Opublikowano 10 lutego 201114 l "Pornografia"- J.J Kolskiego. Gąbrowicza nie da sie nakręcic bez znacznej straty jakościowej. Jakkolwiek napinał sie rezyser , specyficzny styl Gąbrowicza , jego genialny sposób narracji gdzieś mu uciekły. Do tego niektórzy aktorzy zagrali warsztatem teatralnym , co moze i było zamierzone ale wypada sztucznie film zyskuje podczas powtórnego seansu, Gdy znamy już tajemnice wiodącej postaci, niektóre z jej gestów, wypowiadanych zdan nabierają głębszego znaczenia...
Opublikowano 10 lutego 201114 l Gąbrowicza fuck me przez "o", (Gombro) pomyłka , wbij mi widelec w oko Edytowane 10 lutego 201114 l przez Orson
Opublikowano 11 lutego 201114 l "Pornografia"- J.J Kolskiego. Gąbrowicza nie da sie nakręcic bez znacznej straty jakościowej. Jakkolwiek napinał sie rezyser , specyficzny styl Gąbrowicza , jego genialny sposób narracji gdzieś mu uciekły. Do tego niektórzy aktorzy zagrali warsztatem teatralnym , co moze i było zamierzone ale wypada sztucznie film zyskuje podczas powtórnego seansu, Gdy znamy już tajemnice wiodącej postaci, niektóre z jej gestów, wypowiadanych zdan nabierają głębszego znaczenia... "Cześć, obejrzałem film o nazwie blahblahblah, o którym w życiu nikt nie słyszał, a przynajmniej nie taki plebs jak wy. Teraz robię rażący błąd ortograficzny, aby udowodnić, że jestem z tego samego plebsu, ale ja przynajmniej oglądam ambitne filmy."
Opublikowano 11 lutego 201114 l rolling with the nines - chociaz bardzo (zbyt?) lubie angielskie produkcje, ta z czystym sumieniem kazdy moze spucic w kiblu. slaba fabula, slabo aktorsko, slabo nakrecono... slabizna 4/10 niepowstrzymany - thriller wymarzony dla krawczyka i jego wiernego kompana norka, dla innych przecietniak z Denzelem W. 5/10 Barton Fink - wkoncu obejrzalem, wkoncu bylem zadowolony, wkoncu dobry film w tym miesiacu
Opublikowano 11 lutego 201114 l Batman Under the Red Hood- pierwsza obejrzana przeze mnie "dorosła" animacja na podstawie komiksu i muszę powiedzieć, że się nie zawiodłem. Dobra fabuła, świetny voice-acting. 7+/10
Opublikowano 11 lutego 201114 l Fracture - dobra rola Hopkinsa, ciekawa fabuła, ogólnie mi się podobał 8/10 Human Traffic - pozytywny film dobry na wyluzowanie 8/10
Opublikowano 11 lutego 201114 l "Pornografia"- J.J Kolskiego. Gąbrowicza nie da sie nakręcic bez znacznej straty jakościowej. Jakkolwiek napinał sie rezyser , specyficzny styl Gąbrowicza , jego genialny sposób narracji gdzieś mu uciekły. Do tego niektórzy aktorzy zagrali warsztatem teatralnym , co moze i było zamierzone ale wypada sztucznie film zyskuje podczas powtórnego seansu, Gdy znamy już tajemnice wiodącej postaci, niektóre z jej gestów, wypowiadanych zdan nabierają głębszego znaczenia... "Cześć, obejrzałem film o nazwie blahblahblah, o którym w życiu nikt nie słyszał, a przynajmniej nie taki plebs jak wy. Teraz robię rażący błąd ortograficzny, aby udowodnić, że jestem z tego samego plebsu, ale ja przynajmniej oglądam ambitne filmy." nikogo tutaj nie nazywam plebsem , czynisz to ty, za co dwumetrowy hoooj ci w dziurke nosa i moze ty niesłyszałeś Odswieżyłem sobie ".Wesele" Smarzowskiego. O ile "dom zły" nie przypadł mi do gustu tak Wesele uważsm za film kultowy. Swietna reżyseria, kapitalne dialogi i poczucie humoru. Jak ktoś nie widział koniecznie musi ten stan rzeczy zmienić
Opublikowano 11 lutego 201114 l @up - potwierdzam, 2 smieszne sceny na krzyz, zreszta Kac Vegas tez taki byl, wiec co sie dziwic.
Opublikowano 11 lutego 201114 l "Pornografia"- J.J Kolskiego. Gąbrowicza nie da sie nakręcic bez znacznej straty jakościowej. Jakkolwiek napinał sie rezyser , specyficzny styl Gąbrowicza , jego genialny sposób narracji gdzieś mu uciekły. Do tego niektórzy aktorzy zagrali warsztatem teatralnym , co moze i było zamierzone ale wypada sztucznie film zyskuje podczas powtórnego seansu, Gdy znamy już tajemnice wiodącej postaci, niektóre z jej gestów, wypowiadanych zdan nabierają głębszego znaczenia... "Cześć, obejrzałem film o nazwie blahblahblah, o którym w życiu nikt nie słyszał, a przynajmniej nie taki plebs jak wy. Teraz robię rażący błąd ortograficzny, aby udowodnić, że jestem z tego samego plebsu, ale ja przynajmniej oglądam ambitne filmy." nikogo tutaj nie nazywam plebsem , czynisz to ty, za co dwumetrowy hoooj ci w dziurke nosa i moze ty niesłyszałeś Odswieżyłem sobie ".Wesele" Smarzowskiego. O ile "dom zły" nie przypadł mi do gustu tak Wesele uważsm za film kultowy. Swietna reżyseria, kapitalne dialogi i poczucie humoru. Jak ktoś nie widział koniecznie musi ten stan rzeczy zmienić "Nie" z czasownikami piszemy oddzielnie.
Opublikowano 11 lutego 201114 l zawsze kojarzyłem cie jako trola ale hooj tam, wprawdzie nie wiem o co ci chodzi , może zgwałcili ci kota czy matke...w każdym razie nie ja jestem sprawcą ale ok, chcesz mnie dissować, dissuj ale w odp temacie jak w pieprzeniu bo tu może przeszkadzasz innym ps w tym samym czasie obejrzałem tez " zycie jako śmiertelna choroba.,." , pojedź tez coś na ten temat od razu, moze popełnie jakis błąd itp, uczyń to już by oszczędzić (pipi)enia na przyszłośc bo moze coś o tym napisze kiedyś Edytowane 11 lutego 201114 l przez Orson
Opublikowano 11 lutego 201114 l Przed "bo" zazwyczaj stawiamy przecinek. The King's Speech- bardzo fajny film o zwykłych, ludzkich ułomnościach. Świetne role Firtha i Rusha, plus również za ścieżkę dźwiękową. 8/10 e: banny hipsterze dlaczego mnie nienawidzisz Edytowane 11 lutego 201114 l przez qb3k
Opublikowano 11 lutego 201114 l Dopiero teraz nadrobiłem wielką zaległość i obejrzałem 'Milczenie Owiec'. Krótko: bardzo mi się podobał (o tak starym filmie nie ma się co rozpisywać). Czuję jednak lekki niedosyt z powodu czasu, jaki film poświęca postaci Lectera. Film zawsze kojarzyłem z legendarną rolą Hopkinsa i spodziewałem się oglądać go więcej na ekranie. Nie jest to oczywiście wada, a jedynie wynik moich wygórowanych oczekiwań. Powiedzcie, czy kontynuacja - 'Hannibal', jest równie dobra jak 'Milczenie...'?
Opublikowano 12 lutego 201114 l Enen - lubie polskie filmy, tylko zawsze wkurzają mnie te same pyski grające, w tym jest szyc jednak postanowiłem łyknąć. Tak więc enen to historia o pewnym doktorze psychiatrii i pacjęcie o którym nic nie wiadomo, bo nie ma jego teczki w szpitalu. Doktor szyc postanawia rozwikłać historię jego życia dokopując się do coraz większych przekrętów sprzed lat. Polecam mimo, że nie wiele akcji to jednak jest ciekawie, ale zakończenie takie se. 7/10
Opublikowano 12 lutego 201114 l Enen - lubie polskie filmy, tylko zawsze wkurzają mnie te same pyski grające, w tym jest szyc jednak postanowiłem łyknąć. Tak więc enen to historia o pewnym doktorze psychiatrii i pacjęcie o którym nic nie wiadomo, bo nie ma jego teczki w szpitalu. Doktor szyc postanawia rozwikłać historię jego życia dokopując się do coraz większych przekrętów sprzed lat. Polecam mimo, że nie wiele akcji to jednak jest ciekawie, ale zakończenie takie se. 7/10 dalej nie czytam.
Opublikowano 12 lutego 201114 l true grit - recenzenci mieli trochę rację, że to w film nie w ich stylu. Ale co z tego? 9/10
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.