1 godzinę temu, Pierre Deck napisał(a):

Jak wrazenia po FM3 Remake?

Imo nie takie zle, jak w recenzjach.

Core i duch oryginalu na swoj sposob zostal zachowany. Troche nie lezaly mi przerpojektowane designy czesci mechow.

Za to gameplay dalej bardzo wysoki poziom trzyma, a zabawa z customizacja tez przyjemna mimo uproszczen z malowaniami (brakuje mi chocby forest camo, ktory wygladal jak jasnozielony mech z rdzawymi nalotami).

Dla mnie 8/10

Dobra. Kampania Emmy wczoraj ukonczona w ok 35 godzin i zaczalem z marszu kampanie Alisy.

Gierka dalej zajebisty poziom trzyma. Oryginal wiadomo nie do przebicia, ale w totalnym rozrachunku ten remake tez im swietnie sie udal.

Widac, ze po poczatkowym wiadrze pomyj, ktore sie wylalo na nich za animacje itp, to wzieli sobie je mocno do serca i poprawili to.

Dalej nie jest to poziom oryginalu, ale jest o niebo lepiej i szybko mozna sie przestawic i czerpac mega frajde z gameplay'u

Bardzo fajnie udzwiekowiona gra. Przyjemnie oddaja niszczenie wanzerow.

Fajnie tez, ze zostal element losowosci zachowany. Kazde podejscie i atak moze rozne skutki przyniesc. Jest to tez element, ktory masa ludzi krytykuje, ale dla nich jest opcja save i load podczas walki, wiec jak nie chce im sie powtarzac jakiegos etapu, to moga sie tym ratowac (jak lamusy hehehe).

Ocena 9/10.

Byla to jedna z najbardziej oczekiwanych odswiezen staroci w tym roku u mnie obok Jedi Power Battles

Edytowane 7 godzin temu7 godz. przez Pierre Deck

1 godzinę temu, Pierre Deck napisał(a):

Dobra. Kampania Emmy wczoraj ukonczona w ok 35 godzin i zaczalem z marszu kampanie Alisy.

Gierka dalej zajebisty poziom trzyma. Oryginal wiadomo nie do przebicia, ale w totalnym rozrachunku ten remake tez im swietnie sie udal.

Widac, ze po poczatkowym wiadrze pomyj, ktore sie wylalo na nich za animacje itp, to wzieli sobie je mocno do serca i poprawili to.

Dalej nie jest to poziom oryginalu, ale jest o niebo lepiej i szybko mozna sie przestawic i czerpac mega frajde z gameplay'u

Bardzo fajnie udzwiekowiona gra. Przyjemnie oddaja niszczenie wanzerow.

Fajnie tez, ze zostal element losowosci zachowany. Kazde podejscie i atak moze rozne skutki przyniesc. Jest to tez element, ktory masa ludzi krytykuje, ale dla nich jest opcja save i load podczas walki, wiec jak nie chce im sie powtarzac jakiegos etapu, to moga sie tym ratowac (jak lamusy hehehe).

Ocena 9/10.

Byla to jedna z najbardziej oczekiwanych odswiezen staroci w tym roku u mnie obok Jedi Power Battles

Zazdro ja muszę czekać na wersję ps5, oby wyszła jak najszybciej. Teraz wiem, że warto ponownie dać zarobić rodzimemu studiu.

Ja nie czaje tego narzekania na losowosc zadawanych obrażeń. Dla mnie to byla naturalna część systemu i wręcz tego oczekiwałem po remaku.

Godzinę temu, pawelgr5 napisał(a):

Ja nie czaje tego narzekania na losowosc zadawanych obrażeń. Dla mnie to byla naturalna część systemu i wręcz tego oczekiwałem po remaku.

No widzialem wrsod "krytykow" psioczenie na to. Na szczescie zdanie krytykow mam wiadomo gdzie. ktos, kto nie zna materialu zrodlowego, to bedzie narzekal na to.

Dla mnie gierka kosior i wieczorkiem wracam cisnac dalej ;)

Edytowane 3 godziny temu3 godz. przez Pierre Deck

Ściągnąłem demko i wygląda nieźle ta gierka

45 minut temu, devilbot napisał(a):

Ściągnąłem demko i wygląda nieźle ta gierka

Kto zna te gre z ps1, ten bedzie sie dobrze bawil. Reszta pewnie przeczyta opinie "ekspertow" i sie zniecheci ;)

Warto dac grze szanse