Szukam utworu muzycznego który grali na mojej koloni w 1980r.w Gdańsku Przymorze musiał to być naprawdę mocny hit bo kiedy go grali to najstarszy na koloni gościu zaczynał się jednoznacznie przytulać do kolumny Vermona.Niestety nie znam wykonawcy ani tytułu.Wiem tylko że było po angielsku i grali wtedy Drupiego po włosku i nasz 2+1 Singapur. W refrenie tego kawałka było coś w stylu - orri ,ori, orri bardzo głośno i porywająco to było coś w stylu Def Lepard , Europe ale szukam już naprawdę długo i nic mi nie pasuje , a ja mam taki jakiś dar w głowie że jak coś raz usłyszę to zakoduje tak że nawet jeśli usłyszę coś nawet po 25 latach to będę pewny że to będzie to. TAK było np.z utworem Bernie Sterben "Rondo Russo" - polecam i proszę o ewentualne podpowiedzi

Opis pasuje do tego:

 

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=lista%20przeboj%C3%B3w%201980 i jedziesz z koksem

Na Kolonii w 1980 to nie musiał być utwór z tego roku, mogli nawet Beatlesów grać.

no ale przecież nie ma najmniejszej realnej szansy, żeby ktoś tu wszedł i podał tytuł piosenki, której gościu słuchał prawie 40 lat temu no prosze cie

Na koloni zycie płynie, na koloni zycie płynie jak staremu po łysinie, jak staremu po łysinie

ale daj to po angielsku

Może to

no ale przecież nie ma najmniejszej realnej szansy, żeby ktoś tu wszedł i podał tytuł piosenki, której gościu słuchał prawie 40 lat temu no prosze cie

 

Ja wiem i dlatego patrz dwa moje posty wyżej.

Może to

 

a może to

 

Edytowane 28 lipca 20168 l przez Szejdj

To musiało być to!

to możebyć też końcówka 70tych, więc wchui opcji, bez jakiejkolwiek podpowiedzi to szukanie igły w stogu siana.

z tym, że pewnie to jakiś zespół jednego hitu, jak by to byli doorsi, the who czy inne molochy to nie byłby czelendż to wyłuskać

Edytowane 28 lipca 20168 l przez Orzeszek

nie marudzimy tylko szukamy, do podanego opisu jeszcze to mi pasuje:

u mnie na koloniach najwiekszych hitem byl kawalek elektryczne gitary - koniec  

 

 

zawsze puszczany jako ostani kawalek na ostaniej dyskotece, ostatnia szansa na dotkiecie dupy i niewyrosnietych cyckow no i lizanko

 

i to samo bylo puszczane jak autokary opuszczaly tereny kolonii, laski plakaly i niektorzy robili lancuchy zeby nie przepuscic autokarkow i nawet kladli sie na ulicy xD

 

goty czasy #wychowaneklat80/90

jeszcze podpisywalo sie na rekach by byla pamiatka albo adresy sie zbieralo i listy pozniej wysylalo z dziewczynami z kolonii xD