I ten uśmiech Sancheza po pierwszym golu   Arsenal taka padaka, że szkoda to nawet komentować... Ktoś wie, czemu najlepszy zawodnik grzeje ławę, a taki Iwobi wychodzi w 1. składzie?

 

Edit: Wszedł i po 10 minutach już ma asystę. Przecież bez Sancheza Arsenal nie ma co liczyć nawet na top5

Edytowane 4 marca 20178 l przez jacoPL

No i zaje,biście, po cichu liczę na to, że nie zakwalifikują się do LM i w końcu Wenger będzie mógł przejść prowadzić swój wymarzony Real Madryt (xd)

A tymczasem City wygrywa z Sunderlandem a w tygodniu teoretyczny spacerek ze Stoke . Jeśli wygrają go na luzie to przy remisiku Chelsea z West Hamem może już być zaledwie 6 pkt z tej ogromnej podobno przewagi :) Trzymajcie kciuki za Bilica i spółkę hehe

Stadion dla Chelsea zatwierdzony :

http://stadiony.net/aktualnosci/2017/03/londyn_stadion_chelsea_zatwierdzony_przez_burmistrza

Ostatni z tymczasowej wielkiej szóstki ligi doczeka się w końcu porządnego  stadionu . Brawo .

Cesc znowu w wyjściowej 11 :banderi:

Dobry mecz w sensie do oglądania, dużo okazji West Hamu, wzorowe kontry Chelsea, Costa wstawił nogę gdzie trzeba i było w sumie po meczu.

Także City traci punkty ze Stoke, 10 pkt. do lidera

 

Boring Milner nigdy nie zawodzi

Trzeba być Guardiola, zeby najlepszego i najrowniej grajacego zawodnika w 2017 (Sterling) nie posadzić nawet na ławce, bo za tydzień Liga Mistrzów 

https://www.theguardian.com/football/2017/mar/10/dimitri-payet-west-ham-bored-defensive

 

Czyli Payet nie odszedł tylko ze względów prywatnych, bo lepiej żyje mu się we Francji.

Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie dlaczego canal minus pokazauje dziś mecz o 18.30 a wszystkie spotkania zaplanowano na godzinę 16 ??? Everton gra z West Bromem i chciałem sobie obejrzeć a te oszołomy chyba naprawde wykupili jakiś ubogipakiet bez spotkan o 16 . Co to ma być ? Kupuje to gooooowno tylko dla Premierleague a i tak kupa . Oby w następnym przetargu przepadli i zostali jedynie z polską ekstraklasą . Do piekła !!!

Czy jest jakieś racjonalne wytłumaczenie dlaczego canal minus pokazauje dziś mecz o 18.30 a wszystkie spotkania zaplanowano na godzinę 16 ??? Everton gra z West Bromem i chciałem sobie obejrzeć a te oszołomy chyba naprawde wykupili jakiś ubogipakiet bez spotkan o 16 . Co to ma być ? Kupuje to gooooowno tylko dla Premierleague a i tak kupa . Oby w następnym przetargu przepadli i zostali jedynie z polską ekstraklasą . Do piekła !!!

 

Oczywiście, już tłumacze 

 

"Nc+ nie może pokazywać części meczów ligi angielskiej. Kara za piractwo pubów na Wyspach"

Ma to związek z tym że dużo barów w UK ma dekodery nc+ i wg firmy nie puszczanie meczy o tej godzinie ma na celu walka z nielegalnym udostępnianiem meczy :)

Edytowane 11 marca 20178 l przez SG1-ZIELU

Myślałem że do końca ubiegłego roku się z tym problemem uporają . Te powtórki meczyków stają się pomału żałosne .

Była przez 50 lat tradycja niepuszczania meczów w TV w sobotnie popołudnie, to wiadomo że Polacy odkryli, że można sobie z konta nc+ oglądać. Swoją drogą dość zabawna tradycja z czasów, gdy TV raczkowała, ale kto wie, może faktycznie jak ludzie nie mogą obejrzeć Pogby w TV to idą na stadion wspierać swojego lokalnego czwartoligowca. Tyle że np. w Niemczech robią to i bez takiej regulacji.

 

A przez te pucharki faktycznie wydarzeniem tygodnia w lidze angielskiej jest Everton-WBA. Po ostatnim słabszym okresie Southampton, to są dwie najlepsze ekipy spoza "wielkiej szóstka". WBA wyrosło na taki typowy zespół Tony'ego Pulisa, który z każdym zagra wyrównane 90 minut antyfutbolu, obojętnie czy jest mocny, czy słaby. W ten sposób jest w gronie tych 2-3 ekip, które w ogóle wyglądają, jakby grały w tej samej lidze, co "wielka szóstka".

 

Everton jak Everton, Schneiderlin się przyda, ponadto "nowy" bramkarz Joel Robles zaliczył trochę dobrych występów. Po cichu wiele pomógł Evertonowi. Z Tottenhamem tylko obaj się nie popisali, to Everton stracił 3 gole.

Edytowane 11 marca 20178 l przez ogqozo

Ciekawostka: rocznikowo 38-letni obrońca WBA, Gareth McAuley, jest jednocześnie ich najlepszym strzelcem na równi z Rondonem (mają po 7 goli).

Niejaki Ryan Sessegnon strzelił dzisiaj dwa gole dla Fulham w meczu z Newcastle w championship. Ogólnie ma w tym sezonie 6 goli i 3 asysty. Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że urodził się w 2000 roku i że jest lewym obrońcą.

 

Myślicie, że jutro bez Ibry UTD coś ukłuje ? :)

Sessegnon gra na pozycji lewego skrzydłowego.

A to nie wiem, nie oglądałem, ale czytam relacje i wszędzie określany jest jako full-back albo left-back. W każdym razie pewnie będzie rozchwytywany w lecie.

Zazwyczaj gra na lewej obronie, tym razem wyszedł na skrzydle i zaiste zdobył dwa gole. Nota bene jego pierwsze bramki w drugiej lidze od września. Oczywiście to duże osiągnięcie jak na 16-latka, że w ogóle gra w dorosłej piłce i specjalnie nie odstaje, ale pomijając wiek to piłkarz jak piłkarz.

Liverpool.

7. minuta Liverpool już przegrywa u siebie z Burnley.

Liverpool

Fani Burnley śpiewają: "How shit must you be, we're winning away!"

 

Aj wyciągnęli.

Hewi metal.