Już jest, ale linka mi się nie chce wklejać.

Tak to ja też potrafię cwaniakować.

Style: Heavy Metal / Thrash Metal

Format:

MP3 | CBR 320 kbps | 44.1 Khz | lame 3.93

 

Size: 101 MB

Country: USA

 

Tracklist:

01. Dialectic Chaos

02. This Day We Fight!

03. 44 Minutes

04. 1,320'

05. Bite The Hand That Feeds

06. Bodies Left Behind

07. Endgame

08. The Hardest Part Of Letting Go... Sealed With A Kiss

09. Headcrusher

10. How the Story Ends

11. The Right To Go Insane

 

http://rapidshare.com/files/273869018/ME-mediaportal.ru.rar

 

Edit: Ściągnąłem. Wszystko gra aż miło.

Edytowane 31 sierpnia 200915 l przez teddy

ŁOOOOOOOO!!!!!!!

 

 

 

 

 

...drę, drę, drę, drę, drę..........

 

 

 

 

...a, fenks btw ;>

Tak to ja też potrafię cwaniakować.

I co łyso?

...no ale to nie ty dałeś.

Nawet niezła ta płyta. Broderick nie stoi w miejscu. Można potupać.

Płyta daje maxymalnie radę. Stary dobry Rudy, nie to co Meta ze swoim Death Magnetic. Oprócz wcześniejszych "Head Crusher" i "1,320'" zaje.biste jeszcze This Day We Fight!

Czekam do 15 i biorę oryginał.

Bez przesady z tą za(pipi)istością. Płyta dobra, solówki miażdżą ale słuchając większości utworów mam straszne deja vu. Imo najlepszy 1,320.

Chodzi przecież o to, że po paru słabszych płytach rudzielec nagrał coś w stylu klasyków. Poprostu dobra rzemieślnicza robota.

Jakie plyty Pantery oplaca sie najpierw sprawdzic?

Cowboys From Hell i Vulgar Display Of Power

i reinventing the steel + far beyond driven.

Zdecydowanie wszystkie od 1990 roku.

Zdecydowanie wszystkie od 1990 roku.

wpis, glam metalowych nawet nie próbuj.

Czyli do Cowboys from Hell to scierwo?

ew. pare kawałków z Power Metal ujdzie, bo to jest pierwsza płyta z Philem, ale to nadal pudel metal.

"44 Minutes" z nowej płyty Megadeth urywa jajca, gwałci przez uszy i robi ze słuchacz niewolnika swojej melodii

No dobry wałek, ale generalnie są tam lepsze.

IMO Head Crusher ma największy power.

I jeszcze This Day We Fight!

1, 320 - ja pierdziele, jak weszla gitara mysle sobie: lata 80 wrocily. Po wejsciu prymitywnej, prostej perki sie rozplynalem...

Dołączam się do zachwytów nad 'Endgame' Megadeth. Ta płyta urywa jajca i niszczy konkurencję. A jak to wszystko wspaniale brzmi, palce lizać! Poważny kandydat do płyty roku. A w ogóle myślałem że nie istnieją i przypadkiem żem trafił na ten materiał.

A co to jest? Teka zarzuć najlepszą płytką.

 

 

http://gaugan.diinoweb.com/files/The%20Art%20of%20Partying%20%5BLimited%20Redux%20Edition%5D.rar

 

W temacie "Linki do szatanowej muzyki" jest chyba na którejś z poprzednich stron link do tegorocznego albumu, którego nie słuchałem jeszcze.

 

No nie mogę ku.rwa - foruming nie chce wyświetlić grafiki bo w nazwie pliku jest munici.pal xD.

Edytowane 10 października 200915 l przez Walter_Cronkite

Tak żeby nie wyjść na totalnego ignoranta, zassałem "Hazardous Mutation" i pierwsze skojarzenie to taki młodzieżowo-pankowy Slayer, kawałki po półtorej, dwie minuty, non-stop napierd.alanie.

Całkiem fajne.

Właśnie z tego powodu się jaram. Lepiej bym tego nie opisał.