IMO najslabszy ligowy mecz Wisly w tym sezonie, a mimo wszystko zwycieski co swiadczy o klasie zespolu- jak nie idzie po mysli Wisly to i tak potrafia wygrac. I tylko nie wspominajcie nic o levadii...

Ale mimo wszystko jak patrzylem na gre Arki typu "kura beze łba biega po boisku jak opetana a potem z emocji laduje sobie brame pod koniec polowy" to wiedzialem ze duzo w tym meczu juz nie ugraja. A Wachowicz to malo nie wyszedl z siebie i stanal obok w pierwszej polowie podczas "dyskusji" z sedziami. Mogl sobie polowe tej energii zostawic na granie w pilke to moze by tak nie partaczyl akcji.

Ogolnie mowiac: Arka- za duza podnieta, mysleli ze jak beda latali jak araby na targu to cos ugraja a tu dupa. Wisla- stoicki spokoj, niezla gra (bo sytuacji mieli sporo) i zwyciestwo niewielkim nakladem sil. Gratsy dla nich!

IMO najslabszy ligowy mecz Wisly w tym sezonie, a mimo wszystko zwycieski co swiadczy o klasie zespolu- jak nie idzie po mysli Wisly to i tak potrafia wygrac. I tylko nie wspominajcie nic o levadii...

Zwłaszcza że Mrowiec to były gracz wisły :]

Ciekawe kiedy CBA wpadnie na meczyk wislaków

Wisla slaba i bezradna na slabiusienka Arke, ktora umowmy sie, stylem na ekstraklase nie zasluguje...

 

Zachwyty nad Wisla tutaj raczej sa smieszne. Wystarczylo ze Arka troche powalczyla i juz bylo goraco. Gdyby Arka miala choc jednego klasowego zawodnika, to mogloby byc zupelnie inaczej...

Już tak mówisz, że Kasperczak ch.uj, to co murzynów też mu Smuda szkolił, a potem Kasperczak na gotowe jechał? Co jak co, masz rację, że jest kozakiem i w ogóle - ale Kasperczak wcale nie zj.ebał jego pracy, może nawet ją polepszył, tylko to Polska - murzyny się wciąż rozwijali i grali jednym teamem, a w Polsce trzeba lepszych sprzedawać bo po co nam dobrzy gracze?

 

Z Lechem Twoja teoria działa elegancko, z Wisłą nie wiem o co Ci chodzi, dobre mecze były tylko przeciwnicy w ch.uj mocni (Barca, Real, nawet Panatinajkos, z którym nie wiele brakowało). Po wyprzedaży to nie ma co się dziwić, że się posypało.

 

Oran, sprawdź proszę za kogo kadencji przyszedł do Wisły trzon drużyny Kasperczaka a potem sprawdź kogo sprowadzał i z jakim powodzeniem sam Henio. No i dlaczego ten fachowiec spadł teraz z Górnikiem a z Wisłą nie umiał pokonać kelnerów z psiej wólki.

 

To jest taki przykład jak Legia Wójcika i Janasa.

 

P.S. Z Panathinakosem Wisłę prowadził Engel.

No ale mi chodzi, że on wcale zły nie jest, murzynów ładnie trenował przecież. Z panatinajkosem fakt, zapomniałem o Jurku w ogóle

 

Rozumiem Twoją teorię, masz rację, że Smuda jest najpewniej debeściakiem wśród polskich trenerów, właściwie menedżerów, bo oprócz motywacji i trenowania zajmuję się świetnie transferami, wie kogo chce i po co. Zostawił drużynę Kasperczakowi, tak jak mówisz, ale patrząc na Zielonke a Kaspra (czyli teraz Lech, a wtedy Wisła) to jednak Kacperek dużo więcej tym składem ugrał. Mnie tylko dziwi polityka transferowa Wiślaków wtedy, ale to się tyczy każdego klubu z Polski do tej pory... No... Może Lech teraz tylko Murawskiego sprzedał, ale to i tak za dużo, powinni się tylko wzmacniać. O Wiśle nie wspominam, posprzedawali dobrych graczy w trakcie sezonu, a teraz prócz Alvareza to chyba nikogo ciekawego nie ściągnęli i na ławce siedzą takie kwiatki dwa, których nazwisk nie mogę nigdy zapamiętać. Skorża chyba wyciągnął ich z jakichś głębokich rezerw bo w futbol menedżerze ich nawet nie widziałem ;D

 

edit: No ale jak to jest Kasperczak z tymi "czarnymi braćmi" dużo sukcesów święcił, ba nawet wykreował gwiazdy w pewnym sensie, a w Polsce nic nie znaczy?

Edytowane 29 sierpnia 200916 l przez Oran

Double Post ale jest powód.

 

Wisła Kraków - Jagiellonia Białystok 2:1 (2:0)

 

Bramki: 1:0 Junior Diaz (21), 2:0 Paweł Brożek (29), 2:1 Remigiusz Jezierski (82)

 

Nadal niepokonani

Calkiem przyzwoity mecz Wisly. Tyle ze Jaga dosc slabo sie prezentowala...

Ja przegapiłem mecz, ale ważne, że Brożek znowu strzela.

No bramka Brozka naprawde niczego sobie.

Lechia Gdańsk 0 : 1 Wisła Kraków

 

 

Bramę strzelił Małecki, asysta Brożka. Nadal Wiślacy niepokonani

 

 

 

 

Nie oglądałem meczu bo wiadomo siatka, ale grunt, że wygrany. 

 

 

 

 

6 Punktów przewagi w tabeli nad... Polonią Bytom i Ruchem Chorzów, co jakby nie było jest mega niespodzianką.

 

 

 

 

 

 

 

 

1:1 z Polonią Bytom. Słaby mecz Wisłaków, ciągle psuli podania, mieli setki akcji ale ich skuteczność była praktycznie zerowa

W skrócie - wstyd i hańba.

 

Z ARKĄ?! NOŻ (pipi)A!

 

Jeszcze z Cracovią przegrajmy z miliard do zera i będzie totalne dno.

 

 

 

 

Skorża dobiegł końca wg. mnie, a i cała Wisełka raczej popłynęła, ogólnie padaka, zero realnych wzmocnień, nic. Co to ma być?

 

 

 

 

 

90+3. - koniec! Wisła nie wygrywa trzeciego meczu z rzędu!

 

oj!

Szkoda gadać xD

 

 

 

 

Niech ten Skorża w końcu odejdzie, nie ma już pomysłu na grę, znaczy się nigdy nie miał, ale piłkarze jakoś se radzili.

 

 

jeżeli skorża odejdzie to już na pewno nie będzie majstra w krakowie. co cieszy

Czy ten majster jest cokolwiek wart? Oto jest pytanie, w sumie to liczę żeby Lech zdobył go, bo oni teraz chyba w pucharach i tak najlepiej mogą wypaść... <fan Wisły>

Kasperczak trenerem Wisły.

Lol to teraz spadek murowany No ciekawe jak to wyjdzie, ostatnio w Zabrzu Heniu duzo gadal, a zespol gral piach przy skladzie na srodek tabeli, albo i wyzej.

Heniu! W tym sezonie jakiś puchar europy co najmniej

 

 

 

 

Nie no cieszę się bardzo, może być dobrze, posprowadza murzynów z Senegalu i będzie okej.

 

 

Szkoda, ze zaden prezes nie ma jaj, zeby sciagnac kolejnego Petrescu, ktory zlapie tych pseudo grajkow za jaja i wykreci na lewa strone. Poki bedziemy sie krecic we wlasnym sosie super trenerow wychowanych na ksiazkach z PRL-u bedzie nas ogrywac kazda Levadia.

Wisła 3:0 Lechia Gdańsk

 

 

 

 

Kasperczak dobre zmiany zrobił, chyba jest coś na rzeczy, że z Wiślakami dobrze mu się współpracuje.

Edytowane 20 marca 201015 l przez Oran

chyba nie.

 

ta sama drużyna wynik przeciwny... nie widziałem tego meczu, ale przy 3:0 dla Wisły widziałem, że wynik nie odzwierciedlał wyniku, a skończyło się tak, bo strzelili pierwszą bramkę od iluśtam set minut.

Ładny mecz w warszawie, Polonia - Wisła, do przerwy 0:0, ale chciałem tylko zauważyć tych nowych piłkarzy Wisły I. Ba, Alvarez się rozkręcił (ciekawe czy zostanie na dłużej w Wiśle), wrócił Cleber, coraz lepszy się ten skład robi.

 

 

 

 

Juszczyk w bramce, nie wiem czy Pawełek połamany czy co, ale Juchol to lepsza opcja niż błędogenny Pawełek ;]

 

 

 

 

No ale niestety z Polonią 0:0 to słabo, mimo dobrego meczu wizualnie (polonia i wisła ładnie grają, co ciekawe).

 

 

Przyrowski drugim Borucem

 

 

 

 

Szkoda mi go i Bakero, no ale cóż, 3 punkty dla Wisły, jaki faaaart, a Junior Diaz jak Ronaldinho sztuczki napi.er.dalał dziś, tzw. "mecz of de men", nie mylić z "men of de mecz" bo nim to Przyrowski jeżeli chodzi o zawodników... Wisły? xD

 

 

W takiej sytuacji straszna glupota jest proba wywalenia pilki na sile jak najdalej - nawet Stevie Wonder by widzial, ze ta pilka podskakuje jak glupia i nie nalezy kopac jej na pale przed siebie