Ryan Mason po wczorajszym, nieszczęśliwym zderzeniu się głową z Cahilem przeszedł pomyślnie operację pękniętej czaszki a jego stan jest stabilny.

 

Zagrożenie życia było, krew dostała się do mózgu, masakra.

Czekam na zdjęcia Cehilla z odwiedzin w szpitalu i komentarze jak to jest super człowiekiem.

ciekawostka: http://www.dailymail.co.uk/sport/football/article-1382767/Marcos-Alonso-wheel-Madrid-car-crash-killed-woman-passenger.html

Cahill, Alonso, ale w tej Chelsea kryminaliści.

Edytowane 23 stycznia 20178 l przez c0r

Rozbijają samochody, rukaja cudze żony, niszczą czaszki przeciwników. Same badboje w tym Chelsea.

No cos tam poodwiedzali Masona

Sorry , można skasować ten post .

Edytowane 24 stycznia 20178 l przez malin1976

Baba wrocil z wypozyczenia do Chelsea niestety z kontuzja i pauza pol roku co myslicie ?

Kompletnie nic, wrócił też Ake, który jest naturalnym rywalem Alonso do zajęcia lewego wahadła. Niech się kuruje i może pan Conte da mu się zaprezentować w pre sezonie

Szkoda Ake'a trochę, w Bou był czołową postacią, grał strzelał biegał, w Chelsea jak dostanie w sumie ze 120 minut do końca sezonu to będzie dobrze, albo zacznie grać jak już będzie pewny mistrz.

Swoją drogą to jest nic bo Cahill zrobił to przypadkiem a taki Cantona?

 

 

dzisiaj 22 rocznica tego wydarzenia, szacunek dla Erica, który wypłacił kung fu kicka jakiemuś prawicowemu ścierwu, które nazwalo go "foreigner"

Czym jest wejście Cantony przy tym ?

Z tym, że mi nie chodzi o brutalne wejścia w ogole.

Klopp kontynuuje niesamowitą passę w 2017 roku.

Coś się zepsuło i nie chodzi tylko o brak Mane. No nie ma Klopp planu B, jeszcze totalny brak formy Coutinho i Sturridge'a, brak kreatywnego pomocnika też zaczyna się uwydatniać. 

Ale bezbeki z tego LFC, maszyna sie wykoleiła i trafić na tory ewidentne nie potrafi, czekam na jutrzejsze popisy diabłów bo moze byc to samo

 

je.bany narzeka na wiatr

Się smiejcie z wiatru!

 

https://www.youtube.com/watch?v=BzutX8bm5mo

 

A tak serio to Liverpool wygrywał póki Mane i Lallana robili cuda z przodu, Firmino na drugie ma chimeryczny, Coutinho po kontuzji gra słabo, Sturridge to nawet nie wiadomo kiedy jest zdrowy a kiedy nie. Brak regularnie strzelającego napastnika musiał się kiedyś zacząc mscić.

Sturridge to w ogóle gra jak na lodowisku, piłka mu odskakuje, szybkości brak i ogólnie mam wrażenie (tak jak Carragher mówił) że jak nie strzela goli, to Liverpool gra po prostu w 10.

 

A Mourinho dosyć ostro o Martialu; "I don’t think he lost his focus. I think he just didn’t catch with both hands a big opportunity he had. I cannot give to the same player chance after chance after chance and not consider the effort of the others."

Origi fajnie wszedł do składu po kontuzji Coutinho, w 6 meczach 4 gole i 2 asysty i nagle ławka bo Firmino na 9tce, potem Sturridge wszedł do składu i się granie L'poolu skończyło. 

Ale bezbeki z tego LFC, maszyna sie wykoleiła i trafić na tory ewidentne nie potrafi, czekam na jutrzejsze popisy diabłów bo moze byc to samo

Wykrakałem, ruchy Zlatana przypominały input lag z pecetowego pesa

Wenger dostał bana na cztery mecze na prowadzenie drużyny z ławki za te cyrki z sędzią, to tyle samo ile dostał np. Terry za rasizm, hehe.

Cztery xd

iks de de de

Natomiast Leicester zalicza kolejny żenujący występ i przegrywa z Derby County w FA Cup. Oczywiście udziału w tym nie mają dumni Polacy w postaci Bartosza "Wasyla" Wasilewskiego oraz Marcina Kapustki

 

No nie wiem co tak słabo, nie sądziłem że w tym sezonie Leicester aż tak spadnie z formą, liczyłem na środek tabeli, a tu wpier'dole na wszystkich frontach poza LM, choć i w tych rozgrywkach niedługo przyjdzie na nich czas i Ranieriemu skończą się argumenty. Chociaż nie wydaje mi się że go zwolnią, prędzej sam zerwie kontrakt.

Edytowane 27 stycznia 20178 l przez c0r

Wszystko wina tego, że Mahrez i Vardy nie poszli pod płaszcz przeciwdeszczowy Arsena Wengera, człowieka w podeszłym wieku, który nie ma pojęcia co robi, tak zwana demencja starcza...