie niż dopłacać do BMW. A tym brakiem muzyki po BT. No cóż dlatego właśnie kupiłem Mondeo zamiast E60. Dla mnie to nie do zaakceptowania, że samochód klasy E60 nie ma BT. Po prostu nie.

Obydwa ST ze Szczecina, które znam są już po kompletnym remoncie silnika. Podobno nie jest najtrwalszy. Ale tam chyba są jeszcze 2.5T.

Cieszę się jak dziecko tym nowym samochodem. Przeskok z BMW z 97r na Mondeo z 2013 to jak podróż w czasie. Wsiadam do auta, klikam AUX, radio łączy się z telefonem bo BT i z automatu odpala Spotify. Do tego obsługa odtwarzacza z kierownicy działa, co mnie zaskoczyło. Tym czasem koledzy z klubu BMW w swoich E60 za 40 tysięcy nadal używają 3.5mm jack do puszczania muzyki z telefonu...... Ale panie to BMW i jak ja mogłem kupić Forda. Nawet mi ich nie żal ignorantów. Takie drobne rzeczy a jak bardzo podnoszą komfort podróżowania.

Auto płynie po drodze. Jest za(pipi)iście wygodnie. Tak ma być

Jak? (pipi)owo. A jak ma się zbierać? Przesiadłem się z samochodu robiącego 7.3 do setki więc tak średnio. Zmienię tylko mapę na te z wersji 163KM i tyle. Nie będę się bawił w jakieś programy.

Komputer na razie pokazuje 7,1 ale podobno przekłamuje. Jescze nie zrobiłem pełnego baku.

Dobra kilka zdjęć tego Mondeo by się należało. Miałem chwilę to zrobiłem parę fotek. 2013 rok 2.0TDCi 140KM. Automat dwusprzęgłowy. Grzane fotele, nawigacja, BT ze streamingiem muzyki, wyświetlacz między zegarami, automatyczne światła + dziennie i tylne pozycje LED. Coś tam pewnie jeszcze jest ale jakieś drobne wyposażenie. Żaden full wypas.

E36 zamknięte w garażu czeka na finisz batalii z PZU. Jak na razie idziemy do góry bo wycena odszkodowania poszła z 1320zł na 2300zł. Niestety wciąż nie dostali notatki z policji i jeżeli policjant nie zapomniał wpisać, że żona uszkodziła o krawężnik kolejne 2 felgi to wpadnie jeszcze 1400zł. Na razie uznali wymianę tylko 1 felgi, w którą auto zostało uderzone. Czyli wpadnie potencjalnie 3600zł, a potem i tak idę z tym do sądu bo mam czas. E36 naprawię tylko mechanicznie bo szkoda mi pieniędzy i czasu na zrobienie blacharki. Wszak to tylko mała obcierka A auto zostaje u mnie jako drugi samochód. @Mustang Jeżeli nie (pipi)nie skrzynia to nie jest to jakoś dużo ale ciągle wisi na mnie widmo, że i tak ją niedługo będę robił a tu już jakieś 6000zł. No cóż zachciało mi się automatu ale wiem, że na pewno nie chcę już nigdy manuala i się w tym utwierdzam każdego dnia jak spokojnie sobie podróżuje do pracy Mondkiem w automacie i jeszcze na tempomacie. Gdyby był jeszcze aktywny to już w ogóle bajka.

No nie widzę inne opcji kupna samochodu za 38 tysięcy nie mając 38 tysięcy Tymczasem zdążyłem już w(pipi)ać trochę kasy. Dwie opony z robocizną - 500zł Tarcze przód z klockami i tuleje wahacza wzdłużnego - 800zł Robocizna - 520zł Geometria - 120zł Razem 1940zł. Pół E36 bym za to zrobił. A myślałem, że Ford będzie jednak trochę tańszy. Najgorsze, że nie mam dobrego taniego mechanika do Fordów i tak za wymianę tych tarcz i tulei dałem 520zł, gdzie mój mechanik od BMW zrobiłby to za 250zł. Na dodatek podczas ustawiania geometrii okazało się, że oczywiście tylnej zbieżności nie ustawimy bo śruby mimośrodowe zapieczone na amen więc czeka mnie jeszcze wymiana tulei z kompletem śrub - tu znów części groszę bo razem 130zł ale robocizna pewnie kolejne 500zł. Do tego znów 100zł za ustawienie geometrii od nowa. Mam nadzieję, że na tym się skończy w tym roku...... Prawda?....