Spoko, nie przetłumaczysz, że somy to największy przegrany tamtej generacji, gdzie z pozycji absolutnego lidera, stracił cały wypracowany przez lata dystans. Nie zamierzam się spierać o niezaprzeczalne fakty.
... właśnie dlatego nie biorę udziału w "dyskusjach" w temacie "Console Wars" i wolę od czasu do casu poczytać jakiegoś dziwoląga typu miras, czy inny troll, by się pośmiać.