WisnieR
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez WisnieR
-
Czytam tę opowieść Bannego i myślę sobie, że ta GT to jakiś potwór po czym zobaczyłem jej osiągi..... Aczkolwiek auto super i tylko pogratulować spełnienia marzeń. P.S. E36 328i nadal jedzie lepiej -
Po pierwszym myciu potwierdzam. Niebo a ziemia. Czyste jak łza.
-
I właśnie dlatego wziąłem normalną rotacyjną Oral-B. Kolega pracujący w NeoNet mówił, że Oral-B praktycznie do nich nie wracają za to philipsy już dużo gorzej. No i za 560zl miałem dwie szczoteczki Genius 8000 gdzie pojedyncza kosztuje 520zl. Dobry zestaw.
-
Wziąłem Oral-B serię Genius 8000. Za 40zl więcej jest dwupak więc żona się bardziej ucieszyła no i jednak rocznie prawie 200zl mniej za same końcówki.
-
699zł NO CHYBA NIE Ogólnie pytanie brzmi - soniczna Philips czy rotacyjna Oral-B. Te dwie są dostępne w każdym elektromarkecie pod domem. Oral-B chyba wychodzą taniej niż Philipsa za ilość funkcji i opcji, oraz mają tańsze końcówki. 4szt. wybielających końcówek do Oral-B 79.99 gdzie do Philipsa w tej cenie są tylko dwie sztuki wybielających.
-
Chcemy z żoną kupić elektryczną szczoteczkę do zębów. Wybór praktycznie pomiędzy mechaniczną Oral-B lub soniczną Philipsa. Ktoś użytkuję? Te Philipsa często mają opinię psujących się po 2 latach, a Oral-B działają dużo dłużej. Co jest lepsze - szczoteczka oscylacyjna czy soniczna? Według różnych źródeł nie ma znaczącej różnicy - wiadomo zawsze minimalnie na korzyść firmy zlecającej badania. W cenie w okolicach 500zł mam kilka typów: https://mediamarkt.pl/agd-male/szczoteczka-philips-sonicare-healthywhite-hx8911-01 https://mediamarkt.pl/agd-male/szczoteczka-elektryczna-oral-b-genius-pro-8000-n-white https://mediamarkt.pl/agd-male/szczoteczka-oral-b-pro-6000-smart-series-5 https://mediamarkt.pl/agd-male/szczoteczka-do-zebow-oral-b-smart-6000n-bk Miałem kiedyś starą rotacyjną Oral-B i wytrzymała ponad 5 lat. Ale kiedyś to było kiedyś wiadomo jak to jest ze sprzętami teraz
-
Jak sam napisałeś grzeją Cię sąsiedzi więc jesteś jednym z tych co się grzeją kosztem innych. Dla mnie podzielniki ciepła to jakis chory wymysł. Ja muszę grzać na pełną pizde bo mam salon w rogu wieżowca, a sąsiedzi w ogóle nie grzeją bo ocieplam ich swoim mieszkaniem. Jak każdy ustawi na 3ke grzejnik to wszyscy zapłacą kilka groszy ,a tak ten co lubi ciepło płaci za pół bloku. Dobrze że co raz więcej spółdzielni montuje zawory, które zawsze są na 2ke odkręcone bo niektórzy tak cebulili, że potrafili grzyba w elewacji wychodować przez brak jakiegokolwiek grzania. Ile bym nie grzał i tak zawsze mam jakiś zwrot za ciepło więc po co aż tak oszczędzać?
-
Tylko magiel był oddany do jednej firmy a montowany u mechanika więc pewnie będą chcieli żeby im dostarczyć zdemontowany co już jest moim problemem...
-
Ehhh zregenrowałem przekładnię w Mondeo i mam wrażenie, że ktoś coś źle zrobił. Chodzi dosyć ciężko. Wcześniej jedną ręką mogłem sobie parkować i manewrować, a teraz opór jak w 20 letnim E36. Jak ludzie mogą brać pieniądze za taką robotę. Teraz się będę szarpał z jakąś gwarancją i płacił znów za montaż i demontaż.
-
Czyli w CLS mało miejsca i żona nie wejdzie ale do BRZ/GT się zmieści? Widać, że kupujesz ten samochód sercem więc będziesz mega z nim szczęśliwy. Do czasu aż ci przejdzie i zaczniesz narzekać na wsytskie jego wady ale do tego momentu będą to niezapomniane chwile.
-
-
-
-
-
-
Powtarzam. M5 E39.
-
E39 M5 jak szukasz zabawki. Robisz przelot i drze ryja.
-
Kolego @_Red_ minął prawie tydzień jak tam sprawa się rozwija? A ja dziś zamówiłem Frigo HP2 jednak. Znalazłem na grupie Mondeo chłopa co pracuję w IC i dostałem w rozmiarze 215/50ZR17 w cenie 299 brutto/sztuka z odbiorem pod domem w IC. Do zwykłego kombiaka wystarczą.
-
W Mondeo to tylko mnie zaskoczyła przekładnia. W momencie kupna wszystko było w porządku. Z(pipi)ała się z dnia na dzień. Pech. Skrzyni jeszcze nie ruszałem, cały czas sobie czasem zawyje między 40 a 80 km/h ale nie robię jej dopóki nie padnie, a kiedy to będzie to nie wiadomo. Ogólnie odnośnie aut to mam za(pipi)istego pecha bo jakiego bym nie kupił to zawsze się coś zepsuje. Choćby był nowy z salonu
-
Rozwiń proszę myśl tego blaszaka bo mam takiego i od kiedy trzymam w nim E36 bo mam drugi samochód to zaatakowała je rdza...
-
Oj może być luz na przekładni jak Ci kiera nie odbija i coś stuka. W(pipi)alem 3.5k w E36, zrobiłem 300km i kolejna awaria. Cieknie płyn chłodniczy i na dodatek zaczyna się sypać czujnik temperatury cieczy bo wariuje wskazanie. Wspaniały cud niemieckiej motoryzacji. Ląduje w garażu może w lato zrobię i jeżdżę tylko Mondeo. Szkoda tylko tych 3.5k włożonych.... W Fordzie za to zimówki do kupienia i magiel do regeneracji. Kolejne 2.5k.... Kolejny samochód tylko nowy z salonu choćby to miało być citigo z korbami.
-
Odebrałem E36 od mechanika. Po pół roku stania w garażu zmobilizowałem się do naprawy. 3500zl w sumie. Nowa przekładnia (wymianą listwy i obudowy included), tarcze i klocki, piasty. Wsiadłem po pół roku jazdy 4 letnim Mondeo. E36 to kondon jakich mało. Jak mogłem tym jeździć na co dzień. Za to 2.8 litra w rzędowej szóstce zapierdala jak szalone. Morda się cieszy. Tylko do tego się nadaję.
-
Ja dostałem nową Insignie. O ile zakup takiego auta jeszcze można sfinansować i to przeżyć tak koszta utrzymania samochodu tej klasy jest przerażający. Nie na moją kieszeń.
-
To dobre te Dębice czy nie w końcu bo też chcę je do Mondeo zakupić a to jedyne opony w rozmiarze 17cali w jakiejś sensownej cenie poniżej 1500zł.
-
328 to nadsamochód. Jak sprawny. Mój u mechanika jak zwykle stoi xD
