"wyciągnąłem ps4 z szafy, ale głośno chodzi, nie robie nic z tym niech tak działa"

no i to konsola po co ją tunningować. Ma działać a jak nie działa to nie używam  Konsole od zawsze miały być pudełkami zamkniętymi w których nic nie grzebiemy. Ma to byc konstrukcja w miarę bezawaryjna. Podłączamy do tv,  wkładamy płyte i gramy ....  No tak było kiedyś 

open worldy wg japonczykow czyli wporzo gameplay w pustym swiecie bez dobrej narracji fabuly i milionem identycznych sidequestow:

mgs5 - check

ff xv - check

zelda - niebawem

 

dyskutujmy

tak

nom

A zachodnie sandboxy? Batman, Mad max, mordor, mafia, asasyny kur.wa przecież to wszystko jedno scierwo z tymi samymi debilnymi zadaniami bez spoko gameplayu.

Taki urok sandboxów.

te japonskie guwna to nie sandboxy, to japonskie guwna z duza otwarta mapa a to roznica

A zachodnie sandboxy? Batman, Mad max, mordor, mafia, asasyny kur.wa przecież to wszystko jedno scierwo z tymi samymi debilnymi zadaniami bez spoko gameplayu.

Proszę mi Assasynów nie obrażać. Piękne gry. Wspaniale się w to gra. Nic tak nie odstresowuje jak wspinaczka na kościół albo wieże i spojrzenie na otaczający nas świat (tzw synchronizacja) . 

A zachodnie sandboxy? Batman, Mad max, mordor, mafia, asasyny kur.wa przecież to wszystko jedno scierwo z tymi samymi debilnymi zadaniami bez spoko gameplayu.

Gdzie w Batmanie były same debilne zadania? Akurat w żadnym z Batmanów się nie nudziłem i z przyjemnością robiłem wszystko.

Nowy Deus Ex (wiem, że nie piaskownica) to też guwno z jednym na całą grę ciekawym zadaniem pobocznym...

 

Jedynie Wiesław się wybił, ale w Cyberpunk będą musieli postarać się bardziej by nie zjeść własnego ogona...

 

A zachodnie sandboxy? Batman, Mad max, mordor, mafia, asasyny kur.wa przecież to wszystko jedno scierwo z tymi samymi debilnymi zadaniami bez spoko gameplayu.

Gdzie w Batmanie były same debilne zadania? Akurat w żadnym z Batmanów się nie nudziłem i z przyjemnością robiłem wszystko.

 

Origins i arkham knight też ?

Tak.

ok...

Tylko Asylum było spoko,  reszta to już same guwno różniące się od asasynów tylko strojem nietoperza

City mi się też bardzo podobało no ale fakt że asylum najlepsze . Ten moment jak jokera prowadzą i batman obok. Jak Croc się pojawia. Nie no ta gra na premierę to był niszczator. Jedyne co miała s(pipi)one to zakończenie ....

Edytowane 9 grudnia 20168 l przez blantman

mad max > batmany

Mendrek > kermit

AC > AA.

Akurat Batman tozpierdala te sandboxy na plus, lyknalem trzy części(asylum, city, Knight) i zero przesytu natomiast przy takim asassynie ledwo Black flag skończyłem i nigdy więcej.

Edytowane 9 grudnia 20168 l przez simonldz

Ostatnio patrzylem jak kumpel gra w AC: Syndicate i omalo co sie nie porzygalem.

Wstyd mówić ale też kiedyś kupiłem syndicate skuszony klimatem przemysłowego londynu i po włączeniu przypomniałem sobie ze to ac i puscilem pawia. Następnego dnia już płyta wylądowała u zyda. Najgorsza seria, tfu!

 

A zachodnie sandboxy? Batman, Mad max, mordor, mafia, asasyny kur.wa przecież to wszystko jedno scierwo z tymi samymi debilnymi zadaniami bez spoko gameplayu.

Gdzie w Batmanie były same debilne zadania? Akurat w żadnym z Batmanów się nie nudziłem i z przyjemnością robiłem wszystko.

Arkham Knight i rozwalanie czolgiem czołgów, jakieś wyzwalanie kawalka dzielnicy, łazenie i skanownie, bicie typkow no dramat to był. Tylko Arkham Asylum.

Zjedz kotleta i przestań gwiazdorzyć.

pysznie sie czyta jak bluber na potrzeby plusow hejtuje te wszystkie gierki, ktore i tak ogrywa w okolicach premier z jezorem na wierzchu

pysznie sie czyta jak bluber na potrzeby plusow hejtuje te wszystkie gierki, ktore i tak ogrywa w okolicach premier z jezorem na wierzchu

Pysznie się czyta jak dupa boli, że kogoś stać grę na premierę za pełną cenę a nie stalkowanie jakichś guwniaków żeby sępić gre, która hejtowało się przez ostanie dwa miesiące.