Skocz do zawartości

Awaryjność PS3


Rekomendowane odpowiedzi

Oficjalne ceny z serwisu sony są zabójcze, totalnie nie wiem czym są uzasadnione.

Ogólnie nowy napęd np. na ebayu kosztuje naprawdę niewielkie pieniądze.

Z tego co czytałem na innym forum jakiś użytkownik naprawiał napęd za jakieś 350zł, znalazł gdzieś jakiś inny serwis który się podejmuje takich napraw.

Te 350 to i tak sporo, bo jeśli ktoś się trochę zna, to i w 200zł mógłby się zmieścić.

 

Odnośnik do komentarza
1 rok i 39 dni- tyle dokladnie zyla moja ps3. Dzisiaj dzwonie do serwisu i slysze wyrok- za uzywanie konsoli Sony o 39 dni dluzej niz trwa gwarancja, zostalem skazany na zaplate 1149zl za naprawe. Nie musze ponosic tej kary ale...zostalem z reka w nocniku...

1149zł za naprawę? :|

 

Jestem zszokowany i załamany.

Pretensje możesz mieć tylko do SIEBIE! Jak ktoś nie myśli to płaci... było złożyć "reklamację u sprzedawcy" - zawsze 2 lata. Wystarczyło się zapytać chociażby tu... ba - przeczytać ostatnie 5 stron wątku. Poza tym w tych czasach musisz znać chociaż trochę swoje prawa. Napisz do nich - http://www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=342 może jeszcze coś się da zrobić.

Edytowane przez Incognitos
Odnośnik do komentarza
2.40 zainstalowałem pomyślnie i nie było żadnych problemów z początku. Teraz, po dokupieniu Dualshock'a3 każda gra wiesza się, i to losowo (...)

 

Ogólnie sytuacja występowała zaraz po tym jak pad stracił łączność z konsolą, czasem nawet w xmb.

 

Jakby ktoś miał podobny problem, to jest rozwiązanie - trzeba zrobić hard reset'a i pełen format. Instrukcja:

How to do a factory reset

 

Póki co wszystko śmiga :D jedynie od czasu do czasu trzeba lekko potrzsąsnąć padem albo wcisnąć ponownie PSbutton żeby nawiązać utracone połączenie.

Edytowane przez Ohayo
Odnośnik do komentarza

Z konsola nie mialem zadnych problemow, nie grzala sie zbytnio, nawet po kilku godz. grania wiatrak wchodzil na wyzszy bieg bardzo zadko, zadnych zwiech podczas grania, problemow z update'ami, nic. Od jakiegos czasu zaczela sie grzac, nawet kilka minut po wlaczeniu i nic nierobieniu wiatraczek potrafil przyspieszyc. Sluchalem mp3 z dysku, konsola sie zawiesila, na ekranie pojawily sie artefakty jak na tym filmiku

 

 

Jak byla zimna to po wlaczeniu bylo wszystko ok przez 2-3 min. potem artefakty i zwiecha. Zauwazylem, ze konsola bardzo szybko sie nagrzewa ale wiatrak sie nie rozpedza. W serwisie powiedzieli, ze naprawiaja konsole w niewielkim zakresie, ceny zaczynaja sie od 149zl, jesli nie sa w stanie naprawic u siebie pozostaje tylko serwis w Slowacji a tam sie nie pie.rdola- wymieniaja od razu caly modul, cena jedna- 1149zl

Po sprawdzeniu (koszt 49zl hehe..) nie byli nawet w stanie powiedziec co sie zepsulo. Glowny serwis Sony na Polske...

Odnośnik do komentarza
Z konsola nie mialem zadnych problemow, nie grzala sie zbytnio, nawet po kilku godz. grania wiatrak wchodzil na wyzszy bieg bardzo zadko, zadnych zwiech podczas grania, problemow z update'ami, nic. Od jakiegos czasu zaczela sie grzac, nawet kilka minut po wlaczeniu i nic nierobieniu wiatraczek potrafil przyspieszyc. Sluchalem mp3 z dysku, konsola sie zawiesila, na ekranie pojawily sie artefakty jak na tym filmiku

 

 

Jak byla zimna to po wlaczeniu bylo wszystko ok przez 2-3 min. potem artefakty i zwiecha. Zauwazylem, ze konsola bardzo szybko sie nagrzewa ale wiatrak sie nie rozpedza. W serwisie powiedzieli, ze naprawiaja konsole w niewielkim zakresie, ceny zaczynaja sie od 149zl, jesli nie sa w stanie naprawic u siebie pozostaje tylko serwis w Slowacji a tam sie nie pie.rdola- wymieniaja od razu caly modul, cena jedna- 1149zl

Po sprawdzeniu (koszt 49zl hehe..) nie byli nawet w stanie powiedziec co sie zepsulo. Glowny serwis Sony na Polske...

 

No to do sklepu (2 lata), z opinia serwisu - bo oznacza ze blad produkcyjny i dostajesz nowke.

Odnośnik do komentarza
nawet nie trzeba mieć ze sobą opinii serwisu, sprzedawca odpowiada 2 lata za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową.

 

... do 6 miesięcy od daty zakupu. Powyżej tego okresu musimy we własnym zakresie załatwić orzeczenie rzeczoznawcy (jakiś serwis). Wtedy tylko sklep nam bezpłatnie wymieni na nową, wolną od wad, lub naprawi

Odnośnik do komentarza
nawet nie trzeba mieć ze sobą opinii serwisu, sprzedawca odpowiada 2 lata za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową.

 

... do 6 miesięcy od daty zakupu. Powyżej tego okresu musimy we własnym zakresie załatwić orzeczenie rzeczoznawcy (jakiś serwis). Wtedy tylko sklep nam bezpłatnie wymieni na nową, wolną od wad, lub naprawi

 

Nieprawda, powyżej tego okresu sami musimy udowodnić, że wada istnieje lub towaru nie można używać zgodnie z przeznaczeniem. Rzeczoznawca może dostarczyć argument, ale nie jest wymagany.

Edytowane przez dmk
Odnośnik do komentarza
Panowie konsolka padla i jest po gwarancji...wlaczam ja i jest zielone swiatelko,nagle pomaranczowe i po chwili zaczyna mrugac czerwone..to na pewmo nie naped...obstawiam ze to zasilacz..Mozna gdziez to dostac??jakie koszta..mial ktyos taki problem???..ebay lub cos takiego....dzieki za pomoc

 

Ja miałam taki problem i nie wiąże się to z zasilaczem.

Problem ten opisywałam kilkanaście postów temu. To prawdopodobnie totalny zgon twojej PS3.

Martwi mnie,że coraz więcej konsol pada tuż po gwarancji... Mi do końca pozostało jakieś 7 miesięcy i mam na uwadze żeby tuż przed końcem coś popsuć ;)

Wtedy pogram kolejny rok ;)

 

Pozostaje mi tylko współczuć. Mam już trzecią konsolę PS3 i zwyczajnie Cię rozumiem.

Odnośnik do komentarza
webster8 nawet nie probuj isc z tym do serwisu sony- nie ma najmniejszego sensu. Proponuje podzwonic do sklepow sprzedajacych konsole, ktore prowadza tez serwis konsol i pogadac z serwisantem

 

Jeden z moich friends-ów (Chicken z naszego forum) ma podobny jak wy problem. Konsola padła mu także po gwarancji.

Jestem z nim w stałym kontakcie i wiem,że jest teraz w trakcie załatwiania wszystkich formalności na linii rzecznik praw konsumenta-sklep.

Wszystko można załatwić,ale z pewnością będzie was to kosztowało sporo nerwów i czasu.

Nie zostawiajcie tego i walczcie do końca.

Odnośnik do komentarza

Ilona,niebylbym taki pewny ze jak przed koncem gwarancji dasz konsole do naprawy i dostaniesz nowa to gwarancja bedzie szla od poczatku, w moim przypadku dwa razy mialem na gwarancji wymieniany sprzet RTV na NOWY ,ALE GWARANCJA LICZYLA SIE OD PIERWSZEGO URZADZENIA, ROWNIE DOBRZE MOGLI MI NAPRAWIC SPRZET ,A NIE WYMIENIC, JAK BY TAK BYLO JAK PISZESZ TO BY WSZYSCY ROBILI

Odnośnik do komentarza
nawet nie trzeba mieć ze sobą opinii serwisu, sprzedawca odpowiada 2 lata za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową.

 

... do 6 miesięcy od daty zakupu. Powyżej tego okresu musimy we własnym zakresie załatwić orzeczenie rzeczoznawcy (jakiś serwis). Wtedy tylko sklep nam bezpłatnie wymieni na nową, wolną od wad, lub naprawi

 

Nieprawda, 6 miesięcy od daty zakupu jest jedynie domniemanie że produkt posiadał wadę od chwili wydania co de facto znaczy że nic nie musimy udowadniać. Po tym okresie jedynie musimy dowieść że towar jest niezgodny z umową czyli np nie nadaje się do celu do jakiego jest przeznaczony. Opinie rzeczoznawcy nie są warunkiem koniecznym.

Odnośnik do komentarza

WhiteBoy- jest dokładnie tak jak piszesz, z tym że w sklepie (z którym się 'kłócę') powiedziano mi, że jedyną możliwością udowodnienia tego jest właśnie wysłanie konsoli do któregoś z serwisów... To była dla mnie chyba jedyna niejasność prawna zanim nie zacząłem walki o swoje prawa i nową konsolę. 2 dni temu otrzymałem odpowiedź na moją reklamację od prawnika handlowego Empiku, w której to zgadza się ze wszystkim co napisałem, oraz potwierdza moje prawo do bezpłatnej wymiany konsoli na nową, wolną od wad jedynie pod warunkiem posiadania takiej opinii rzeczoznawcy...

 

Webster8- przejrzyj parę ostatnich stron. Mi konsola padła 3 tyg. temu. Opisałem swój problem wcześniej i jest rada na otrzymanie nowej, bądź naprawę. I nie dzwoń do serwisu SONY z zapytaniem o koszty naprawy. Mi podali kwotę 1300,- (około:/)...;]

 

drk2- aktualnie czekam na odzew z infolinii sony , bądź też z serwisu 'PRAM', do którego wysłałem konsolę na ekspertyzę. Serwis PRAM do mnie dzownił i mówił mi, że konsolę w takim przypadku do nich powinien wysłać sklep, a nie ja (choć prawo jest inne). Zwróciłem się więc o pomoc na infolinię SONY gdzie miła pani podała mi namiary na serwis PRAM i obiecała pomoc w razie problemów/odmowy. Jestem nastawiony pozytywnie do sprawy i mam nadzieję, że znajdzie się dla mnie jakaś nowa 60GB... Będę tutaj tak czy siak na bieżąco pisał jak się sprawy mają.

 

Tak swoją drogą- kumplowi z UK 2 tygodnie temu padła konsola przy upie 2.40. Je*nął konsolą parę razy o stół, jednak to nie pomogło. Zaniósł ją do sklepu gdzie od ręki dostał nową... Życie

Odnośnik do komentarza
WhiteBoy- jest dokładnie tak jak piszesz, z tym że w sklepie (z którym się 'kłócę') powiedziano mi, że jedyną możliwością udowodnienia tego jest właśnie wysłanie konsoli do któregoś z serwisów... To była dla mnie chyba jedyna niejasność prawna zanim nie zacząłem walki o swoje prawa i nową konsolę. 2 dni temu otrzymałem odpowiedź na moją reklamację od prawnika handlowego Empiku, w której to zgadza się ze wszystkim co napisałem, oraz potwierdza moje prawo do bezpłatnej wymiany konsoli na nową, wolną od wad jedynie pod warunkiem posiadania takiej opinii rzeczoznawcy...

 

Bo takie jest jego zadanie, żeby maksymalnie opóźnić cały proces wymiany albo nawet zniechęcić do jej przeprowadzenia. W ustawie nie ma nigdzie napisane, że do udowodnienia iż towar jest niezgodny z umową konieczna jest opinia rzeczoznawcy, a zatem to jest w takim razie wewnętrzna regulacja Empiku by przyjmować roszczenia o wymianę towaru na nowy dopiero po przedstawieniu takiej opinii. W mojej ocenie narusza to postanowienia ustawy. ( Tak nawiasem mówiąc ma to swoją rację bytu, bo w przeciwnym wypadku jeśli ktoś upuści konsole to efekt będzie ten sam - konsola nie działa, a w sklepie ciężko stwierdzić czym to jest spowodowane.) Nie mniej jednak to ich problemem jest dowieść że towar jest zgodny z umową, jeśli go nie chcą Tobie wymienić na nowy, więc to oni powinni zadbać o opinię rzeczoznawcy. Na przeniesieniu większości obowiązków na przedsiębiorce - profesjonaliste opiera się cała regulacja chroniąca konsumentów - właśnie słabszą stronę transakcji. Jeśli już zdobyłeś opinię rzeczoznawcy proponuję domagać się zwrotu kosztów jakie poniosłeś z tego tytułu..również masz do tego prawo bo wymiana na nowy lub naprawa powinny być BEZPŁATNE.

Edytowane przez WhiteBoy
Odnośnik do komentarza
WhiteBoy- jest dokładnie tak jak piszesz, z tym że w sklepie (z którym się 'kłócę') powiedziano mi, że jedyną możliwością udowodnienia tego jest właśnie wysłanie konsoli do któregoś z serwisów... To była dla mnie chyba jedyna niejasność prawna zanim nie zacząłem walki o swoje prawa i nową konsolę. 2 dni temu otrzymałem odpowiedź na moją reklamację od prawnika handlowego Empiku, w której to zgadza się ze wszystkim co napisałem, oraz potwierdza moje prawo do bezpłatnej wymiany konsoli na nową, wolną od wad jedynie pod warunkiem posiadania takiej opinii rzeczoznawcy...

 

Bo takie jest jego zadanie, żeby maksymalnie opóźnić cały proces wymiany albo nawet zniechęcić do jej przeprowadzenia. W ustawie nie ma nigdzie napisane, że do udowodnienia iż towar jest niezgodny z umową konieczna jest opinia rzeczoznawcy, a zatem to jest w takim razie wewnętrzna regulacja Empiku by przyjmować roszczenia o wymianę towaru na nowy dopiero po przedstawieniu takiej opinii. W mojej ocenie narusza to postanowienia ustawy. ( Tak nawiasem mówiąc ma to swoją rację bytu, bo w przeciwnym wypadku jeśli ktoś upuści konsole to efekt będzie ten sam - konsola nie działa, a w sklepie ciężko stwierdzić czym to jest spowodowane.) Nie mniej jednak to ich problemem jest dowieść że towar jest zgodny z umową, jeśli go nie chcą Tobie wymienić na nowy, więc to oni powinni zadbać o opinię rzeczoznawcy. Na przeniesieniu większości obowiązków na przedsiębiorce - profesjonaliste opiera się cała regulacja chroniąca konsumentów - właśnie słabszą stronę transakcji. Jeśli już zdobyłeś opinię rzeczoznawcy proponuję domagać się zwrotu kosztów jakie poniosłeś z tego tytułu..również masz do tego prawo bo wymiana na nowy lub naprawa powinny być BEZPŁATNE.

 

Ktoś tu chyba kogoś nie rozumie. W teorii piszesz niby wszystko ok. SPRZEDAWCA MUSI MI UDOWODNIĆ USTERKĘ, ale tylko w terminie do 6 miesięcy od daty zakupu. Powyżej tego okresu to JA muszę udowodnić sklepowi wadę produktu. Nie twierdzę, że ta opinia jest konieczna, ale osobiście nie wiem jak inaczej mam im udowodnić to, że usterka istniała w momencie zakupu...??

A zwrot kosztów jest oczywisty. Empik poniesie moje koszta demontażu, wysyłki, opinii, dowiezienia itp.

 

Odnośnik do komentarza
WhiteBoy- jest dokładnie tak jak piszesz, z tym że w sklepie (z którym się 'kłócę') powiedziano mi, że jedyną możliwością udowodnienia tego jest właśnie wysłanie konsoli do któregoś z serwisów... To była dla mnie chyba jedyna niejasność prawna zanim nie zacząłem walki o swoje prawa i nową konsolę. 2 dni temu otrzymałem odpowiedź na moją reklamację od prawnika handlowego Empiku, w której to zgadza się ze wszystkim co napisałem, oraz potwierdza moje prawo do bezpłatnej wymiany konsoli na nową, wolną od wad jedynie pod warunkiem posiadania takiej opinii rzeczoznawcy...

 

Bo takie jest jego zadanie, żeby maksymalnie opóźnić cały proces wymiany albo nawet zniechęcić do jej przeprowadzenia. W ustawie nie ma nigdzie napisane, że do udowodnienia iż towar jest niezgodny z umową konieczna jest opinia rzeczoznawcy, a zatem to jest w takim razie wewnętrzna regulacja Empiku by przyjmować roszczenia o wymianę towaru na nowy dopiero po przedstawieniu takiej opinii. W mojej ocenie narusza to postanowienia ustawy. ( Tak nawiasem mówiąc ma to swoją rację bytu, bo w przeciwnym wypadku jeśli ktoś upuści konsole to efekt będzie ten sam - konsola nie działa, a w sklepie ciężko stwierdzić czym to jest spowodowane.) Nie mniej jednak to ich problemem jest dowieść że towar jest zgodny z umową, jeśli go nie chcą Tobie wymienić na nowy, więc to oni powinni zadbać o opinię rzeczoznawcy. Na przeniesieniu większości obowiązków na przedsiębiorce - profesjonaliste opiera się cała regulacja chroniąca konsumentów - właśnie słabszą stronę transakcji. Jeśli już zdobyłeś opinię rzeczoznawcy proponuję domagać się zwrotu kosztów jakie poniosłeś z tego tytułu..również masz do tego prawo bo wymiana na nowy lub naprawa powinny być BEZPŁATNE.

 

Ktoś tu chyba kogoś nie rozumie. W teorii piszesz niby wszystko ok. SPRZEDAWCA MUSI MI UDOWODNIĆ USTERKĘ, ale tylko w terminie do 6 miesięcy od daty zakupu. Powyżej tego okresu to JA muszę udowodnić sklepowi wadę produktu. Nie twierdzę, że ta opinia jest konieczna, ale osobiście nie wiem jak inaczej mam im udowodnić to, że usterka istniała w momencie zakupu...??

A zwrot kosztów jest oczywisty. Empik poniesie moje koszta demontażu, wysyłki, opinii, dowiezienia itp.

 

Ja rozumiem doskonale. Domniemanie istnienia niezgodności z umową w chwili wydania w przypadku jej stwierdzenia przed upływem 6 miesięcy wyłącza obowiązek dowodowy kupującego. Należałoby się jednak zastanowić czy zgodnie z zasadami współżycia społecznego nie zachodzi tutaj sytuacja, w której obowiązek dowiedzenia, że niezgodność z umową nie istniała w chwili wydania, został przerzucony na sprzedającego wogóle jako znającego towar. Jeżeli konsola przestała się nadawać do celu, do którego zwykle była używana obala to domniemanie zgodności z umową, co czyni towar niezgodny z umową i można tego dowieść np włączając konsolę w sklepie. Jeśli sprzedawca uważa, że jest to niezgodność nabyta wówczas on powinnien to udowodnić. Praktyka pokazuje, że takie rozumowanie jest również rozumowaniem właściwym.

Edytowane przez WhiteBoy
Odnośnik do komentarza

Witam Was.

Wybaczcie ze wybijam z tematu,ale mam maly problem...Kupilem konsole dwa miesiace temu.Wszystko bylo w porzadku,az do dzisiaj...

Wlaczona konsola dziala bez zarzutow,jak narazie.Problem sie zaczyna(o ile to jakas wada) gdy wylacze konsole przyciskiem glownym,z tylu trojki.Po tej czynnocsi z wnetrza chlebaka zaczyna sie wydobywac bardzo cichy pisk,nastepnie wysokie tony przechodza w cichutki szum.Calosc trwa okolo 7 sekund.Nie wiem czy to jest wada sprzetu,moze po prostu transformator w ten sposob traci napiecie..Po prostu nie zauwazylem tego wczesniej..

Z gory dziekuje za odpowiedz.Obym nie wyszedl na jakiegos laika.Martwie sie o moja ukochana:P Puki jest swieza gwarancja...Dzieki jeszcze raz:)

 

Odnośnik do komentarza
Nie twierdzę, że ta opinia jest konieczna, ale osobiście nie wiem jak inaczej mam im udowodnić to, że usterka istniała w momencie zakupu...??

Whiteboy ma rację. Przecież wystarczy udowodnić, że konsola nie nadaje się do celów do jakich została przeznaczona..., a nie że wada istniała w chwili zakupu.

 

Aha, czyli mogę je*nąć konsolę o ziemię, zalać piwem i zrobić spięcie, po czym zanieść ją do sklepu, podłączyć im do jakiegoś TV i pokazać, że nie działa. Rozumiem, że Ty tak zrobiłeś i dostałeś od ręki nową...??

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...