WisnieR

Oglądałem i pojeździłem wczoraj tą 1ką. Mam mieszane uczucia. Od strony pozycji za kierownicą, wyposażenia, wygody i wyczucia sterowania jest to pełnoprawne BMW. Niestety czuć też, że to seria 1 i zaczęły się cięcia kosztów jeżeli chodzi o jakość. Trzeszczące plastiki na kocich łbach, trochę słabsze wykończenie itp. Oczekiwałem, że zrobi na mnie mega wrażenie po przesiadce z E36 ale wszystkie odczucia w prowadzeniu i komforcie są takie same. Jednak BMW to BMW. 1er jest po prostu bardziej wypasione w gadżety i nie ma rdzy. Z drugiej strony porównuje je do Hyundaia i30 ojca którego kupiłem też w tej cenie i pomimo tego, że 1er jest z 2005, a i30 z 2011 to wygląda i jest zdecydowanie w lepszym stanie niż koreańczyk. Za 20k nic lepszego nie dostanę. Nie jest to co prawda samochód, który miałem zamiar kupić (E91 335d) ale na chwilę obecną wydaje się, że na te 2 lata jazdy, nim odłoże na coś większego wystarczy, a potem przejmie je żona. Pozostało mi tylko podjechać do naszego klubowego mechanika na sprawdzenie czy nie ma jakiś większych napraw i będę je brał. Z tego co wczoraj mi mówił to poleca silnik M47TUD20 i sam model 1er. Odradza natomiast wszystko po 2005 ze względu na wady konstrukcyjne kolejnych silników jak np. słynny wyciągający się łańcuch rozrządu, który jest od strony skrzyni biegów.

Jest już wystawiona. https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-1-120d-163km-xenon-nawigacja-logic7-sport-pakiet-tempomat-ID6zsD4O.html

Tylko F52 sedan była z napędem na przód. Auto jest nie tyle co jego co sam je sprowadził. Dorabia sobię sprowadzając auta. To mój kolega z klubu BMW więc gówna nie bierze i zna się na nich lepiej ode mnie więc o stan się nie martwię. Do tego mam pełną historię z niemieckiego ASO (drugi klubowicz ma dostęp do bazy danych BMW) i oczywiście sprawdzimy je jeszcze u naszego klubowego mechanika. Sprzedaż raczej na zasadach tego że on swoje dostanie bo 600km musiał po nią jechać a ja będę miał z głowy szukanie samochodu. Win-Win.

Żona dostała pracę w mieście, w którym ja pracuję więc będziemy razem dojeżdżać do pracy codziennie 40km w jedną stronę. Dobrej pory jeździłem ze znajomymi na zmianę i tylko jeden tydzień w miesiącu był mój więc tych km za dużo nie było. Teraz będzie ich trochę więcej. Moje 20letnie E36 może tego nie wytrzymać. Mam możliwość kupna E87 z 2005 za 20k od znajomego. 2.0D 163KM 340nm. Z wyposażenia ciekawszego to: - M zawieszenie - Xenony - Sportowe grzane fotele - PDC - Navi profi - System audio DSP - I coś tam jeszcze Auto leciwe ale te jednostki akurat są niezniszczalne. Do tego to tylko 20k za całkiem fajnego gokarta. Od jakiegoś czasu myślę nad autem nowym ale nie mam gotówki. Mam może z 7k odłożone, a to nawet nie jest na wkład własny do nowego Focusa. Na nowe auto jeszcze z rok bym musiał odkładać a potrzebuje drugi samochód dla żony na wszelki wypadek. W sumie ta 1ka mogła by być jej w przyszłości gdy ja kupię sobie coś większego a E36 pożre rdza. Mam dylemat [emoji32] Z jednej strony chciałem większe auto ale za minimum 50k, a drugiej muszę mieć coś drugiego i nie chce kupować żonie Corsy za 5k i mieć dwa złomu pod domem.

Tak - musi mieć system bo będzie to laptop firmowy. Chyba, że istnieje legalny sposób przeniesienia licencji ze starego laptopa? Ogólnie mnie zainteresował ten: https://www.x-kom.pl/p/356781-notebook-laptop-156-lenovo-v310-15-i3-7100u-4gb-1000-dvd-rw-win10-fhd.html Aha i w razie czego nie musi mieć SSD - niedawno reanimowałem mu starego laptopa i wstawiłem CX300 128GB więc kwestia tylko możliwości montażu drugiego dysku i skopiowania systemu na ten SSD.

A możesz podrzucić jakiś link np. do X-Kom na tego lapka z i3 7 generacji?

Brat potrzebuje laptopa - zastosowanie to sprawdzanie poczty, rejestracja produktów firmowych, wiadomości, jakiś Youtube itp. Żadnego grania czy odtwarzania 4K. Pytanie czy te najtańsze laptopy z jakimiś śmiesznymi celeronami N/pentumami N są coś warte czy brać najtańszy z i3-6006U i zwykłym HDD w okolicach 1600zł? Drugą opcją jest sklep w Szczecinie sprzedający poleasingowe laptopy z 3-letnią gwarancją ale z tego co widzę to ceny szału nie robią i nie wiem czy dla 400zł warto brać używanego lapka. http://www.sck.pl/search/Notebooki/?category=14,2&attr=988 Osobiście polecałem mu złożyć coś na G4560 w iTX (i podpiąć do telewizora) za około 1200zł jednak laptop to laptop.

Na Tapatalk nie działają spoilery. Szkoda że za późno to zauważyłem.

Gdzie je dorwałeś poniżej 700zł? No i czekam niecierpliwie na recenzję.

Jeszcze ten niewykorzystany potencjał "Infinite Forest". Przecież to mogłoby być coś na miarę Greater Riftów z D3. Każde następne drzwi otwierają silniejszych przeciwników i nowe modyfikację. Nagroda rośnie wraz z kolejnymi otwartymi drzwiami. No jak mogli to tak spartolić?

Grałem i płakałem. 80 polskich złotych za to skasowali....

Polećcie jakiś dobry router do mieszkania z płyty 60m2. Aktualnie korzystam z Wi-Fi UPC przez Horizon'a ale na tym ich gównie zrywa mi co chwilę połączenie na telefonie, i na konsoli gdy jest w trybie spoczynku więc chce go postawić w most ze swoim routerem. Obsługa 2,4 i 5 GHz.

Z jednej strony trochę się czuję wydymany, że dałem za to 240zł, a z drugiej według trackera mam już przegrane 175h czyli jednak można powiedzieć, że się opłacało.

Busso jest piękna aczkolwiek serce zawsze przy BMW V8 4.4 Napisałeś też coś ważnego. Kultura pracy. R6 i B12 chodzą jak marzenie ze względu na swoją budowę. Coś czego w R4 nigdy nie będzie.

No to 8l to jeszcze ok ale wolałby jednak duża benzynę spalającą te 10l. Niestety takie silniki tylko w dużych sedanach. Szkoda. No nic będę jeździł E36 aż je całkiem schrupie rdza, a wtedy kupię jakieś 335d 10 letnie. Tylko jakiś wózek porządnie składany trzeba poszukać :)

O właśnie powiedz coś więcej na ten temat. Jak wygląda kwestia finansowania takiego auta. Na osobę prywatną brałeś?

Cięższej? E36 waży jakieś 1400kg. Przy 150 pali 9-10 litrów. Nie wiem jak takie 1.5 bo nie che mi się szukać danych ale ktoś tu ma Leona z tym silnikiem to niech się wypowie. Kupiłem dla ojca i30 z 2011 roku. Samochód o 14 lat młodszy niż E36 i wcale ani się lepiej nie prowadzi ani bardziej komfortowo się nie nie jeździ. Na dodatek wyposażony jest gorzej niż moje auto. Więc są samochody i są "samochody'. Ty masz przed oczami rozpadające się stare E36. A w moim samochodzie działa każdy przełącznik i każda lampka. Aktualnie tylko zaczyna rdzewieć więc to jest jedyny powód dla którego zastanawiam się nad czymś innym. Gdyby nie to, te zamieniłbym go tylko na V8 ale nie mogę sobie pozwolić na takie fanaberię :/ No nie wiem czy bez zadyszki 200 zrobi bo Vmax Leona to 215 więc te "lekko" to zgoła przesada. Widać że mozi jako jedyny wie o co chodzi z porównaniem 1.5 TSI do R6.

Ehh widać że całe życie jeździcie służbowymi Volkswagenami ;) porównujecie turbo benzynę o pojemności 1.5 litra do wolnossących 6 cylindrów. To jest kompletnie inne odczucie z jazdy i inna kultura pracy silnika. Owszem ten 150-konny Leon ma 7.9s do 100 co w porównaniu do 7.3s w 328 jest bardzo dobrym wynikiem. Musi być nieźle wyżyłowany. Ciekawe jak sobie radzi przy prędkościach od 150 w górę i ile pali przy takiej jeździe na autostradzie. Głównie takimi prędkościami podróżuje, a w dużej benzynie nie ma z tym problemu bo spali "niedużo", a przy 160 nadal potrafi wcisnąć w fotel. Ciężko teraz w tym segmencie znaleźć wolnossącą benzynę.

Astre kombi dostałem ostatnio na lotnisku i nigdy nie kupię opla. Tam wszystko jest tak źle rozmieszczone i niefunkcjonalne, że cała podróż się męczyłem.

No ja właśnie stoję nad dylematem czy brać auto w kredyt. Z jednej strony to 1200zl raty co miesiąc, a z drugiej utrzymanie 20 letniego E36 wychodzi też tyle xD najgorsze, że potrzebuje auta do którego wstawię wózek do bagażnika, a w wersji tourer nie ma silnika 182 konnego. Może być z tym problem w hatchbacku ale te nadwozie mega mi się podoba. Konkurencja w postaci rapida spaceback czy fabii kombi ma silniki do 120 koni co po przesiadce ze 193 może mnie załamać. Wyższe moce to już octavia czy superb a one cenowo kosztują też około 100k ale wyposażenia takiego jak w civiku sport czy sport plus nie ma co szukać.

Ile dałeś i jaki motor i wyposażenie. Myślę może nad nowym autem w kredycie i z tego co widzę to civik jest najtańsza opcja z najlepszym wyposażeniem. Skoda przy nim jakieś 20k więcej za te same wyposażenie z gorszym silnikiem.

No pierwsze ukończenie leviathana to faktycznie jedno z najlepszych moich przeżyć growych. Do tego niesamowita ekipa. Szkoda że po kilku przejściach robi się nudny i frustrujący.

Zrobiłem w końcu raid. Z randomami z appki ale w 4 godziny się wyrobiliśmy. Szkoda bo teraz zostało mi czekać do grudnia. Ale ta gra ma kiepski end game. Nie opłaca się nawet powtarzać raidu.

No i właśnie ta "niewybaczalna" mechanika jest najgorsza. Możesz mieć rajd w małym palcu ale i tak minimum 4 osoby muszą ogarniać co się dzieje. No cóż będę próbował może do DLC mi się uda go zrobić.

No mam i korzystam. I co z tego jak większość po tym jak się dowiaduje że nie mam emblematu za ukończenie to mnie odrzuca, a ci co chcą spróbować to nie potrafią nawet zapamiętać że mają ubić psiona po otwarciu bramy w gauntlecie. Serio próbuję już od kilku tygodni zrobić ten raid i nic z tego.