Skocz do zawartości

Jak bardzo i co lubisz jesc?


Reiko

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Nienawidze kompletnie kuchni meksykanskiej. Najadlem sie tego w Stanach, i przy kazdym podejsciu, probie skosztowania mam w przeciagu pieciu sekund serdecznie dosc. A najsmieszniejsze jest to, ze typowe meksykanskie wyrobi bardzo czesto podaja w roznych samolotach, poczekalniach, etc. Tak czy inaczej, na dzwiek slowa tortillos, albo burito, od razu odechciewa mi sie jesc. Preferuje jedzenie wloskie, chinskie, rowniez polskie. Lubie makarony, uwielbiam kurczaka w kazdej postaci (swietny jest w sosie pomidorowym, ananasowym, etc). Gotuje czesto sam, albo stoluje sie na miescie ;]

Odnośnik do komentarza
  • 4 miesiące temu...

Ja jem praktycznie wszystko i to bardzo często :) W tym tkwi właśnie mój problem. Potrafie jeść co chwile, np. jak nic nie mam do roboty czy mam się uczyć, naczęściej schodze do lodówki i coś jem. Niezależnie od pory, czasem nawet koło 2. w nocy jak przed snem np. jeszcze chce coś obejrzeć. Troche to nie współgra z ćwiczeniem na siłowni i podobno jest nie zdrowe, ale cóż, za żadną diete nie chce się brać :)

 

BTW

Żeby nie było- nie jestem gruby, podobno mam dobrą przemiane materii :D

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Jak rzucilem szlugi to popier.dalam do sklepu po mieszanki bakaliowe... Sniadanie zaczynam od owoca, herbaty i pol Ciabaty (cala wazy 300g), w ktora laduje piers kury, albo puszke tunczyka, smaruje swoim dressingiem, warzywa. Druga polowke zabieram na zajecia, zjadam o ok. 12. Wpadam do chaty, zaczynam od zupy, potem 2 kromki czarnego chleba ze sledziem w curry, potem jakies jablko i teraz wcinam miche brazowego ryzu z kurzym cyckiem, 2 podgrzybkami, cebulka, do tego ogorek i papryka. Pewnie jeszcze zjem musli... Ano i ananasa podjadalem... Ale seryjnie jak przestalem jarac, to duzo zre o_O. Poza tym brazowy ryz rzoooondziiiii!! :)

Fascynujace, nie? ;]

Odnośnik do komentarza

Ja gotuje sam. Nie lubie kurczaka, lubie za to kazde inne czerwone mieso: od łososia, po swinke i konika. Najbardziej lubie surowe mięso np. kotlet tatarski. Do tego jakies piwko i kromka białego chleba, bo czarnego nie lubie. Nie jem na miescie, bo lubie wiedziec co jem. W ogole nie lubie fast-foodow chyba, że sam sobie zrobie hamburgera(tylko wtedy to nie jest takie "fast") Lubie kuchnie polską, meksykanską, chinską..każdą. Oby było mięso i najlepiej na ostro. Czasem tez jakiegos kalmara w(pipi)e czy inne owoce morza.

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 8 miesięcy temu...
Nienawidze kompletnie kuchni meksykanskiej. Najadlem sie tego w Stanach, i przy kazdym podejsciu, probie skosztowania mam w przeciagu pieciu sekund serdecznie dosc. A najsmieszniejsze jest to, ze typowe meksykanskie wyrobi bardzo czesto podaja w roznych samolotach, poczekalniach, etc. Tak czy inaczej, na dzwiek slowa tortillos, albo burito, od razu odechciewa mi sie jesc. Preferuje jedzenie wloskie, chinskie, rowniez polskie. Lubie makarony, uwielbiam kurczaka w kazdej postaci (swietny jest w sosie pomidorowym, ananasowym, etc). Gotuje czesto sam, albo stoluje sie na miescie ;]

 

Meksykańska kuchnia- palce lizać!

Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...

Ja jestem chory na włoskie potrawy narodowe. Spaghetti i Lasagne. Oczywiście sam robie, a moja lazania (a konkretnie sos) to absolutny przysmak w rodzinie. Oprócz tego uweilbiam typową wielkopolską potrawę - pyry z gzikiem i szczypiorkiem. Kto nie wie co to za potrawa niech żałuje ;)

Edytowane przez Gooralesko
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...
  • 4 miesiące temu...

Nienawidze kompletnie kuchni meksykanskiej. Najadlem sie tego w Stanach, i przy kazdym podejsciu, probie skosztowania mam w przeciagu pieciu sekund serdecznie dosc. A najsmieszniejsze jest to, ze typowe meksykanskie wyrobi bardzo czesto podaja w roznych samolotach, poczekalniach, etc. Tak czy inaczej, na dzwiek slowa tortillos, albo burito, od razu odechciewa mi sie jesc. Preferuje jedzenie wloskie, chinskie, rowniez polskie. Lubie makarony, uwielbiam kurczaka w kazdej postaci (swietny jest w sosie pomidorowym, ananasowym, etc). Gotuje czesto sam, albo stoluje sie na miescie ;]

Nic się przez dwa lata nie zmieniło.

 

Meksyk to zło.

Odnośnik do komentarza
  • 10 miesięcy temu...
  • 3 tygodnie później...
  • 1 rok później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...