Skocz do zawartości

Featured Replies

Opublikowano

 

 

 

Dam sobie rekę uciać, że nikt tej gry na tym forum nie kupi.

niektórzy mają żony, te żony zapraszają koleżanki, potem świetnie się przy tym bawią wypinając pupcie podczas jazdy na skuterkach wodnych przy piwku,

 

więc:

 

53882517_6_644x461_oryginalna-pila-do-am

 

jak moja zona zaprasza koleżanki to wychodze z kuplami na miasto. A żeby widzieć tyłek mojej żony nie potrzebuje do tego kawałka plastiku przez tv

A co z tylkami kolezanek zony?

  • Odpowiedzi 21 tys.
  • Wyświetleń 592 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    hav3n - to nie jest klepanie po plecach, to nie jest szeptanie "brawo kolego", to nie jest mrugnięcie okiem - to jest radość z prawdy. Ludzie od lat wiedzeni taśmowymi kłamstwami o tym co ich otacza,

  • waldusthecyc
    waldusthecyc

    śmiech na sali to jest Twoje pyerdolenie jak to niby w USA jest tak samo ciężko jak w Polsce. Nie wiem kiedy ostatnio byłeś w Polsce, matematyka jest taka sama na całym świecie więc otwórz oczy:   j

Opublikowano

Czy jakiś ekspert moglby wyjaśnić czym sie różnią gry z serii mario kart między sobą?

 

pytam bo wszędzie panuje nagonka na tasiemce i kotlety ale mam wrażenie ze niektórzy nie dostrzegają ze nintendo przoduje w produkowaniu tasiemcow

Gry od Nintendo są jak czerwone samochody ferrari niby takie same, a ciągle wprowadzają jakieś innowacje - nie tylko w wyglądzie ale i w mechanice i podobnie jak Ferrari, Nintendo to kultowa marka w dodatku posiada bohaterów rozpoznawalnych na całym świecie Mario, Link/Zelda.

Male porównanko. Nowa cześć Zeldy, a nowa część GoWa -- nowa część Mario, a nowa część Halo jest różnica w innowacji na korzyść Niny, prawda?  A jak nie wiesz czym różni się seria Mario Kart, to porównaj sobie Snesową wersje z 3DSową o nadchodzącym MK8 już nie wspomnę, to się dowiesz.

Na koniec dodam jeszcze, że nikt nie dba tak o swoje kultowe marki jak Nintendo. Sony ma w (pipi)e fanów i wiernych graczy (choć wmawiają nam co innego) bo ani Crash, ani Sir Daniel Fortesque, ani Jak i Daxter, ani kolejny Legend of Dragon ani kolejny Wild Arms itp nie doczekały się wielkiego powrotu. Natomiast robią już Uncharta 4 dla motłochu z muzgo(pipi)iącą grafiką i zapewne z taką samą pustą mechaniką - biegnij,wespnij się, przeskocz nad przepaścią, schowaj się, strzelaj, obejrzyj cut scenk i tak do obsrania. Microsoft też nie lepsi. Kupili Rare i co? i gjówno. Robią gry na ciowatego Kinecta przy którym dobrze mogą się bawić tylko lekko wstawiane żonki, (jak to napisał jeden z forumowiczów) wypinając swoje puste dupy.

Opublikowano

ahahaha

 

A potem się dziwić, że gracze się śmieją z fanów Nintendo.

Opublikowano

Wyobraźcie sobie Medievila 3 zrobionego przez From Software  :wub: 

Opublikowano

hmmm rogus, gracz graczowi nierówny. I żeby nie było. Gram na wszystkim, i nie mówię, że Nintendo to święty gral - kilka rzeczy i u nich mnie irytuje, choć muszę przyznać, że ostatni czasy największą sympatią darze Nintendo i to właśnie produkcje na ich systemy, dostarczają mi najwięcej rozgrywkowego miodku. 

 

@mate5, no ja sobie wyobrażam. Gra  wyglądałaby jak Dark Souls 3 z kościotrupem zamiast człeka, a tu nie tędy droga imo ^.-

Edytowane przez kazuyoshi

Opublikowano

 

Male porównanko. Nowa cześć Zeldy, a nowa część GoWa -- nowa część Mario, a nowa część Halo jest różnica w innowacji na korzyść Niny, prawda?  A jak nie wiesz czym różni się seria Mario Kart, to porównaj sobie Snesową wersje z 3DSową o nadchodzącym MK8 już nie wspomnę, to się dowiesz.

Na koniec dodam jeszcze, że nikt nie dba tak o swoje kultowe marki jak Nintendo. Sony ma w (pipi)e fanów i wiernych graczy (choć wmawiają nam co innego) bo ani Crash, ani Sir Daniel Fortesque, ani Jak i Daxter, ani kolejny Legend of Dragon ani kolejny Wild Arms itp nie doczekały się wielkiego powrotu. Natomiast robią już Uncharta 4 dla motłochu

 

 

Małe porównanko.

1. Ostatni GoW dodał multiplayer PvP. Podobno (pipi)owy ale innowacja jest ( pierwszy slasher z takim trybem dzifko ) Co dodano do nowego Mariana ( nieważne jakiego ). Nowa część Zeldy to remake starej, jak coś. O Halo się nie wypowiem.

 

2. Jak sobie porównujesz wydania na różne konsole oddalone o x lat ( jak się można nie wstydzić, ja się pytam ), to się okaże że i Call of Duty za(pipi)iście dużo wprowadziło. Znaj proporcjum, mocium panie. Wydawanie gry raz na ruski rok to najlepszy sposób na zabicie sprzedaży o czym przekonują się właśnie właściciele Nintendo. Mega exy na Wii U schodzą gorzej niż gówna na X1 i PS4, PS3,360. To nie Hirai'ego chcą wywalić z roboty, ale szefa koncernu który zaczynał od kart do gry.

3. Nie ma kontynuacji tych gier, bo się  A) c(pipi) sprzedają ( choć i tak niektóre lepiej niż exy na Wii U ), B) w ich miejsce powstały inne gry C) ryzyko jest zbyt duże. Co pan zrobisz nic pan nie zrobisz. Anyway Ninny też ma swoje za uszami jeśli chodzi o zapomniane serie. Kolejna sprawa - ile nowych wprowadziło IP Sony, a ile Ninny ?

 

3. Uncharted 4 dla motłochu - uważaj, bo ci jeszcze dogoni sprzedażą Wii U.

 

 

Pozwolisz, że zapytam Cię o coś - naprawdę nie zauważyłeś, że od pół roku to Wii U i Nintendo jest w ciemnej (pipi)e pod każdym względem, a Sony wbiło się na mocne 1 miejsce i piszesz takie farmazony ?

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

 

Czy jakiś ekspert moglby wyjaśnić czym sie różnią gry z serii mario kart między sobą?

 

pytam bo wszędzie panuje nagonka na tasiemce i kotlety ale mam wrażenie ze niektórzy nie dostrzegają ze nintendo przoduje w produkowaniu tasiemcow

Gry od Nintendo są jak czerwone samochody ferrari niby takie same, a ciągle wprowadzają jakieś innowacje - nie tylko w wyglądzie ale i w mechanice i podobnie jak Ferrari, Nintendo to kultowa marka w dodatku posiada bohaterów rozpoznawalnych na całym świecie Mario, Link/Zelda.

Male porównanko. Nowa cześć Zeldy, a nowa część GoWa -- nowa część Mario, a nowa część Halo jest różnica w innowacji na korzyść Niny, prawda?  A jak nie wiesz czym różni się seria Mario Kart, to porównaj sobie Snesową wersje z 3DSową o nadchodzącym MK8 już nie wspomnę, to się dowiesz.

Na koniec dodam jeszcze, że nikt nie dba tak o swoje kultowe marki jak Nintendo. Sony ma w (pipi)e fanów i wiernych graczy (choć wmawiają nam co innego) bo ani Crash, ani Sir Daniel Fortesque, ani Jak i Daxter, ani kolejny Legend of Dragon ani kolejny Wild Arms itp nie doczekały się wielkiego powrotu. Natomiast robią już Uncharta 4 dla motłochu z muzgo(pipi)iącą grafiką i zapewne z taką samą pustą mechaniką - biegnij,wespnij się, przeskocz nad przepaścią, schowaj się, strzelaj, obejrzyj cut scenk i tak do obsrania. Microsoft też nie lepsi. Kupili Rare i co? i gjówno. Robią gry na ciowatego Kinecta przy którym dobrze mogą się bawić tylko lekko wstawiane żonki, (jak to napisał jeden z forumowiczów) wypinając swoje puste dupy.

 

A tego gościa znasz? 

Zróbmy więc 2342342 cześći która każda będzie jak Ferrari, niby krew a inny sposób zabijania.

 

 

 

kratos-gow3-desktop.jpg

Opublikowano

 

Ckho51e.jpg

rocznik 99 szach mat iksboty

Edytowane przez _Be_

Opublikowano

 

 

Pozwolisz, że zapytam Cię o coś - naprawdę nie zauważyłeś, że od pół roku to Wii U i Nintendo jest w ciemnej (pipi)e pod każdym względem, a Sony wbiło się na mocne 1 miejsce i piszesz takie farmazony ?

 

Pozwolisz, że zapytam Cię o coś - naprawdę nie zauważyłeś, że od zawsze to PS Vita i Sony jest w ciemnej (pipi)e  w porównaniu do Nintendo i ich 3DSa i piszesz takie farmazony?

Dodam jeszcze, że stacjonarne konsole Niny nigdy nie sprzedawały się oszałamiająco, ale zawsze pod koniec swojego żywota dysponowały listą  gier, które wybijały się ponad przeciętność.

 

 ex4cTvb8d3g1vz_PL - znam. W tym zdaniu z mojego posta do którego pijesz "Nowa cześć Zeldy, a nowa część GoWa" miałem na myśli God of War (świetna seria, jednak mało innowacyjna - multi to innowacja, jak z koziej dupy trąba imo) a nie Gears of War ^^

 

Arkady, bez przesady ^.-

Edytowane przez kazuyoshi

Opublikowano

To weź zapodaj te innowacje w Zeldzie i Mario na przełomie ostatnich 10 lat.

Opublikowano

@ MeSSer

 

Odnośnie pierwszego punktu z Twojego postu - wiem, że Kazuyoshi pojechał po bandzie, ale pls, nie dobrze by było gdyby druga strona też ciskała hiperbolami. Ja zawsze mam ten problem gdy dyskusja dotyczy Super Mario i polityki Nintendo, bo wiadomo, że oni też doją niektóre swoje marki, ale taka często wciskana szpilka, że ta seria się praktycznie nie różni z części na część to też jest mocno niesprawiedliwe.

 

Z pamięci:

 

Mario Bros. - według dzisiejszych standardów to nawet nie jest platformer

Super Mario Bros. - zapoczątkował modę na side-scrollery, która trwała jeszcze wiele lat (do końca epoki 16-bitowych konsol)

Super Mario Bros. 2 - re-skin zupełnie innej gry (Yume Koujou); z tego powodu tej części prawie nie ma w świadomości fanów

Super Mario Bros. 3 - stroje, mapa świata , udoskonalenie znanej formuły; według wielu jedna z najlepszych gier wszech czasów

Super Mario World - nie grałem, ale tam bodaj po raz pierwszy pojawił Yoshi

Super Mario World 2 - cała mechanika kręciła wokół Yoshiego i jego umiejętności; zupełnie nowy styl graficzny

Super Mario 64 - przejście w 3D, spora swoboda, jeden z kamieni milowych branży

Super Mario Sunshine - FLUDD

Super Mario Galaxy - grawitacja

SMG2 - ok, sequel na zasadzie "więcej, lepiej"

Super Mario 3D World - multi dla czterech osób

 

Wymieniłem główne części, mam nadzieję, że to rozjaśni choć trochę przyszłe dyskusje. W przypadku tej serii to akurat dopiero w ostatnich latach Nintendo stało się bardziej zachowawcze, podobno dlatego, że SM64 i SMS było zbyt skomplikowane, a ludzie chcą mieć jasny cel przed sobą. No i swoje do wizerunku dodały też spin-offy z ostatnich lat, które, faktycznie, nierzadko sprawiają wrażenie jakby je klepano taśmowo. Mimo to nie zmienia to faktu, że Marian przez te trzy dekady ewoluował, czasami dość znacząco.

Opublikowano

To weź zapodaj te innowacje w Zeldzie i Mario na przełomie ostatnich 10 lat.

Skyward Sword aż kipi ^^

Opublikowano

beka, Microsoft Studios też spotkało się ze zwolneniami. Jeden z tweetów od zwolnionego:

 

oJpnSGi.png

 

 

xDDD nawet pracownicy się cieszą, że uciekają z tego obozu koncentracyjnego

 

MS zapewnia swoim pracownikom jedne z najlepszych warunków pracy na świecie, radzę się trochę dokształcić. To nie Sony, że wyprzedają swoje siedziby i pracownicy tyrają w szałasach i ziemiankach :)

Opublikowano

 

beka, Microsoft Studios też spotkało się ze zwolneniami. Jeden z tweetów od zwolnionego:

 

oJpnSGi.png

 

 

xDDD nawet pracownicy się cieszą, że uciekają z tego obozu koncentracyjnego

 

MS zapewnia swoim pracownikom jedne z najlepszych warunków pracy na świecie, radzę się trochę dokształcić. To nie Sony, że wyprzedają swoje siedziby i pracownicy tyrają w szałasach i ziemiankach :)

 

 

W szałasach i ziemiankach, ale chociaż w imię dobra, wyższego celu. MS to korposzczury, ważne są tylko tabelki, wykresy i sezony Killer Instinct. Obudźcie się ludzie.

Opublikowano

 

To weź zapodaj te innowacje w Zeldzie i Mario na przełomie ostatnich 10 lat.

Skyward Sword aż kipi ^^

 

 

No tak, bardzo dobrze sterowanie ruchem. Co jeszcze?

Opublikowano

 

Pozwolisz, że zapytam Cię o coś - naprawdę nie zauważyłeś, że od zawsze to PS Vita i Sony jest w ciemnej (pipi)e  w porównaniu do Nintendo i ich 3DSa i piszesz takie farmazony?

 

 

Dodam jeszcze, że stacjonarne konsole Niny nigdy nie sprzedawały się oszałamiająco, ale zawsze pod koniec swojego żywota dysponowały listą  gier, które wybijały się ponad przeciętność.

 

 miałem na myśli God of War (świetna seria, jednak mało innowacyjna - multi to innowacja, jak z koziej dupy trąba imo) 

 

 

 

Panie, co pan...

 

1. Zauważyłem że 3DS ma przewagę nad Vitą, ale mam na tyle oleju we łbie by nie wciskać durnot na forum gdzie ludzi grają już po naście lat. Swoją drogą - taktyka ucieczki do przodu godna Yano ( tutaj nie mam racji, więc zmienię temat,hahaha ). Już jakbyś się do(pipi)ał do Uncharteda to by to miało choć ręce i nogi, bo Wstąpienie to część  bardzo innowacyjna ( i między przez to została zjechana przez fanów i sprzedała się jak farfocel )

Jeśli chodzi o 3DS i Vitę - oba handheldy obniżyły loty ( nie zrobili 2DS i VityTV bo im się nudziło ), smartfony je wypierają i na moje oko - to jest ostatnia generacja klasycznego handhelda. 

 

2. Dodam jeszcze, że Stacjonarne konsole Ninny nigdy nie sprzedawały się oszałamiająco - dodaj jeszcze moment kiedy się budziłeś.

 

3. 80 % konsol pod koniec żywota ma znakomitą bibliotekę.

 

4. A ja miałem na myśli Mariany i Zeldy - też świetne serie, ale innowacje ( no niech będzie, że są ) tak jakby z koziej dupy trochę.

@ MeSSer

 

Odnośnie pierwszego punktu z Twojego postu - wiem, że Kazuyoshi pojechał po bandzie, ale pls, nie dobrze by było gdyby druga strona też ciskała hiperbolami. Ja zawsze mam ten problem gdy dyskusja dotyczy Super Mario i polityki Nintendo, bo wiadomo, że oni też doją niektóre swoje marki, ale taka często wciskana szpilka, że ta seria się praktycznie nie różni z części na część to też jest mocno niesprawiedliwe.

 

Z pamięci:

 

Mario Bros. - według dzisiejszych standardów to nawet nie jest platformer

Super Mario Bros. - zapoczątkował modę na side-scrollery, która trwała jeszcze wiele lat (do końca epoki 16-bitowych konsol)

Super Mario Bros. 2 - re-skin zupełnie innej gry (Yume Koujou); z tego powodu tej części prawie nie ma w świadomości fanów

Super Mario Bros. 3 - stroje, mapa świata , udoskonalenie znanej formuły; według wielu jedna z najlepszych gier wszech czasów

Super Mario World - nie grałem, ale tam bodaj po raz pierwszy pojawił Yoshi

Super Mario World 2 - cała mechanika kręciła wokół Yoshiego i jego umiejętności; zupełnie nowy styl graficzny

Super Mario 64 - przejście w 3D, spora swoboda, jeden z kamieni milowych branży

Super Mario Sunshine - FLUDD

Super Mario Galaxy - grawitacja

SMG2 - ok, sequel na zasadzie "więcej, lepiej"

Super Mario 3D World - multi dla czterech osób

 

Wymieniłem główne części, mam nadzieję, że to rozjaśni choć trochę przyszłe dyskusje. W przypadku tej serii to akurat dopiero w ostatnich latach Nintendo stało się bardziej zachowawcze, podobno dlatego, że SM64 i SMS było zbyt skomplikowane, a ludzie chcą mieć jasny cel przed sobą. No i swoje do wizerunku dodały też spin-offy z ostatnich lat, które, faktycznie, nierzadko sprawiają wrażenie jakby je klepano taśmowo. Mimo to nie zmienia to faktu, że Marian przez te trzy dekady ewoluował, czasami dość znacząco.

 

 

A niech to gęś kopnie - czy ja naprawdę muszę tłumaczyć, że jak się porównuje :

30 lat z 7,

jedną platformę z 5 platformami,

3 części Uncharteda na PS3 z pindzisiencioma Marianami,

 

 

 

 

 

 

 

to coś jest nie tak ? ( Już nie mówiąc że porównujemy najbardziej odtwórcze IP Sony z najbardziej twórczym IP Nin, bo Maria niedługo wsadzą do slashera )

 

Taka innowacja jak ,, przejście w 3D " w porównaniu do U1 jest jak... bad joke. ( 3D world ma multi offline, nie ma normalnego multi kacapie jeden ). Gdybyście jeden z drugim i trzecim mieli choć cień rzetelności, to byście porównali Galaxy 1,2, do 3D World. Jakbyś nie patrzył - lepsza grafa i bajerki.

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

 

Czy jakiś ekspert moglby wyjaśnić czym sie różnią gry z serii mario kart między sobą?

 

pytam bo wszędzie panuje nagonka na tasiemce i kotlety ale mam wrażenie ze niektórzy nie dostrzegają ze nintendo przoduje w produkowaniu tasiemcow

 

Różnią się trasami głównie. Cała 1 odsłona na jedną konsolę Nintendo, więc co to za tasiemiec. Co roku nie wychodzi.

 

Możliwe jednak, że każdy ma swoją definicję tasiemca. Dla mnie tasiemiec to seria, której kolejne odsłony wychodzą co rok. No bo jeżeli seria, której ostatnia odsłona została wydana na przenośnej konsoli w 2011 roku, a na stacjonarnej w 2008 jest tasiemcem, to w takim razie lubię grać w tasiemce.

 

 

no chyba mamy inną definicje, bo mimo że zwykle słowo tasiemiec pasuje do gier wychodzących co roku jak COD i fifa to mimo że mario kart nie wychodzi co roku to dla pobocznego obserwatora niczym sie nie różni od poprzednich częsci dlatego w moim mniemaniu też podchodzi pod słowo tasiemiec

 

mówisz że rózni sie trasami - to tak jak by zamiast robić 4 DLC z mapami do CODa wydać nowego CODa z właśnie tymi mapkami które mogły być w DLC i nazwać COD 8... ja czegoś takiego bym nie kupił

 

wiem że fani nintendo mają dosyć specyficzny światopogląd na gry nintendo, ale kurde - wydawanie 8 razy tej samej gry która miała 3 przeskoki graficzne (SNES > N64 >wii) na przestrzeni 20 lat, a oprocz tego prawie nic sie nie zmienia...

 

no kurde, może gdybym był fanem tej gry to bym był kupił, ale jednocześnie mierzi mnie tak wielka kotletowaqtość tej serii

 

wyobrażasz sobie crash team racing 8 który od poprzednich 7 odsłon różni sie tylko innymi trasami? nie przypuszczam

Edytowane przez Yano

Opublikowano

No taka seria, ojej, co poradzisz. Sprzedaje się bardzo dobrze, więc Nintendo wydaje po jednej odsłonie na konsolę. Ja nie kupię, jeżeli to ciebie ucieszy.

 

Zresztą Yano, to są wyścigi. No koła na nowo tutaj nie wymyślisz.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

ano, 1080p/60 fpsow, przecież to Wii U, a nie jakiś syf z redmondu

 

pragnę porównać KI w 720p i 30fpsów i to jeszcze bijatyka.

 

 

haha, beka z kermita.

 

Oczywista oczywistość, kolejny dzień i kolejna beka z Figaro.

 

KI chodzi w 60fps a ten się dowala o pomyłkę do kermita xD

 

 

beka, Microsoft Studios też spotkało się ze zwolneniami. Jeden z tweetów od zwolnionego:

 

oJpnSGi.png

 

 

xDDD nawet pracownicy się cieszą, że uciekają z tego obozu koncentracyjnego

 

Tak tak, gościu pewno dostawał dziesiąt $$$$$$ rocznie i na smyczy związany robił gierki za karę i nie mógł się zwolnić wcześniej xD

 

BEKA Z FIGARO

Opublikowano

to jest ostatnia generacja klasycznego handhelda.

Chyba mowisz o sprzecie od sony, nintendo ma pokemony które sprzedadza kolejne przenosne konsole. Na telefonach to graja tylko casuale ktorzy i tak konsoli by nie kupili.
Opublikowano

Mario Kart:DD miał dwie osoby na karcie, wersja na Wii sterowanie Willotem, wersja na 3DSa miala elementy podwodne i szybowanie, teraz ósemeczka bedzie miala napieprzanie po scianach i sufitach. No i jedna odsłona na platforme, ale wiadomo. Tasiemiec.

Opublikowano

 

 

 

 

Pozwolisz, że zapytam Cię o coś - naprawdę nie zauważyłeś, że od zawsze to PS Vita i Sony jest w ciemnej (pipi)e  w porównaniu do Nintendo i ich 3DSa i piszesz takie farmazony?


 

 

Dodam jeszcze, że stacjonarne konsole Niny nigdy nie sprzedawały się oszałamiająco, ale zawsze pod koniec swojego żywota dysponowały listą  gier, które wybijały się ponad przeciętność.

 

 miałem na myśli God of War (świetna seria, jednak mało innowacyjna - multi to innowacja, jak z koziej dupy trąba imo) 

 

 

 

Panie, co pan...

 

1. Zauważyłem że 3DS ma przewagę nad Vitą, ale mam na tyle oleju we łbie by nie wciskać durnot na forum gdzie ludzi grają już po naście lat. Swoją drogą - taktyka ucieczki do przodu godna Yano ( tutaj nie mam racji, więc zmienię temat,hahaha ). Już jakbyś się do(pipi)ał do Uncharteda to by to miało choć ręce i nogi, bo Wstąpienie to część  bardzo innowacyjna ( i między przez to została zjechana przez fanów i sprzedała się jak farfocel )

Jeśli chodzi o 3DS i Vitę - oba handheldy obniżyły loty ( nie zrobili 2DS i VityTV bo im się nudziło ), smartfony je wypierają i na moje oko - to jest ostatnia generacja klasycznego handhelda. 

 

2. Dodam jeszcze, że Stacjonarne konsole Ninny nigdy nie sprzedawały się oszałamiająco - dodaj jeszcze moment kiedy się budziłeś.

 

3. 80 % konsol pod koniec żywota ma znakomitą bibliotekę.

 

4. A ja miałem na myśli Mariany i Zeldy - też świetne serie, ale innowacje ( no niech będzie, że są ) tak jakby z koziej dupy trochę.


@ MeSSer

 

Odnośnie pierwszego punktu z Twojego postu - wiem, że Kazuyoshi pojechał po bandzie, ale pls, nie dobrze by było gdyby druga strona też ciskała hiperbolami. Ja zawsze mam ten problem gdy dyskusja dotyczy Super Mario i polityki Nintendo, bo wiadomo, że oni też doją niektóre swoje marki, ale taka często wciskana szpilka, że ta seria się praktycznie nie różni z części na część to też jest mocno niesprawiedliwe.

 

Z pamięci:

 

Mario Bros. - według dzisiejszych standardów to nawet nie jest platformer

Super Mario Bros. - zapoczątkował modę na side-scrollery, która trwała jeszcze wiele lat (do końca epoki 16-bitowych konsol)

Super Mario Bros. 2 - re-skin zupełnie innej gry (Yume Koujou); z tego powodu tej części prawie nie ma w świadomości fanów

Super Mario Bros. 3 - stroje, mapa świata , udoskonalenie znanej formuły; według wielu jedna z najlepszych gier wszech czasów

Super Mario World - nie grałem, ale tam bodaj po raz pierwszy pojawił Yoshi

Super Mario World 2 - cała mechanika kręciła wokół Yoshiego i jego umiejętności; zupełnie nowy styl graficzny

Super Mario 64 - przejście w 3D, spora swoboda, jeden z kamieni milowych branży

Super Mario Sunshine - FLUDD

Super Mario Galaxy - grawitacja

SMG2 - ok, sequel na zasadzie "więcej, lepiej"

Super Mario 3D World - multi dla czterech osób

 

Wymieniłem główne części, mam nadzieję, że to rozjaśni choć trochę przyszłe dyskusje. W przypadku tej serii to akurat dopiero w ostatnich latach Nintendo stało się bardziej zachowawcze, podobno dlatego, że SM64 i SMS było zbyt skomplikowane, a ludzie chcą mieć jasny cel przed sobą. No i swoje do wizerunku dodały też spin-offy z ostatnich lat, które, faktycznie, nierzadko sprawiają wrażenie jakby je klepano taśmowo. Mimo to nie zmienia to faktu, że Marian przez te trzy dekady ewoluował, czasami dość znacząco.

 

 

A niech to gęś kopnie - czy ja naprawdę muszę tłumaczyć, że jak się porównuje :

30 lat z 7,

jedną platformę z 5 platformami,

3 części Uncharteda na PS3 z pindzisiencioma Marianami,

 

 

 

 

 

 

 

to coś jest nie tak ?

 

Taka innowacja jak ,, przejście w 3D " w porównaniu do U1 jest jak... bad joke. ( 3D world ma multi offline, nie ma normalnego multi kacapie jeden )

 

 

 

Ok, w pośpiechu nie zauważyłem "co dodano do nowego Mariana", mój głupi błąd, co nie zmienia faktu, że chamską odzywkę na koniec mogłeś sobie darować, bo tak czy owak nic złego nie miałem na myśli pisząc poprzedniego posta (a o porównaniach do Uncharted w ogóle pierwsze słyszę).

Opublikowano

 

wersja na Wii sterowanie Willotem,

 

 

 

Mhm.

 

 

 

, wersja na 3DSa miala elementy podwodne i szybowanie,

 

Mkay.

 

 

teraz ósemeczka bedzie miala napieprzanie po scianach i sufitach.

 

Mój Boże.

 

Takie ficzery. Jedna gra na generację.

 

 

 

 

chamską odzywkę na koniec mogłeś sobie darować, bo tak czy owak nic złego nie miałem na myśli pisząc poprzedniego posta (a o porównaniach do Uncharted w ogóle pierwsze słyszę).

 

Mogłem, nie musiałem. Zasygnalizowałem po prostu, że najlepszy ficzer, jaki mogli dodać na lata 2010-2013 do tej serii, czyli dodanie multi nie istnieje, niestety.

 

+ Dodał MODERATOR
naucz się edytować

Edytowane przez aphromo

Opublikowano

No, całkiem przyjemne zmiany w mechanice które odświeżają sprawdzoną, dwudziestoletnią formułę która nadal daje dużo radochy. Chciałeś coś dodać, czy tak będziesz komentować jak obrażone dziecko?

 

To opowiedz mi proszę jakie "ficzery" będą według Ciebie warte nowej odsłony? Więcej contentu, tras, dopalaczy, zawodników? Czy według Ciebie powinni rzucić serie gdzieś tak po wersji na N64 bo już wiecej sie nie da z tym zrobić?

 

Jeżeli chodzi tylko o content no to rzeczywiście, przynajmniej mamy jakąś kategorię według której możemy wyznaczać tasiemce. COD, Assasin's Creed i co tam jeszcze = nie tasiemce bo dużo nowego contentu (nie ważne, że to "fluff" a mechanika pozostaje bez zmian"). Mario Kart i platformowe Mario = tasiemiece.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.