Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

Gamecube nawet w tych czasach wygląda bardzo ładnie i elegancko (miałem ochotę go kupić sobie ostatnio, ale nie mam CRT dejum), ale N64? Zgadzam się z rozim jednak.

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 745,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

ja mialem takiego tylko nie wiem czy guziki  nie byly szaro czarne

 

z7566501O.jpg

Edytowane przez kubson

Opublikowano

Nope, 168 in 1

 

168 było na pewno w pierwszym modelu. Sam go miałem. Tylko cart był fioletowy.

 

z7566501O.jpg

Opublikowano

Joc-pe-televizor.jpg

 

ja takiego

Opublikowano

A ja miałem w swoim jedynie jakąś gierkę karate zamiast 9000 in 1, czuję się oszukany po latach...

Opublikowano

 

Nope, 168 in 1

 

168 było na pewno w pierwszym modelu. Sam go miałem. Tylko cart był fioletowy.

 

z7566501O.jpg

 

 

Jedyny słuszy pegaz. Ch.uj, że te pady raniły ręce, wklęsłe guziki to rekompensowały.

Opublikowano

mazzeo jest skonfundowany

Opublikowano

z7566501O.jpg

 

+

 

534594-nes_zapper.jpg

 

+

 

Duck-Hunt1.png

 

= rozypi,erdol

Edytowane przez mersi

Opublikowano

Ten pistolet <3. Oczywiście nie miałem oryginalnego Nintendo tylko jakąś podróbę, ale i tak był zaje,bisty. Chyba nawet lepiej wyglądał.

 

W Duck Hunt nie grałem bo wkur,wiał mnie ten pies jak się ze mnie śmiał :D. Dobry byłem za to w te białe dyski i była też taka gierka, że były pojedynki 1 na 1 z rewolwerowcami na dzikim zachodzie, trzeba było w odpowiednim momencie strzelić i z każdym jednym kowbojem było coraz trudniej (coraz mniej czasu na reakcję).

Nigdy nie mogłem rozgryźć na czym polegało działanie tego, to znaczy nigdy za grzdyla. Jak ekran migał to nawet nie skojarzyłem, że to było koniecznie dla działania urządzenia, a uznałem to za kolejny efekt wizualny.

Opublikowano

Złota 5 i chyba srebrna 4, tam to były świetne gry. Dwie części big nose, dizzy którego nigdy nie udało mi się przejść i Micro Machines, roz(pipi) na dwoch graczy.

 

Najlepsze gry na dwoch graczy ktore mialem.

 

Chip n' Dale Rescue Rangers

 

Monster in my Pocket - miałem podrobe z Batmanem i Flashem

 

Seria z Kuniem, ale ta gra była moją uliubioną

Edytowane przez Guernica

Opublikowano

To jest  River City Ransom. Na Pegazie najlepsza chodzona bitka.

Opublikowano

nintendo-zapper_7.jpg

 

takiego mialem

Opublikowano

To jest  River City Ransom. Na Pegazie najlepsza chodzona bitka.

Mylisz się. To dwie różne gry.

Opublikowano

power_rangers_2.png

 

Graliście? Tam był taki fajny system kodów, że trzeba było ustawić 3 albo 4 obrazki, żeby przejść do konkretnej lokacji. No i metodą prób i błędów, udało się dojść do tego, jak grać od razu w planszę z czerwonym wojownikiem <haker>.

Opublikowano

Dokładnie. Jak znajomy z tym wpadł to podnietom i śmiechu nie było końca.

Opublikowano

sądząc po wieku niektórych userów tutaj piszących o gierkach sprzed lat, to era pegasa albo zastała ich w żłobku albo w pęcherzu płodowym.

Opublikowano

i co w związku z tym napisz proszę

Edytowane przez mersi

Opublikowano

Nic, już myślałem, że tylko ja(bo bieda) i Mazzeo (bo nie wiedział) nie mieliśmy w 1997/98 Playstation.

Opublikowano

A pamiętacie tego sku.rwysyna

 

adventure_island%5B1%5D.gif

 

 

 

 

 

skubany jezdzil na dinozaurach

Opublikowano

 

A pamiętacie tego sku.rwysyna

 

adventure_island%5B1%5D.gif

 

 

 

 

 

skubany jezdzil na dinozaurach

 

Adventure Island? za(pipi)ista seria, jak się nie mylę to wyszły ze 3 części,

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.