Skocz do zawartości

Filmweb


c0ŕ

Rekomendowane odpowiedzi

Jasne że imdb jest lepsze, ale też nie ma co jakoś filmweba wyśmiewać bo jak na polskie realia to ta stronka im wyszła. Ja jakoś zupełnie nie odczuwam potrzeby czytania jakichkolwiek recenzji także ich poziom mam gdzieś. Jasne że w komentarzach jest sporo niedoje'bów ale co z tego? Można ich nie czytać, ewentualnie pośmiać się. Czasem zresztą są dyskusje na poziomie.

 

Ja filmweba cenię za to że mogę po prostu dodawać np. filmy do obejrzenia (jakbym zapomniał), wrzucać te ocenki i sobie przypomnieć co już oglądałem a czego jeszcze nie, ogólnie jako takie "centrum dowodzenia" jeśli chodzi o filmy to sprawuje się dla mnie dobrze i jest ok. Szkoda tylko że zmienili wygląd z tego czarno-czerwonego na ten nowy - chyba z 2 lata się nie mogłem przestawić.

Odnośnik do komentarza

Z filmwebem dla mnie jest ten problem, że wchodząc na stronę filmu na dzień dobry jest pełno tego społecznościowego gówna podanego jeszcze w typowy nachalny polski sposób a czego na szczęście nie ma na imdb:

 

- ocena + info ile osob chce zobaczyc

- serdiszka, gwiazdki, iksy

- oceny znajomych

- facebook i znajdz swoich znajomych aby sprawdzic co was laczy

- od razu reklamy kin, linkowanie do seansow

- wielkiBEN, michal055, Lipstick_92, jakies tworzenie matterialow na strone o filmie

- filmweb facebook

- komentarze z onetu

- na końcu belka z gwiazdką i oceną gustu

 

Wchodzisz na imdb i wiekszosci tego go wna nie ma. Porównywałem te same strony filmu Revenant w obu serwisach. Cały odbiór imdb jest po prostu poważniejszy i zdecydowanie w mojej ocenie jest lepsze imdb, brakuje tego polskiego braku wyczucia smaku i nie trąci to wszystko pudelkiem.

 

 

Tak więc reasumując: j e b a ć  filmweb we wszystkie otwory.

Odnośnik do komentarza

Z filmwebem dla mnie jest ten problem, że wchodząc na stronę filmu na dzień dobry jest pełno tego społecznościowego gówna podanego jeszcze w typowy nachalny polski sposób a czego na szczęście nie ma na imdb:

 

- ocena + info ile osob chce zobaczyc

- serdiszka, gwiazdki, iksy

- oceny znajomych

- facebook i znajdz swoich znajomych aby sprawdzic co was laczy

- od razu reklamy kin, linkowanie do seansow

- wielkiBEN, michal055, Lipstick_92, jakies tworzenie matterialow na strone o filmie

- filmweb facebook

- komentarze z onetu

- na końcu belka z gwiazdką i oceną gustu

 

Wchodzisz na imdb i wiekszosci tego go wna nie ma. Porównywałem te same strony filmu Revenant w obu serwisach. Cały odbiór imdb jest po prostu poważniejszy i zdecydowanie w mojej ocenie jest lepsze imdb, brakuje tego polskiego braku wyczucia smaku i nie trąci to wszystko pudelkiem.

 

 

Tak więc reasumując: j e b a ć  filmweb we wszystkie otwory.

 

Jak sobie wykupisz konto premium na imdb to niektóre te rzeczy się pojawiają :sorcerer:

Ja z przyzwyczajenia po obejrzeniu filmu czy serialu zawsze idę wystawić ocenki na obu stronach.

Odnośnik do komentarza

Filmweb to udana baza danych, nie ma co narzekać dlatego, że polskie to pewnie (pipi) a IMDB to jedyny słuszny wybór. Filmweb jest dla mnie pomocny, oceniam co widziałem, dodaje do listy co chcę zobaczyć. Jako, że oglądam dużo filmów (ponad 1300 ocenionych) to pomaga mi bardzo w organizacji. Na całą resztę mam wy(pipi)ane, newsy czytam tam raz na ruski rok. Oczywiście jest kilka rzeczy do poprawki, np. brak wielu filmów ale są to obrazy niszowe więc mogę to zrozumieć.

Edytowane przez Czappi
Odnośnik do komentarza

Jako agregator ocen i baza filmów to filmweb nie ma startu do IMDB, poziom użytkowników forum równie niski u obu, filmweb ma udaną publicystykę (jak na ograniczenia dostosowane do przeciętnego widza i użytkownika serwisu) i dobrą redakcję. Dział newsowy słaby (spóźnione i clickbaitowe tytuły), daleko w tyle do zagranicznego konkurenta.

Podsumowując: bieżące informacje i baza filmów to zdecydowanie działka Imdb, publicystyka oraz recenzje - filmweb. Za to w ogólnym rozrachunku oba portale mają więcej wad niż zalet. Rodzimy serwis mimo utalentowanych dziennikarzy promuje krótkie i mało analityczne formy. Prawie każdy dziennikarz tam piszący publikuje w zdecydowanie poważniejszych periodykach/stronach - czasami prześwietne teksty jak rewelacyjna recenzja  "Duke of Burgundy" - jednego z moich ulubionych filmów zeszłego roku, bodajże umieszczona w jednym z najlepszych przedsięwzięć dziennikarstwa związanego z kulturą - dwutygodniku kulturalnym.

Imdb to w zasadzie tylko agregat - za granicą jest za dużo dobrych, opiniotwórczych serwisów/gazet, więc brak publicystyki jest poniekąd zrozumiały.

Ostatecznie sam nie korzystam z żadnej ze stron i nie mogę wypowiedzieć się jak wygląda to od strony oceniającego użytkownika. Trochę żałuję, kilkanaście tysięcy pozycji uszeregowanych  to byłoby coś, na razie musi mi wystarczyć prowadzenie własnego dokumentu :v

edit: I nie, imdb nie jest w niczym poważniejszy, po prostu jest czytelniejszy i tyle.

Edytowane przez Hendrix
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...